Czy zioła są skuteczne? Czy naprawdę mogą pomóc, czy to tylko rozdmuchany marketing?

Krąży wiele mitów na temat ziół – jedni sądzą, że: „to tylko ziółka, zaszkodzić nie zaszkodzą, ale pomóc nie pomogą” inni twierdzą, że dzięki ziołom udało im się wyleczyć z poważnych chorób. Jak jest w rzeczywistości? Kto ma rację?

Krąży wiele mitów na temat ziół – jedni sądzą, że „to tylko ziółka, zaszkodzić nie zaszkodzą, ale pomóc nie pomogą” inni twierdzą, że dzięki ziołom udało im się wyleczyć z poważnych chorób. Jak jest w rzeczywistości? Kto ma rację?

Zwróćmy uwagę, że na rynku jest teraz cała masa preparatów, jedne bardzo wartościowe inne kompletnie bezużyteczne. Opinię o ziołach oraz suplementach diety wyrabiamy sobie po tym, na który preparat z tych dwóch grup natrafiliśmy. Jeśli nie mamy odpowiedniej wiedzy, nasz wybór może być czasem rosyjską ruletką. Ale od początku….

To właśnie zioła dały początek wielu dzisiejszym lekom. Izolując i badając substancje czynne z ziół stworzono wiele skutecznych współczesnych środków, teraz syntezowanych sztucznie. Chyba najpopularniejszym przykładem jest tutaj aspiryna. Skąd ona się wzięła? Zwykle kojarzymy ją z korą wierzby ale niewielu wie, że pierwszy raz, obecne teraz w aspirynie salicylany, wyizolowano z wiązówki. Salicylany są także obecne w innych roślinach, które możemy spotkać w Polsce i z powodzeniem możemy stosować bez odwiedzania apteki. A chinina – lek przeciwmalaryczny – także ma pochodzenie roślinne – chininę zawiera wyciąg z drzewa chinowego.

Nieraz bywało też tak, że zioła działały lepiej niż lek, który z zioła powstał. Dlaczego? Zioła zawierają szereg różnego typu substancji często trudnych do oznaczenia i wyizolowania, a zatem nie zawsze udaje się stwierdzić, który dokładnie związek albo która grupa związków powoduje, że dane ziółko działa tak skutecznie. Często za dany efekt odpowiada kilka bądź kilkanaście substancji, które wzmacniają swoje działanie. W tradycyjnych lekach mamy zwykle do czynienia z jedną konkretną substancją czynną, także efekt synergii, czyli wzmacniania konkretnego działania, jest tu nieobecny. Nad wieloma ziołami cały czas prowadzą badania naukowcy opłacani przez firmy farmaceutyczne, które chcą dowiedzieć się co dokładnie jest w te,j dającej tak dobry efekt roślinie. Chcą wyizolować to coś, by później zapakować to w tabletki i sporo na tym zarobić. Mając świadomość, że wiele leków ma źródło w roślinach możemy sięgnąć bezpośrednio po nie omijając całą machinę przemysłu farmaceutycznego.

Zależnie od schorzenia zioła można stosować indywidulanie, w mieszankach, łącznie z tradycyjną terapią bądź stosować samą terapię naturalną. W części schorzeń możliwe jest całkowite zastąpienie terapii konwencjonalnej ziołoterapią, a część schorzeń wymaga stosowania tradycyjnych leków i zioła stosujemy wspomagająco.

Łąka jest apteką, którą mamy na wyciągnięcie ręki, tuż obok siebie ale często nie wiemy jak z niej korzystać. Co i kiedy zbierać, jak przetwarzać, na co stosować? Jeśli mamy możliwości i zapał, możemy zdobyć odpowiednią wiedzę na temat ziół, zbierać zioła własnoręcznie i stworzyć swoją własną domową ziołową aptekę niczym robiły to nasze babcie.

Jeśli nie dysponujemy nadmiarem czasu możemy skorzystać z tego, co zrobiły już za nas firmy zielarskie, kupić gotowe zioła nie martwiąc się czy zebraliśmy odpowiednie rośliny czy może nasz zbiór niczym ma się do drogocennego leczniczego surowca i jest zwykłym bezużytecznym lub trującym chwastem.

Chcąc kupić zioła mamy do wyboru różną formę, w jakiej są sprzedawane i tu czyha na nas pewne niebezpieczeństwo. Jeśli wybieramy tzw. suplement diety np. w postaci tabletek możemy łatwo dać nabić się w butelkę, gdyż piękne opakowanie i obietnice producenta często nijak mają się do ilości substancji czynnej, która znajduje się w preparacie. Zdarza się, że producent chwali, że jego preparat ma moc, bo znajduje się w nim drogocenne zioło ale tak naprawdę, preparat na nic się zda, gdyż ilość tego zioła jest tam tak znikoma, że trzeba by zjeść naraz nierzadko całe opakowanie, by dostarczyć leczniczą dawkę. Obawiam się, że przy takiej praktyce można spodziewać się efektów ubocznych spowodowanych dużą ilością substancji wypełniających, które występują w takich tabletkach. Warto zwrócić się do specjalisty, który doradzi co wybrać, tak, by pomóc nam w odzyskaniu zdrowia, a nie, by zwiększyć sprzedaż w swoim sklepie.

Warto pamiętać, że stosując zioła mamy do czynienia z substancjami leczniczymi i podobnie jak leki powinniśmy je stosować. Tak samo jak przy tradycyjnych lekach należy trzymać się ustalonego dawkowania i koniecznie uważać! Zioła to nie zwykła herbatka, trzeba je dobrze dobrać pod konkretne schorzenie. Niektóre w nadmiarze mogą zaszkodzić jednak dobrze dobrane i stosowane mogą przywrócić nas do zdrowia. Znajdźmy zielarza, który udzieli nam profesjonalnej porady, unikniemy tym samym błędów, o które tak łatwo, gdy z różnych stron bombardują nas liczne informacje o cudownych mocach różnych specyfików. Doświadczony zielarz jest w stanie zweryfikować, które informacje są rzetelne, a które to zwykły marketing i nie warto wyrzucać pieniędzy w coś co nam na pewno nie pomoże, a tylko uszczupli nasz portfel.

W mojej praktyce, zalecając zioła, zawsze zwracam uwagę na dawki i czas stosowania. Niektóre zioła należy stosować z przerwami, niektóre można stosować ciągle. Staram się uwzględnić także sposób żywienia, gdyż wszystkie substancje, które przyjmujemy mniej lub bardziej wpływają na stan naszego organizmu. Ale to już inna historia…