Związek kompletny – jak poznać, że w nim jesteś ?
W psychologii mówi się o 6 fazach związku. Pierwszą fazą jest zakochanie (namiętność), drugą – związek romantyczny(namiętność i intymność), trzecią – związek kompletny . Ten charakteryzuje: namiętność, intymność i zaangażowanie. Jak poznać, że jesteś już w tej fazie? Co to dla Was oznacza? Czy należy się jej bać? Pół żartem, pół serio charakteryzujemy kiedy z zakochania przechodzimy w związek pełny i stabilny.
Zobacz także: Dlaczego mężczyźni nie mówią o uczuciach ?
Związek kompletny – Bez wstydu
Pierwszym symptomem jest to, że czujecie się ze sobą bardzo swobodnie. Już nie martwisz się, że zobaczy Cię bez makijażu z potarganymi włosami, czy przeziębioną z zasmarkanym nosem. Możecie powiedzieć sobie o wszystkim!
Związek kompletny – Częstsze kłótnie
W fazie romantycznych początków buziaków i trzymania się za ręce nie było miejsca na kłótnie. Teraz, ponieważ znacie się lepiej, czujecie się pewniej i razem patrzycie w przyszłość – pojawiają się konflikty. To zupełnie naturalne, że dwie różne osoby mogą mieć inne zdanie na dany temat, czy gorszy dzień. Nie ma się czym martwić – każdy związek przez to przechodzi! I każdemu związkowi czasami jest to potrzebne – to właśnie rezultat zaangażowania!
Związek kompletny – Seks nie jest tak częsty
Faza romantyczna jest pełna namiętności i uniesień. W fazie kompletnej zaś wiecie już czego możecie się po sobie spodziewać również w łóżku. Fajnie jest zaskoczyć czymś partnera od czasu do czasu, ale bardzo często można nie mieć na to siły. Różnica pomiędzy fazą romantyczną a kompletną jest taka, że w tej pierwszej myślicie tylko o sobie nawzajem. W fazie kompletnej ściągacie różowe okulary i podzielacie swoją uwagę na prace, codzienne obowiązki.
W fazie kompletnej również seks mimo, że odbywa się zadziej jest bardziej satysfakcjonujący. Znacie swoje ciała, wiecie jak sprawić sobie większą przyjemność.
Polecamy również: Czy Twój partner jest wierny ? – 5 sygnałów alarmowych
Związek kompletny – Nie spędzacie ze sobą już tak dużo czasu
Na początku znajomości nigdy nie mieliście siebie dość. Doba trwała za krótko, żeby się sobą nacieszyć. Swoje życie towarzyskie poświęcaliście temu miłosnemu. Teraz już nie jest wielkim dramatem, gdy druga połówka wyjedzie, kiedy zobaczycie się dopiero późnym wieczorem, czy wcale. Ty wyjdziesz spotkać się z przyjaciółmi, a on pójdzie na siłownię. Nie musicie wszystkiego robić razem i dajecie sobie więcej swobody. Ufacie sobie i wiecie, ze czasami każde z Was potrzebuje czasu dla siebie.
Związek kompletny – Jesteście w pełni sobą
I nie mówimy tu tylko o pierwszym punkcie. Nie tylko nie przejmujemy się swoim wyglądem, czy manierami przy stole, ale również możemy pozwolić sobie na złość, płacz, wygłupianie się, czy głośny śmiech.
Faza kompletna jest jedną z najpiękniejszych faz miłości. Warto się nią cieszyć i pielęgnować ją. Tylko od nas zależy, jak długo będzie trwała. Dlatego nie warto rezygnować z czułości i podsysania namiętności. Ponieważ, gdy zabraknie nam namiętności własnie wchodzimy w kolejną fazę związku, czyli miłość przyjacielską. W niej dominują intymność i zaangażowanie.
Kolejna fazą, bez intymności, czy zaangażowania jest związek pusty. Ostatnią, jest rozpad związku, ale o tych fazach dzisiaj nie chcemy pisać i rozmawiać. Cieszmy się miłością i fazą w której jesteśmy! Każda jest inna i każda nas czegoś uczy!