Złe przyzwyczajenia, które musisz porzucić przed trzydziestką

Dwadzieścia lat to taki wiek, który odkrywa przed nami wiele niewiadomych. Zwykle dowiadujemy się wtedy, jak potoczyła się nasza kariera (jaką wyobrażaliśmy sobie już w liceum), czy przyjaźnie, które zawarliśmy w szkole były prawdziwe i przetrwały próbę czasu lub „rozłąkę”, czy mężczyźni, którym zaufałyśmy okazali się tego godni… To jednak także okres popełniania niezliczonej ilości błędów, których lepiej nie przenosić na kolejne lata, kiedy to wkraczamy już w „prawdziwą”, odpowiedzialną dorosłość. Aby tego uniknąć, sprawdź, jakie złe przyzwyczajenia powinnaś porzucić zanim Twój zegar zabije trzydzieści razy!

złe przyzwyczajenia

źródło: www.pixabay.com

Złe przyzwyczajenia, które musisz porzucić przed trzydziestką

Zobacz także: 8 symptomów, że pijesz za dużo alkoholu

 

1. Nieoszczędzanie pieniędzy, nawet wtedy, gdy ma się ich nadwyżkę

złe przyzwyczajenia

źródło: www.giphy.com

 

Dzień wypłaty lub wpłynięcia na konto kieszonkowych od rodziców jest dla Ciebie dniem zakupowego szaleństwa? Wchodzisz do sklepów z ubraniami lub gadżetami i do najlepszych restauracji, mówiąc sobie w myślach: „dziś nie odmawiam sobie niczego”? Skończ z tym! Obliczenia specjalistów od ekonomii bezlitośnie pokazują, że jeżeli chcemy odłożyć pieniądze na czas emerytury, powinniśmy zacząć to robić najpóźniej w wieku 30 lat i odkładać od 15 do 25 procent zarobionych pieniędzy. Poza tym w erze śmieciowych umów i ciągłego zmieniania pracy trudno liczyć na stabilność finansową. Może więc zamiast kolejnego T-shirtu, który będzie wypadał z przepakowanej szafy i kawę ze Starbucksa, która jest o 100% droższa od kawy zaparzonej w domu, zaczniesz odkładać na miękkie finansowe lądowanie w czasie ewentualnego kryzysu?

Złe przyzwyczajenia, które musisz porzucić przed trzydziestką

Sprawdź także: 4 sposoby na to, by Twoje noworoczne postanowienia okazały się skuteczne

 

2. Brak ruchu

 

źródło: www.giphy.com

Nie możesz nachwalić się swojego ciała – jesz fast foody, pijesz piwo, pochłaniasz tony czipsów, a ono dalej zachowuje smukłą sylwetkę i pozwala Ci cieszyć się sprężystą skórą. Niestety musisz wiedzieć, że taki stan nie będzie trwał wiecznie. Po trzydziestce Twój metabolizm wyraźnie spowolni i jeśli nie zabierzesz się za regularne ćwiczenia, nie tylko przybierzesz na wadze, ale także znajdziesz się w grupie ryzyka, zagrożonej atakiem serca, miażdżycą, cukrzycą, rakiem i wieloma innymi schorzeniami.

 

Złe przyzwyczajenia, które musisz porzucić przed trzydziestką

Polecamy również: Chcesz być szczęśliwa? Oto 5 zachowań, z którymi powinnaś skończyć!

 

3. Obsesja na punkcie tego, co On powiedział lub napisał

źródło: www.pixabay.com

Myśl, że wysłałaś mu SMS-a z buziaczkiem, a on odpisał i nie dodał żadnego emotikona nie daje Ci spokoju? Płaczesz, bo on nie odpisuje już od 10 minut? Najwyższy czas przenieść Waszą znajomość na wyższy poziom albo… ją zakończyć. W wieku trzydziestu lat będziesz mieć na głowie zbyt poważne sprawy, by mieć czas na taką dziecinadę.

Złe przyzwyczajenia, które musisz porzucić przed trzydziestką

 

4. Palenie

źródło: www.giphy.com

Ostatnie badania naukowców opublikowane w czasopiśmie medycznym „Lancet” wykazały, że jeśli kobieta całkowicie rzuci palenie przed trzydziestką, jej organizm ma szansę się zregenerować, dając jej prawie „czyste konto”. Ich ryzyko przedwczesnej śmierci będzie wtedy niewielkie w porównaniu do aktywnych palaczy.

Złe przyzwyczajenia, które musisz porzucić przed trzydziestką

 

5. Nieproszenie o to, co Ci się należy

 

źródło: www.giphy.com

Wykonywanie słabo płatnych prac, których inni nie chcą się podjąć, branie na siebie zbyt wielu obowiązków, wykazywanie się na kilku wolontariatach jednocześnie… Kiedy kończysz trzydzieści lat, powinnaś powiedzieć temu: stop! Masz przecież za sobą przynajmniej jedną trzecią życia! Ile jeszcze czasu musi minąć, żebyś zaczęła wreszcie domagać się tego, co Ci się należy?

Złe przyzwyczajenia, które musisz porzucić przed trzydziestką

 

6. Weekendowe picie

źródło: www.giphy.com

Gdy masz dwadzieścia lat, studiujesz i jesteś na utrzymaniu rodziców, zakrapiane imprezy wydają Cię się świetnym pomysłem na weekend. Przykre skutki nadużycia zawsze można przecież spokojnie wyleczyć w niedzielny poranek. Kiedy jednak zdobędziesz już własną pracę, będziesz mieć liczne zobowiązania i nie tak dobry system autodetoksykacji, będzie Ci żal zmarnować cały weekend na kolejne picie z przyjaciółmi, z którego nic nie wynika. Dużo chętniej poświęcisz ten czas na wypad do ciekawej metropolii, jogę lub pracę nad własnym projektem, będącym spełnieniem jakiegoś marzenia.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (218 głosów, średnia: 4,63 z 5)
loading... zapisuję głos...