Zdrowy tryb życia pozwala na obniżenie cholesterolu – zdrowy, czyli jaki?
Zdrowy tryb życia to szereg dobrych nawyków, dzięki którym organizm pozostaje długo w świetnej kondycji. Dobre nawyki mają także pozytywny wpływ na odpowiedni poziom cholesterolu. Jak więc żyć, żeby być zdrową?
Poczet winowajców
Nieprawidłowe nawyki żywieniowe, używki, brak ruchu – wszystkie te na pozór małe grzeszki mogą prowadzić do podwyższonego stężenia we krwi tak zwanego „złego” cholesterolu LDL. Choć od czasu do czasu można pozwolić sobie na szczyptę szaleństwa, długotrwałe folgowanie słabościom nie popłaca. Dlatego warto zmienić przyzwyczajenia jak najszybciej i poprosić o wsparcie bliskich, którzy z pewnością też na tym skorzystają. Od czego zacząć?
Jadłospis w wersji fit
Wprowadzając zmiany nawyków, najlepiej jest zacząć od sposobu odżywiania. Uwaga! Choć podwyższony poziom cholesterolu jest kojarzony z nadwagą i otyłością, również szczupłe osoby mogą mieć z nim problem i powinny co jakiś czas robić badania oraz zadbać o obecność zdrowych produktów na talerzu. Co więc zmienić w jadłospisie? Trzeba koniecznie ograniczyć tłuszcze zwierzęce (smalec, masło), czerwone mięso, tłuste sery, śmietankę. Słodycze, chipsy i fast-foody też nadają się do wyrzucenia na margines, bo prowadzą do odkładania się tkanki tłuszczowej, podwyższenia poziomu trójglicerydów i LDL. Czym zastąpić te zdradliwe smakołyki? Najlepiej przemycić w menu produkty obniżające wysoki poziom cholesterolu – bogate w karnitynę chude mięso, doskonałe źródła kwasów omega-3, czyli ryby, oliwę z oliwek, oleje roślinne, na przykład rzepakowy, a także olej z wiesiołka, który zawiera dobroczynny kwas gamma-linolenowy. Oprócz tego w codziennym jadłospisie muszą znaleźć się: warzywa, owoce, orzechy, pełnoziarniste pieczywo, które warto smarować np. produktami Benecol ze stanolami roślinnymi, obniżającymi poziom LDL we krwi.
Używkom precz!
Wieczory z procentami i papierosy to kolejni winowajcy problemów zdrowotnych. Alkohol pity od święta i w małych ilościach nie zaszkodzi, ale zbyt częste zaglądanie do kieliszka to już problem. Nie tylko grozi uzależnieniem, ale też ma fatalny wpływ na organizm. Prawdopodobne skutki to schorzenia wątroby, trzustki, żołądka, choroby układu krążenia, czyli nadciśnienie, niewydolność krążenia, choroba wieńcowa. Mało kto kojarzy alkohol z podwyższonym poziomem cholesterolu i niesłusznie, bo u osób z wysokim stężeniem trójglicerydów może on sprzyjać ich dalszemu wzrostowi, a także windować wskaźniki cholesterolu całkowitego. Papierosy to kolejny wróg zdrowego stylu życia, bo obniżają poziom „dobrego” cholesterolu HDL, uszkadzają naczynia krwionośne oraz sprzyjają miażdżycy.
Rekreacja działa cuda
Mówiąc o zdrowym trybie życia, nie można nie wspomnieć o aktywności fizycznej. Kto ćwiczy, ten znacznie redukuje ryzyko problemów zdrowotnych związanych z nadciśnieniem, chorobą wieńcową, udarem mózgu, cukrzycą, a przede wszystkim – nadwagą i zbyt wysokim cholesterolem. Wycieczki rowerowe, spacery wśród zieleni, pływanie, gimnastyka to łatwe formy rekreacji, spośród których każdy może wybrać coś dla siebie. Dodatkowym bonusem będzie przypływ endorfin i fantastyczne samopoczucie. Sport jest bowiem jednym z najlepszych lekarstw na stres, a to kolejna zmora prowadząca do chorób układu sercowo-naczyniowego. Czy stres sprzyja podwyższonemu poziomowi cholesterolu? Na pewno ma związek ze wszystkimi wcześniejszymi elementami. Bo przecież to pod wpływem stresu najczęściej sięgamy po używki, słodycze i tłuste jedzenie. Najlepiej więc znaleźć na niego dobrą metodę. Dla jednych będzie nią seks, dla innych joga, jeszcze innym pomoże rozmowa z kimś bliskim sercu. Sercu, o które trzeba dbać każdego dnia.