Zimą nasza skóra szczególnie cierpi
Wiatr i mróz, a do tego suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach. W okresie zimowym cera wymaga więc specjalnej pielęgnacji i solidnego nawilżenia. Jak powinna wyglądać?
Wiatr i mróz, a do tego suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach. To prawdziwa terapia szokowa dla naszej cery! Zimą nasza skóra traci wilgoć prawie dwukrotnie szybciej niż latem. To oznacza, że szybciej staje się szorstka, mało elastyczna i częściej ulega podrażnieniom. W okresie zimowym cera wymaga więc specjalnej pielęgnacji i solidnego nawilżenia.
Zmienne temperatury powietrza w okresie zimy osłabiają naturalne mechanizmy ochronne skóry, a zwłaszcza działają niekorzystnie na osłonę lipidową naskórka. Brak dostatecznej ochrony może prowadzić do przemrożenia, a nawet odmrożenia wrażliwych partii skóry! Nawet łagodne przemarznięcia mogą powodować pękanie naczynek krwionośnych, skóra jest podrażniona i zaburzone jest jej prawidłowe funkcjonowanie. W miesiącach zimowych skóra jest bardziej pogrubiona, a szczególnie u osób, które w czasie letnim nie stosowały peelingów.
– Dla osób ze skórą mieszaną i tłustą zima to okres bardziej widocznych zmian w postaci zaskórników, rozszerzonych porów, zwłaszcza w okolicy nosa. Bardziej wrażliwe skóry mogą natomiast reagować zaczerwienieniem, podrażnieniem czy uczuciem „ściągania” – mówi Luana Oleś, kosmetyczka z Silvan SPA i dodaje: – Dlatego zimą zadbajmy o specjalną pielęgnację cery, a przede wszystkim o solidne jej nawilżenie!
Zimowe oczyszczanie
Najbardziej w zimowe dni „cierpi” skóra twarzy, która jest narażona na silne i bezpośrednie działanie wiatru i mrozu. Twarz jest jedyną częścią ciała, której nie osłaniamy przed zimnem, a przecież jest o wiele uboższa w tkankę tłuszczową, która naturalnie chroni nas przed niską temperaturą. Dlatego podstawą zimowej pielęgnacji cery powinno być prawidłowe oczyszczanie, aby skóra mogła przyjąć jak najwięcej składników odżywczych i pielęgnacyjnych zawartych w kosmetykach.
– Skórę oczyszczajmy regularnie, rano i wieczorem. Do oczyszczania wybierajmy preparaty bezalkoholowe, bez mydła i bez działania wysuszającego. Najlepiej sprawdzą się mleczka czy śmietanki kosmetyczne, a dla cery tłustej żele do mycia twarzy – radzi Luana Oleś.
Ochrona w zimowym kremie
Obowiązkowo pamiętajmy o stosowaniu kremu ochronnego przed każdym wyjściem na zewnątrz. Zwróćmy uwagę, aby nie był to krem nawilżający! – Zimową porą nigdy nie nakładamy kremu nawilżającego rano, gdyż pod wpływem niskiej temperatury składniki nawilżające mogą jedynie zaszkodzić skórze i spowodować jej podrażnienia i zaczerwienienia – przestrzega kosmetyczka.
Najlepiej sięgajmy po preparaty stworzone z myślą o zimie albo takie, które w swoim składzie mają lipidy, ceramidy, wosk pszczeli, witaminy A i E, olej, jojobę, masło shea czy ekstrakt z awokado. Dla cery tłustej dobre będą kremy lekkie półtłuste, o działaniu odżywczym. W przypadku cery suchej czy wrażliwej, warto wybrać krem tłusty.
Nie zapominajmy o delikatnej skórze ust i wokół oczu! Jest ona o wiele cieńsza, prawie całkowicie pozbawiona podściółki tłuszczowej. Znajdujące się tu naczynia krwionośne są cienkie i często dochodzi do zaburzenia krążenia. Rano zastosujmy więc pod oczy lekki krem półtłusty, a do ust regularnie (nawet kilka razy dziennie) stosujmy specjalne balsamy pielęgnacyjne.
Regeneracja zimową nocą
– Bardzo ważnym punktem zimowej pielęgnacji skóry jest aplikacja kremów pielęgnujących na noc – podkreśla Luana Oleś z Silvan SPA. Warto stosować przemiennie krem nawilżający i odżywczy, gdyż nasza cera potrzebuje zarówno nawilżenia, jak i odżywienia. Dla skóry dojrzałej dodatkowo świetnie sprawdzą się ampułki regenerujące, które mają silniejsze działanie niż krem. Należy aplikować je raz w tygodniu na skórę twarzy i dekoltu.
Poza kremami, zimą warto również stosować nawilżające i odżywcze maski kosmetyczne. Zawarte w nich składniki odżywcze pomogą skórze zregenerować się, odbudować jej naturalny płaszcz lipidowy, co poprawi jej nawilżenie i zatrzyma wilgoć w środku.
