Niemiecki cyrk apeluje o zastąpienie zwierząt hologramami i organizuje pokazy z wirtualnym słoniem

W dzieciństwie cyrk kojarzył się nam z kolorowym, magicznym widowiskiem, pełnym akrobatów, klaunów i kucyków wykonujących zabawne sztuczki. Pracownicy tych instytucji i cyrkowi treserzy ukrywali fakt, że zwierzęta cierpią z dala od naturalnego środowiska, a nierzadko są bite i niedożywione. Teraz, gdy do Internetu trafiają setki zdjęć zwierzęcych ofiar cyrku, a sprawą zainteresowali się aktywiści z całego świata, nasza świadomość na temat funkcjonowania cyrków wzrosła i mało kto chce już oglądać okupione cierpieniem pokazy. Niemiecki cyrk znalazł jednak doskonałe rozwiązanie na zastąpienie małych i większych, futrzastych akrobatów. Po prostu emituje na arenie piękne hologramy!

Niemiecki cyrk Roncalli apeluje do innych instytucji z branży rozrywkowej o zastąpienie zwierząt hologramami i daje dobry przykład. Na jego arenie już teraz widzowie mogą podziwiać tresowane słonie, koniki, a nawet fruwające w powietrzu ryby! Wszystko, dzięki specjalnie zaprojektowanym projektorom, które zapełniają przestrzeń areny hologramami z widocznością 360 stopni! Zobaczcie kilka zdjęć z takich pokazów!

zastąpienie zwierząt hologramami

źródło: www.pixabay.com

Niemiecki cyrk apeluje o zastąpienie zwierząt hologramami i organizuje pokazy z wirtualnym słoniem

Dzięki pięknym, połyskującym niczym setki kryształków albo przeciwnie – przyjmującym kolorystykę inspirowaną naturą – hologramom widzowie mogą uczestniczyć w prawdziwie magicznym doświadczeniu. Rodziny odwiedzające Roncalli podziwiają grupy słoni, tańczących na tylnych nogach i przebiegające na wyciągnięcie ręki kucyki. W razie potrzeby scena zamienia się w plac zabaw dla wirtualnych piesków, małp, krokodyli, a nawet wielkich ryb o lśniącej łusce. 

Co ciekawe, to rozwiązanie można wykorzystać także do „ożywienia” w cyrku zwierząt, które wyginęły, a nawet… nigdy nie istniały. Na arenie mogłyby szczerzyć swoje kły tygrysy szablozębne. Nad ich głowami latałyby gryfy, feniksy i smoki, a dookoła galopowały piękne jednorożce. Czyż nie brzmi to jak spełnienie marzeń o światach z baśni albo fantastycznych książek w stylu „Harry’ego Pottera” czy serii „Gry o tron”?

Wizjonerski pomysł daje ponadto nadzieję na masowy powrót cyrków. W wielu polskich miastach władze blokują wynajem placów, na których kiedyś stawiano cyrkowe namioty właśnie z uwagi na potencjalne cierpienie zwierząt. 

Oprócz stosowania hologramów, cyrk Roncalli wdraża także inne metody zastępowania zwierząt. Poza zwiększeniem zespołu akrobatów i tancerzy, preferowanym chwytem jest tam również przebieranie się za zwierzaki. Tak wykreowani towarzysze sztuk nie są wprawdzie w stanie przeskakiwać przez płonące obręcze. Bez trudu rozśmieszą jednak publiczność, występując w duecie z pomysłowym klaunem.

Co sądzicie o tym pomyśle? Czy chciałybyście zabrać swoje dzieci na pokaz, w którym obok aktorów i cyrkowców, wystąpią wirtualne postaci prawdziwych i mitycznych zwierząt albo bohaterowie z bajek? Koniecznie dajcie nam znać!

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (135 głosów, średnia: 4,48 z 5)
zapisuję głos...