Złote nici w medycynie estetycznej – prawda czy mit?

Implantacja złotych nici to zabieg, który nie jest w medycynie estetycznej nowością. Przeżywa on swoją drugą młodość. Dlaczego? Głównie za sprawą pojawienia się rzetelnych informacji oraz „lekarzy – fanów” złotych nici, którzy pokazali prawdziwy obraz zabiegu i jego efekty, a mitom związanym ze złotymi nićmi pozwolili odejść do lamusa.

Złote nici w medycynie estetycznej

Złoto, jak każdy metal uwalnia jony, nie tracąc przy tym zauważalnie swojej objętości. Pełnią one funkcję katalizatorów tkankowych przyspieszając produkcję kolagenu i elastyny. Dzięki temu zabieg implantacji złotych nici ma dobroczynny wpływ na kondycję skóry, jej jakość i objętość – pozwala na poprawę jej ogólnego wyglądu i uzyskanie efektu liftingu.

Sztuka szycia?

Implantacja złotych nici polega na wprowadzeniu pod skórę nitki ze szczerego złota – najwyższej próby. Mówi lek. med. estetycznej dr Wyciszczak z Centrum Medycyny Estetycznej Scanmed Multimedis we Wrocławiu: Proponuję swoim Pacjentom wykonanie zabiegu przy użyciu małoinwazyjnych technik. Pozwalają one wykonać go w sposób bezbolesny bez pozostawiania widocznych śladów na skórze, co umożliwia powrót do codziennych zajęć. Warto obalić mit  o tworzeniu pod skórą podtrzymującego ją stelażu – to nieprawda. Poprawa jakości skóry, a  tym samym jej wyglądu następuję głównie w wyniku tworzenia się na implantowanym obszarze zagęszczeń tkankowych.    

Neoangiogeneza – trudne słowo, zaskakujący efekt

Działanie złota wyzwala również w skórze proces tworzenia nowej siatki drobnych naczyń krwionośnych. Poprawa ukrwienia skóry jest jednym z kluczowych efektów zabiegu, gdyż dzięki lepszemu odżywieniu uzyskuje ona zdrowszy, ładniejszy poblask. Poprawa ukrwienia skóry to zatem powrót do wyglądu sprzed kilku lat – skóra staje się gładsza, bardziej jędrna, i wypełniona. Osobiście brałem udział w badaniach sprawdzających ten mechanizm. Za pomocą kamery termowizyjnej rejestrowany był obraz twarzy pacjentów przed zabiegiem, a następnie po 3, 6, 9 i 12 miesiącach po jego wykonaniu. Wzrost ilości wydzielanego ciepła przez implantowany obszar twarzy jest kolejnym dowodem na poprawę ukrwienia skóry  – tłumaczy dr Krzysztof Wyciszczak.

Zabieg dla cierpliwych

Złote nici stymulują proces biologicznej odnowy skóry. Ich implantacja najczęściej jest wykonywana na obszarze twarzy oraz podbródka, szyi i dekoltu,  można ją też stosować w innych  okolicach ciała – jak ramiona, brzuch, pośladki, uda i dłonie. Działanie złotych nici wymaga czasu i cierpliwości. Akurat większość moich Pacjentek oczekuje właśnie efektów stopniowych i zmian przebiegających w sposób naturalny. Nici ze złota nie ulegają wchłonięciu – zostają one w skórze na zawsze, a zatem ich działanie jest permanentne. Umowny okres odmłodzenia skóry określa się  na 10 lat, a pierwsze efekty widoczne są już po paru miesiącach – miło jest wtedy usłyszeć, że wyglądamy na zdrowszych, bardziej wypoczętych. I to właśnie jest kwintesencją tego zabiegu – naturalny, delikatny proces odmładzania naszego wyglądu – kończy dr Krzysztof Wyciszczak.

Wpływ złota na organizm ludzki jest już znany od czasów starożytnych. Udowodniono szereg pozytywnych jego działań – m.in. stymulację układu odpornościowego czy też hamowanie procesów zapalnych. Ze względu na wysoką tolerancję i bezpieczeństwo jest materiałem chętnie stosowanym nie tylko w medycynie estetycznej.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (155 głosów, średnia: 4,43 z 5)
loading... zapisuję głos...