Zdrowy jadłospis na upalne dni
Lato to okres różnorodnych kulinarnych możliwości, z których grzechem byłoby nie skorzystać. Ale to także miesiące, kiedy nasz organizm zmaga się z wysokimi temperaturami, zmęczeniem i zwiększonym promieniowaniem słonecznym. Jak komponować letnie menu, by chronić zdrowie i urodę?
Płyny, także ciepłe
Przy wysokich temperaturach powinniśmy wypijać nawet 2-3 litry płynów dziennie. Wiąże się to z tym, że nasz organizm chłodzi się wyłącznie poprzez odparowywanie wody, dlatego powinniśmy jej dostarczać odpowiednio więcej. Najlepiej pić wtedy niegazowaną wodę mineralną, np. z dodatkiem cytryny, mięty lub plasterkiem ogórka. Dobre na upał są także herbatki ziołowe. Oprócz tego, że nawadniają, dostarczają nam porcję minerałów. Paradoksalnie upał może być dla nas mniej odczuwalny, jeżeli będziemy pić ciepłe napoje, herbatę lub niezbyt mocną kawę. Wysoka temperatura napoju pomoże nam dostosować się do temperatury otoczenia.
W trosce o skórę
Lato jest ciężkim okresem dla naszej skóry. Nie dość, że wystawiona jest na silniejsze działanie promieni UV, to dodatkowo wysuszają ją słońce i kąpiele na świeżym powietrzu. Wszystko to powoduje, że staje się ona bardziej narażona na przebarwienia, choroby, przyspiesza się także jej proces starzenia. Aby wzmocnić odporność skóry, powinniśmy wzbogacić dietę w warzywa i owoce zawierające beta-karoten oraz witaminy C i E. Karoteny mają działanie przeciwzapalne, łagodzą skutki poparzeń słonecznych i pomagają w przenikaniu do skóry substancji odżywczych. Bogate w nie są m.in. marchew, brzoskwinie, morele, papryka i zielone warzywa liściaste. Jednym z ważniejszych przeciwutleniaczy jest likopen, który ma działanie antyrakowe. Obficie występuje on w pomidorach i przetworach z nich robionych.
Letni zastrzyk energii
Gdy słupek rtęci znajduje się w okolicach 30 stopni, możemy czuć się ospali i wyzuci z energii. Sięganie w takich sytuacjach po dostępne na każdym rogu napoje energetyczne nie jest dobrym wyjściem. Nie dość, że zawierają dużo cukru, to ich skład nie jest przewidziany do tego, by zapobiegać czy likwidować zwykłe zmęczenie. Są one przeznaczone do przeciwdziałania wyczerpaniu w czasie wytężonej pracy fizycznej lub umysłowej, więc picie ich jako zwykłego napoju nie jest wskazane i może być szkodliwe dla naszego zdrowia. Lepszą alternatywą jest klasyczna mała czarna. Kiedy jednak nie mamy ochoty na gorący napój, możemy sięgnąć po kawę mrożoną, przygotowaną w formie orzeźwiającego koktajlu. Espresso miksujemy z kostkami lodu i owocami, np. truskawkami, malinami, czy bananami. Taki napój zachowuje pobudzające właściwości kawy, jednocześnie dostarczając dodatkowej porcji witamin i minerałów. A jeżeli mamy ochotę na orzeźwiający deser, możemy przyrządzić popularną na Sycylii granitę. – Jest to mus będący połączeniem orzeźwiającego smaku owoców cytrusowych i chłodzącej mięty, z dodatkiem kawy, migdałów oraz jaśminu – podpowiada Joanna Szpak z firmy Segafredo Zanetti, producenta kawy – Sok z mandarynek i cytryny łączymy z espresso oraz pozostałymi składnikami, a następnie mrozimy. W ten sposób powstaje energetyzujący i aromatyczny płynny sorbet.
Smażenie na bok
Letnie menu powinno składać się z potraw lekkostrawnych i niskoprzetworzonych. Gdy temperatura jest wysoka, spowalnia się nasz metabolizm, dlatego łatwiej o odkładanie się tłuszczu. Z ciężkostrawnymi daniami nasz układ pokarmowy męczy się, przez co czujemy się jeszcze bardziej ospali. Powinniśmy więc unikać potraw smażonych, możemy też ograniczyć mięso na rzecz warzyw, ponieważ zapotrzebowanie na nie jest mniejsze. Najlepsze w taką pogodę są posiłki gotowane, jednak nie zaliczają się do nich gęste, zabielane śmietaną zupy. Ci, którym smak gotowanego mięsa wydaje się zbyt mało wyrazisty, mogą z powodzeniem zdecydować się na dania grillowane. Przyrządzić w ten sposób możemy niemal wszystko. Bardzo smaczne są grillowane warzywa, np. cukinie, które polecane są w letniej diecie. Zawierają dużo witamin i minerałów, m.in. potasu, który tracimy pocąc się.
swietny,przydatny artykół 😉
Bardzo przydatny i fajnie napisany artykuł – to fakt. Owszem zgadzam się, ze płyny, warzywa, owoce (szczególnie te na topie, sezonowe: truskawki, maliny, porzeczki, jabłka etc), ale co do smażenia to raczej w naszym wypadku odpada ten punkt… nic z tego, w weekend musi być kiełbaska z grilla, albo jakieś żeberka, szaszłyki, kurczak, karczek etc. no i to oczywiście wszystko jest tuczące, tłuste, ciężkostrawne… eh ale nie da rady, po całym tygodniu trzeba sobie poimprezować… i z tymi lekkostrawnymi potrawami by nie wypaliło 😛
Ja bardzo lubię owocową wodę mineralną, sama też często dodaję sobie listek cytrynki do wody, żeby zyskała na smaku. Smażone potrawy i ogólnie ciężko strawne, zamieniam na lekkie typu chłodniki. Warzywa codziennie jadam, a w szczególności ogórki, pomidory, paprykę i oczywiście marchew. Kawy nie pijam, natomiast lubię mrożoną herbatę;)
Ja za to wprowadzilam do swoich zasad zywienia wiele z porad dr Jadwigi Kempisty (Leczenie zywieniem) Miedzy innymi picie w momentach spragnienia bylo u mnie strzalem w dziestke. Wczesniej wlewalam w siebie 2 l wody mineralnej dziennie plus zielona herbate na rozgrzewke i czulam,ze pecznieje zamiast sie w ten sposob oczyszczac. Polecam lekture,byc moze znajdziecie w tym cos dla siebie…
Kocham owoce ale słodycze też kocham więc;D napewno się ich nie wyrzeknę;D
Ja najczęściej piję wodę z cytryną i dodaje kilka listków mięty.Taki napój najbardziej orzeźwia.
Wczoraj jadłam gotowane warzywa z ryżem, nie mam ochoty na mięso w te upały.
Owoce, warzywa i duża ilość wody to mój niezbędnik w te upalne dni 🙂
Ja bardzo lubie i owoce i warzywa i jem ich bardzo dużo, ale słodkie i smażone też jem.
fajny artykuł oby takich więcej . A owoce są bardzo dobre i zdrowe najlepsze truskawki, kiwi ,arbuz i pomarańcze .:)
Owoce i wodą to podstawa.:)
Jakoś w upalne dni nie mam zazwyczaj wogóle ochoty na jedzenie , ale za to bardzo dużo piję nie tylko wody ale i soków oraz koktaili owocowych . Oczywiście coś lekkiego też przekąszę