Zimowe „odświeżanie” skóry
Zimą polecane są zabiegi złuszczające naskórek (np. mikrodermabrazja diamentowa), po których skóra będzie odświeżona, czysta i znacznie gładsza. Nie należy zapominać także o zabiegach odżywczych, które przyniosą ulgę skórom wysuszonym klimatyzacją, mroźnym wiatrem czy zmianami temperatur.
Warto zadbać również o skórę innych partii ciała – nie tylko twarzy. W zimowe dni szczególnie sprawdzą się zabiegi poprawiające nasz nastrój, o działaniu rozgrzewającym, z użyciem olejków aromatycznych czy kadzideł. Odświeżające zabiegi na ciało warto połączyć z masażem, który rozluźni i rozgrzeje mięśnie, pozbawione w okresie zimy ruchu. – Połączenie ciepła, zapachów i działania odżywczego stosowanych do zabiegów na ciało preparatów pozwoli zadbać o kondycję naszej skóry, ale również przenieść się myślami w ciepłe i egzotyczne miejsca – zachęca kosmetyczka z Silvan SPA.
Na zmarznięte dłonie i stopy
W okresie zimy często odczuwamy wzmożone zimno dłoni i stóp. Tzw. zabiegi parafinowe na dłonie i stopy rozgrzeją te części naszego ciała, a dodatkowo odżywią skórę szczególnie narażoną na odmrożenia i podrażnienia. W zabiegach tych stosuje się ciekłą parafinę, która nakładana jest na dłonie czy stopy po wykonanym peelingu i masażu. – Zabieg parafinowy na dłonie i stopy wykonuje się albo zanurzając dłoń w parafinie, albo nakładając parafinę za pomocą pędzla. Następnie owija się dodatkowo folią i zakłada specjalną rękawicę lub skarpetę frotte. Po 20 minutach skóra jest gładka, elastyczna i doskonale nawilżona – wyjaśnia Luana Oleś.
Odpowiednia pielęgnacja skóry zimową porą pozwoli nam zachować jej dobrą kondycję i zdrowy wygląd na cieplejsze pory roku. A czas spędzony na zabiegach pielęgnacyjnych może być chwilą relaksu i receptą na dobry nastrój w mroźny czas – do czego serdecznie namawiamy i zachęcamy!
* * *
Domowe SOS dla skóry
Na spierzchnięte usta – wykonaj masaż ust szczoteczką do zębów i nałóż maskę z miodu
Do tego celu używamy miękkiej szczoteczki do zębów. Szczoteczkę moczymy pod ciepłą wodą tak, aby zmiękczyć włókna, a następnie kolistymi ruchami masujemy usta. Taki masaż usuwa zrogowaciały naskórek i poprawia ukrwienie. Następnie na usta nałóż maskę – może to być miód, grubsza warstwa tłustego kremu do twarzy lub po prostu balsam do pielęgnacji ust.
Na suche dłonie – wykonaj peeling z soli kuchennej lub wiórków kokosowych i zastosuj zabieg nawilżający
Do peelingu skóry dłoni możemy użyć grubej soli kuchennej lub wiórków kokosowych. Sól bądź wiórki wsypujemy do mleczka do twarzy tak, aby otrzymać gęstą papkę. Tak przygotowany peeling kolistymi ruchami wmasowujemy w skórę przez około 3 minuty. Całość spłukujemy, nakładamy tłusty krem, maskę czy balsam do ciała i zakładamy na dłonie foliowe rękawice (takie jak stosuje się do farbowania włosów) lub owijamy dłonie folią. Dodatkowo owijamy folię ręcznikiem i na 20 minut możemy się zrelaksować. Po tym czasie całość ściągamy, a pozostałość kremu wycieramy chusteczką higieniczną. Zabieg ten pozwala szybko przywrócić skórze dłoni elastyczność, dodatkowo działa regenerująco na paznokcie.
Na ciało – raz w tygodniu wykonaj peeling i regularnie stosuj balsamy nawilżające
Zimowe ubrania chronią nasze ciało przed zimnem, często są obcisłe i nierzadko zdarza się nam przegrzać skórę. Dlatego warto pamiętać o wykonywaniu raz w tygodniu peelingu na całe ciało (może być taki sam jak dla dłoni – czyli z mleczka do twarzy oraz grubej soli kuchennej lub wiórków kokosowych) i stosowaniu balsamów odżywczych oraz nawilżających. Zwróćmy szczególnie uwagę na skórę szyi i dekoltu, która bywa podrażniana przez grube golfy czy szaliki. Na te partie ciała nałóż grubszą warstwę balsamu do ciała czy specjalnego balsamu do pielęgnacji okolic szyi i dekoltu.
www.silvanspa.pl