Życie bez bólu jest możliwe

Nie musisz żyć w permanentnym bólu. Możesz żądać od lekarza skierowania do poradni leczenia bólu, większego zainteresowania tym, co odczuwasz. Nieleczony ból jest tak samo szkodliwy dla organizmu, jak sama przyczyna choroby.

ból

fot. freepik

Symptomem ostrzegawczym, że coś się dzieje w organizmie, jest ból. Trwający zbyt długo ma zły wpływ na organizm: zmniejsza odporność, wywołuje obniżenie nastroju, prowadzi do depresji, rozregulowuje organizm. Ból jest chorobą, którą się leczy.

Ból w życiu człowieka istnieje od zawsze

Ból to nieodłączny towarzysz życia człowieka. Migreny, nowotwory, bóle kręgosłupa. Cierpienie jest wpisane w wiele chorób, na które cierpią ludzie, a na przewlekły ból cierpi co dziesiąta osoba z naszego otoczenia. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy, że blisko nas ktoś fizycznie cierpi, nie mogąc uporać się z chorobą. Tymczasem powinniśmy zdawać sobie sprawę, że ból, niezależnie od jego pochodzenia, można leczyć i nikt nie powinien godzić się na “uszlachetniające” cierpienie.

Z bólem trzeba walczyć wszystkimi dostępnymi metodami

Jako pacjent, człowiek nie musi się przyzwyczajać do bólu, nie musi się na niego godzić, a leczenie powinien podejmować jak najszybciej, tak aby było jak najbardziej skuteczne. Ból sygnalizuje zagrożenie, stanowi informację o tym, co dzieje się w organizmie, ale jego przewlekłość organizm niszczy. Bólem przewlekłym nazywamy ból utrzymujący się ponad 3 miesiące. Towarzyszy zwyrodnieniom stawów, chorobom pochodzenia reumatycznego, migrenom, neuralgiom oraz nowotworom. Czasem przybiera na sile, czasem znika, by pojawić się na kilka godzin.

Ból bywa kwestią indywidualną, osobniczą

Ból bywa różny, różna też jest wytrzymałość ludzka na jego nasilenie. To co jednych bardzo boli, u innych jest prawie niezauważalne. Co istotne, ból to nie tylko czucie, ale też emocje. Każdy człowiek ma indywidualny próg bólu, inną tolerancję na ból czyli górną granicę bólu, i inną wrażliwość na ból, i inną sumę doświadczeń doznawania bólu. Nasilenie bólu i obniżenie tolerancji zależy od nastroju, pogody, pory dnia i nocy. Stres sprzyja silniejszemu odczuwaniu, tak samo jak testosteron i progesteron.

Leczy się zarówno ból, jak i jego przyczyny

W przypadku ostrego bólu leczy się głównie przyczyny, uśmierzając bolesność na czas wyleczenia choroby. Ból permanentny jest stanem chorobowym, gdzie leczy się zarówno przyczynę powstawania bólu jak i objaw choroby, jakim jest ból. I, mimo, że komfort człowieka ma tu ogromne znaczenie, to ważniejsze znaczenie ma fakt, że ból prowadzi do przewlekłego stresu, chorób somatycznych, apatii, rozdrażnienia czy bezsenności. Ból utrudnia koncentrację, pracę i wykonywanie codziennych obowiązków. Człowiek nękany ciągłym bólem może stać się agresywny lub przeciwnie, zamknięty w sobie.

Lekarz nie może zostawić cię sam na sam z bólem

Każdy lekarz ma obowiązek łagodzić ból, a nie tylko leczyć podstawową chorobą. Środki dostępne dzisiejszej medycynie pozwalają zmniejszyć nasilenie bólu do granic akceptowanych przez chorego. O pomoc w walce z bólem należy się upominać. Jeśli lekarz ma problem z ustaleniem dawki leku, powinien skierować chorego do poradni leczenia bólu. Co ważne, to pacjent może prosić  o skierowanie wówczas, gdy nie widzi postępów w leczeniu.

W walce z bólem “wszystkie chwyty są dozwolone”

Najczęściej stosuje się specyfiki przeciwbólowe. Farmakologia to dominująca metoda walki z bólem, ale leki, niewłaściwie stosowane, mogą mieć negatywny wpływ na organizm. Dlatego dawki leków należy dobierać indywidualnie, łącząc czasem ze sobą leki o różnych mechanizmach działania. Leczenie farmakologiczne można wspierać alternatywnymi metodami. Niektóre są bardziej inwazyjne, jak termolezja czy blokady, inne mniej, jak fizykoterapia. Często stosuje się akupunkturę, ziołolecznictwo czy psychoterapia.

Autor artykułu:
Artykuł przygotowało Centrum Terapii Zintegrowanej z Wrocławia zajmujące się min. leczeniem bólu poprzez fizjoterapię, osteopatię czy masaże.

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (161 głosów, średnia: 4,60 z 5)
zapisuję głos...