Znajdź sposób na wiosenną formę

Z utęsknieniem czekasz na ciepłe dni i pierwsze promienie wiosennego słońca… Choć pogoda jeszcze zaskakuje, coraz częściej myślisz o zrzuceniu zimowego płaszcza, ciepłych ubrań, a przede wszystkim… zbędnych kilogramów. Co zrobić, aby wiosna zastała cię w świetnej formie?

fot. freepik

Pomyśl o zmianie codziennych przyzwyczajeń. Wzbogacenie diety o produkty z pełnego przemiału, świeże warzywa i owoce sprawi, że skóra stanie się gładka i zyska zdrowy koloryt. Ćwiczenia wzmocnią mięśnie i ujędrnią ciało, a dzięki odpowiednio dobranym kosmetykom naskórek będzie napięty oraz nawilżony.

Lekko na talerzu

Zmiana nawyków żywieniowych to pierwszy krok na drodze do dobrego samopoczucia, zatem wiosenną rewolucję rozpocznij od kuchni. Jedząc regularnie 5 – 6 małych objętościowo porcji w ciągu dnia zmniejszysz ochotę na podjadanie słodkich i mało wartościowych przekąsek. Pamiętaj także, że pośpiech przy jedzeniu nie jest mile widziany. Chyba, że chcesz nabawić się problemów z żołądkiem i zwiększyć szansę na tzw. efekt jo-jo… Nie zapominaj o śniadaniu! Pomijanie najważniejszego posiłku dnia skutkuje spadkiem energii i zmęczeniem. No dobrze, a co z napojami? Wybierz niezastąpioną wodę! Spożywanie dużej ilości niegazowanej wody mineralnej zahamuje apetyt, oczyści organizm z toksyn oraz przyśpieszy przemianę materii. Warto przypomnieć, że wiosną rozpoczynamy sezon na warzywa. Świeżo wyhodowane dostarczą naszemu organizmowi dużo błonnika. Co więcej, dzięki bogactwu antyoksydantów zapobiegają nowotworom i dbają o odporność. Pomyśl o wyhodowaniu nowalijek na własnym parapecie. Rzodkiew, szczypior lub rzeżucha w donicy? To proste! Z owocami może być nieco trudniej – w zupełności wystarczy nam więc to, co znajdziemy w  sklepach i na bazarkach. Zjadajmy je na surowo, najlepiej bez obierania, bo wówczas dostarczymy o wiele więcej witamin i mikroelementów. Co dobrego możesz jeszcze dla siebie zrobić?

Tricki na „odchudzenie” jadłospisu

• Koniec z majonezem, zastąp go jogurtem naturalnym – sprawdzi się idealnie!

• Zawiesiste sosy zamień na lekkie dressingi przygotowane na bazie świeżych warzyw i przypraw;

• Unikaj smażenia – piecz lub przyrządzaj posiłki na parze.

Biegiem do celu

Nie od dziś wiadomo, że najprostszym i zarazem najszybszym sposobem na złapanie formy jest regularna aktywność fizyczna. Nie odkładaj jej na początek przyszłego miesiąca i nie czekaj, aż zrobi się cieplej… Zacznij w najbliższy weekend! Wyjdź na długi spacer lub przygotuj się do swojego pierwszego treningu biegowego po parku. Ciepły dres, termoaktywna bielizna, czapka oraz rękawiczki… i nie ma wymówki! Trzy półgodzinne przebieżki w tygodniu mogą zdziałać cuda. O modzie na nordic-walking słyszymy od kilku lat. Może w końcu warto się przełamać i samemu wypróbować nowy sport, idealny na tę porę roku? Dzięki „kijkom” wzmocnisz mięśnie pleców, ud i pośladków. Ćwiczyć możemy także w ciągu dnia!

Tricki  na zgrabną figurę

• Nie ćwicz samotnie! Korzystaj z pomocy polecanych programów treningowych na DVD lub zaproś przyjaciółkę do wspólnej gimnastyki;

• Dbaj o długi sen. Jego zaburzenia wpływają na rozchwianie równowagi hormonów, które pełnią ważną funkcję w utrzymaniu prawidłowej masy ciała;

• Wciągnij brzuch i wyprostuj się – kiedy stoisz niedbale, podobnie wyglądasz!

Kosmetyczny doping!

Po zaaplikowaniu naszemu ciału dawki ruchu i urozmaiceniu diety, czas najwyższy na wcielenie w życie najprzyjemniejszego punkt naszego planu… Odpowiedni dobór kosmetyków, wspomagających likwidację cellulitu i poprawiających jędrność skóry utrwali skutki starań o szczupłą sylwetkę.

Tricki na gładką skórę

• Codziennie staraj się brać naprzemienny zimno-ciepły prysznic, który błyskawicznie poprawi krążenie krwi;

• Dwa razy w tygodniu zrób peeling całego ciała, aby wygładzić je i zmiękczyć naskórek;

• Podczas kąpieli lub prysznica masuj ciało szorstką, sizalową rękawicą – oczyścisz skórę i przygotujesz ją na aplikację balsamu.

Już dzisiaj wprowadź w życie zmiany, a za miesiąc, gdy nadejdzie czas na odkrycie ciała… zaskoczysz wszystkich talią osy i doskonałym samopoczuciem! To jak, jesteś gotowa na małą rewolucję?