Zbyt bliska relacja z szefem

Czy powinienem mieć swojego szefa w znajomych na Facebooku? Co ze wspólnym wyjściem na drinka po pracy? Takie pytania zadajemy sobie coraz częściej. Niektórzy twierdzą, że aby przekonać do siebie szefa, trzeba się z nim zaprzyjaźnić. Według zwolenników bliskich relacji, poprawi to atmosferę w pracy, jak również przełoży się na realne korzyści w czasie rozdzielania podwyżek i awansów. Co jednak zrobić, by nie posunąć się za daleko w przyjacielskich relacjach z przełożonym i by nie stały się one kłopotem?

Zbyt bliska relacja z szefem

Przyjaźń na Facebooku

Wydawać by się mogło, że nie ma nic złego w zaproszeniu swojego szefa do znajomych na Facebooku, że jest to nieszkodliwy gest. Jednak w rzeczywistości może być inaczej. Przykładowo, ktoś może oznaczyć Cię na zdjęciach z imprezy z datą, kiedy powinieneś być na urlopie chorobowym, lub odkryć fakty, z którymi nie chciałbyś się afiszować w miejscu pracy.

Pamiętaj, że zapraszanie swojego szefa lub innych współpracowników do kontaktów na portalu społecznościowym daje im dostęp do prywatnych informacji na Twój temat. Często nie masz pełnego wpływu na to, jakie fakty o Tobie ujawnią inni znajomi. Jednocześnie szef może obawiać się ujawniania informacji ze swojego życia osobistego i takie zaproszenie będzie dla niego dyskomfortem.

Sposobem na to jest dodanie swojego szefa do znajomych z jednoczesnym zabezpieczeniem swojej prywatności. Na Facebooku możesz zrobić to poprzez dodanie go na odrębną listę, której następnie umożliwisz dostęp tylko do określonych informacji. Upewnij się także, że znajomi bez Twojej zgody nie mogą oznaczać Cię na zdjęciach czy w publikowanych postach. W przeciwnym wypadku możesz nieświadomie znaleźć się w żenującej sytuacji.

 

Kumple po pracy

Gra w squasha z szefem w niedzielne popołudnie, wspólny wypad na drinka po pracy i wymienianie się plotkami to bardzo dobre sposoby na budowanie bliskich relacji. Niestety, istnieje prawdopodobieństwo, że sprawy zajdą za daleko. Może się zdarzyć, że relacja stanie się zbyt bliska i osobista, niekoniecznie w koleżeński sposób. W takim wypadku, musisz jasno wyznaczyć granice.

W kontaktach personalnych z przełożonym warto unikać dyskusji o polityce, religii czy tematach tabu, jak in vitro, aborcja lub kara śmierci. Może się okazać, że macie skrajnie różne poglądy, co przypuszczalnie doprowadzi do konfliktu.

Kolejnym problemem jest możliwość pojawienia się zazdrości innych współpracowników o czas, który szef poświęca Ci prywatnie. Jeżeli jednocześnie zaczniesz być traktowany lepiej w miejscu pracy, może to być odbierane przez zespół jako bardzo niesprawiedliwe i obrócić się przeciwko Tobie. Dlatego warto, abyś sam dbał, by szef w pracy traktował Ciebie na równi z innymi podwładnymi.

 

Bliskość w firmie

Pamiętaj, że w biurze Twoje relacje z szefem mogą być obserwowane i komentowane przez innych pracowników. Jeśli współpracownicy uznają Twoją nadmierną bliskość z przełożonym za sposób na osiągnięcie jakichś własnych korzyści, np. awansu czy podwyżki, możesz być traktowany przez nich nieprzyjemnie, a nawet wykluczony.

Prywatne, przyjacielskie relacje z szefem są w porządku, jeżeli odbywają się one poza firmą i są zachowane w nich jasne granice. W relacjach biznesowych warto zachować zwyczajowy dystans, by nie dawać powodów do plotek reszcie współpracowników. Poza tym, taki podział stosunków sprzyja utrzymywaniu profesjonalizmu i dobremu wykonywaniu swoich zawodowych obowiązków.

 

monsterpolska.pl

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (162 głosów, średnia: 4,51 z 5)
loading... zapisuję głos...