Bielizna nocna z kolekcji Zara zima 2015/2016
Zimowe wieczory i poranki potrafią być prawdziwie magiczne. Gdy za oknem pada śnieg, wieje wiatr i ścina mróz my, możemy rozkoszować się ciepłem w domu, spędzając dużo czasu w pidżamach. Marka Zara właśnie wypuściła nową kolekcję, w której znajdziemy stylową bieliznę nocną w francuskim stylu. Zapraszamy do galerii, w której znajdziecie nowe propozycje z kolekcji Zara zima 2015/2016
Zobacz także: Shoppingowy przegląd: Modne sukienki na Andrzejki 2015
Marka Zara Home prezentuje kolekcję Loungewear z Amandą Wellsh w roli głównej. W sesji zobaczymy zimowy wieczór we francuskim apartamencie i Amandę. Fotograf Emma Tempest doskonale wie, jak uchwycić magię tej scenografii w lookbooku, który idealnie prezentuje styl nowej kolekcji loungewear Zara zima 2015/2016 .
Polecamy również: Młodzieżowa kolekcja BSK od Bershka jesień – zima 2015/2016
W kolekcji znajdziemy kaszmirowe swetry, bawełniane piżamy, koszulki z koronkowym zdobieniem i jedwabne koszule nocne. Wygodę uzupełnia wysoka jakość tkanin oraz przepiękne fasony, zaprojektowane specjalnie po to, aby cieszyć się spokojnymi chwilami w domu.
Jak Wam się podoba nowa kolekcja bielizny nocnej Zara zima 2015/2016 ?
Bardzo subtelna kolekcja.
Jedwabna bielizna to nie jest najlepszy pomysł na chłodne ,zimowe wieczory.Natomiast druga część kolekcji to jak najbardziej- oczywiście jak się komuś podoba, bo mi nie.
Francja elegancja.
A mnie się nie podoba, a właściwie nie widzę w tej kolekcji niczego zachwycającego.
Niektóre propozycje super, może się na coś skuszę 🙂
Do spania najlepsza jest dla mnie bawełna 😀
Podoba mi się i bielizna, i zdjęcia.
Podoba mi się jedwabna bielizna jest stylowa i elegancka.
Świetna 🙂
Średnio mi się to podoba 😉 Preferuję zestaw koszulka + majtki 😀 ewentualnie spanie nago, bardzo wygodne 😉
Nic pozaspodenkami mi sie nie podoba, ogolnie slaboliczylam na WOW. Maz tez raczej zawiedziony bedzie 🙂
Przyjemna
Ta kolekcja niczym mnie nie zachwyciła
wybieram jedwab 😉
Coś znalazłabym dla siebie 🙂
Ma coś w sobie, jednak ”Bez fajerwerków” 😉