Czy znasz te specjały kulinarne? Jeśli nie, postaraj się skosztować je w te wakacje!
Oprócz pamiątek z wakacyjnych wojaży przywozimy „garść wspomnień”. Wśród nich pojawiają się urlopowe smaki, specjały kulinarne. W końcu to właśnie jedzenie nadaje kształt określonej społeczności. Sprawdźmy zatem, które przysmaki mają bogatą historię, a ich znaczenie jest głęboko zakorzenione w kulturze. Przy najbliższej nadarzającej się okazji musicie ich skosztować!
1. Specjały kulinarne – TRUFLE
Te kulinarne specjały od wieków są uznawane za afrodyzjak. O ich właściwościach obszernie pisał Brillant-Savarin w swojej „Fizjologii smaku” (1825 r.) nazywając je „diamentami kuchni”, dzięki którym każda potrawa staje się prawdziwym rarytasem. Jak podkreślał francuski smakosz, trufla uwodzi swoim intensywny aromatem i zdecydowanym smakiem, dlatego jest idealnym dodatkiem. To prawdziwa kusicielka!
2. Specjały kulinarne – SZPARAGI
Zielone, białe czy fioletowe – ich kariera właściwie rozpoczęła się 4,5 tysiąca lat temu, a ich największymi koneserami byli starożytni Rzymianie. To właśnie oni warzyli z nich napój miłosny. Szparagi do dziś uznawane są za jeden z najpowszechniejszych afrodyzjaków. Jaka była ich historia w kuchni europejskiej? Trudno orzec, pierwsze informacje o szparagach pojawiają się dopiero w XV wieku. Można przypuszczać, że początkowo raczyły się nimi wyłącznie elity. Teraz to prawdziwy wiosenny przysmak!
3. ALGI
Mogłoby się wydawać, że zastosowanie alg w kuchni to wymysł współczesności. Nic bardziej mylnego. Nasi przodkowie tysiące lat wcześniej docenili wartości odżywcze tej niezwykłej rośliny. Pierwsze zapisy dowodzące zastosowania ich w jadłospisie datowane są na 300 lat przed Chrystusem. Na Hawajach ceniono je tak wysoko, że spożywać je mogła wyłącznie rodzina królewska. To właśnie algom Japończycy zawdzięczają odkrycie w 1908 roku piątego, nieco tajemniczego smaku – umami.
4. WODA
Aby poczuć wyjątkowy smak, trzeba udać się na Hawaje. Tamtejsza woda pochodząca z oceanicznych głębin mieszana jest z koncentratem z alg. Woda morska jest odsalana i oczyszczana. Wody tej nie pije się bezpośrednio z butelki, należy ją najpierw rozcieńczyć zwykłą… wodą. Hawajskiemu napojowi przypisuje się właściwości relaksujące i odchudzające. Warto odprężyć się przy tym eliksirze!
5. CIECIERZYCA
Niepozorna roślina strączkowa, która przywędrowała do nas z Bliskiego Wschodu. Mimo że gości na stołach wegan i wegetarian, to wciąż jest mało popularna. Jeśli jeszcze nie używaliście jej w kuchni – koniecznie wypróbujcie jakiś przepis, w którym gra główną rolę – na przykład jeden z naszych ulubionych: Kremowy hummus z burakami i orzechami