Zapiekane pod serem kopytka z mięsem w sosie pomidorowym
Ilość porcji: 4
SKŁADNIKI na Zapiekane pod serem kopytka z mięsem w sosie pomidorowym
KOPYTKA:
- ugotowane ziemniaki – 1 kg
- mąka pszenna – od 150 g – 250 g
- mąka ziemniaczana – 2 łyżki
- jajko – 1 szt.
- sól – 1 szczypta
SOS POMIDOROWY:
- passata pomidorowa – 250 g
- oliwa z oliwek – 2 łyżki
- czosnek – 2 ząbki
- cebula – 1 szt
- sól, pieprz, cukier, oregano, bazylia
DODATKOWO:
- dobrej jakości mięso mielone – 400 g
- ser żółty Gouda Serenada – 300 g
- masło
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA :
KOPYTKA:
Ziemniaki gotujemy (musimy ugotować ich więcej, tak by po obraniu był 1 kg). Odcedzamy, studzimy, przeciskamy przez praskę. Dodajemy jajko, szczyptę soli , mąkę ziemniaczaną i połowę mąki pszennej.
Wyrabiamy ciasto, tak by odchodziło od ręki – co jakiś czas dodajemy resztę mąki pszennej. (Ilość jaką zużyjemy zależy od gatunku ziemniaków. Nie dodajmy mąki zbyt dużo, ponieważ kopytka wyjdą twarde!)
Wyrobione dzielimy na 4–5 części i tworzymy wałki, kroimy na małe kluseczki (pod skosem), wrzucamy do gotującej się, lekko osolonej wody i gotujemy 3–4 minuty od momentu wypłynięcia.
SOS POMIDOROWY:
Na oliwie szklimy posiekaną cebulę, dodajemy czosnek, przesmażamy. Wlewamy passatę, doprawiamy do smaku, gotujemy ok. 5–7 minut.
CAŁOŚĆ:
Na odrobinie masła przesmażamy mięso mielone, dodajemy przygotowany sos pomidorowy, chwilę razem dusimy.
Do naczynia żaroodpornego wkładamy porcję mięsa z sosem, przykrywamy kopytkami, posypujemy tartym serem.
Czynność powtarzamy, zapiekamy w nagrzanym do ok. 160°C piekarniku przez ok. 15 minut (aż ser się ładnie zapiecze).
Podajemy ze świeżymi ziołami!
Podaję szybszą wersję…
Kupujemy gotowe kopytka oraz sos np. do spaghetti…i mamy o połowę mniej roboty 😉
Tara też o tym pomyslałam czytając przepis nie robiłam nigdy w ten sposób pewnie spróbuje
Moje ulubione kopytka w innej wersji – zdecydowanie trzeba spróbować 😉
Jak ja uwielbiam kopytka! Nawet nie przyszło mi do głowy żeby spróbować je przyrządzić w bardziej wykwintnej formie. I ten ser.. mniam! Dzięki za pomysł, na pewno spróbuję!
Mnóstwo kalorii. Typowy zapychacz dla żołądka.
No super pomysłowe danie , już czuję ten wyśmienity smak
mniammm
Ciekawy przepis 🙂
Każda klucha jest super. Ta jest na bogato więc jeszcze lepsza.
O, już mam pomysł na dzisiejszy obiad! Wygląda przepysznie! 🙂
Az mi w brzuchu zaburczało na te smakowitości!
Tłusto, oj tłusto. I kalorycznie. Ale kto nie lubi czasem tak zgrzeszyć? Ja uwielbiam:) I pewnie to zrobię. Nie robiłam nigdy kopytek w wersji zapiekankowej. Ciekawy pomysł. Myślę, że, idąc w tę stronę, można by przyrządzić alternatywną wersję zapiekanki z kopytkami – ze szpinakiem, łososiem i jakimś wyraźnym w smaku serem – może jakimś twardym typu stary olender, a może jakimś pleśniowym, np. Błękitnym Lazurem.