Zagęszczanie brwi włosami – na czym polega?
Moda na gęste i dość grube brwi trwa w najlepsze. Jednak nie każdą z nas matka natura wyposażyła w taki urodowy atut. Aby uzupełnić ubytki we włoskach zwykle stosujemy makijaż lub sięgamy po tatuaż permanentny. Okazuje się jednak, że są inne sprytne sposoby a efekt jaki zapewniają jest tak naturalny, że naprawdę może skutecznie zmylić oko. Zagęszczanie brwi włosami to ponoć kosmetyczny hit tego roku! Na czym polega ta metoda?
Spis treści:
Na czym polega zagęszczanie brwi włosami?
Uzupełnianie ubytków w brwiach swoimi własnymi włosami to kosmetyczny trend, który budzi wiele kontrowersji. Metoda polega na pobraniu włosków klientki z mało widocznego miejsca np. za uchem czy z okolicy karku. Na tych obszarach są one cienkie i delikatne, więc ich umieszczenie na łuku brwiowym pozwala uzyskać bardzo naturalny efekt. Następnie są one naklejane przy użyciu specjalistycznych produktów. Końcowym etapem jest ich odpowiednie przycięcie na pożądaną długość. Taka kompleksowa stylizacja brwi często zawiera także takie zabiegi jak laminacja czy farbowanie włosków. Uzyskany w ten sposób efekt pozwala cieszyć się pięknymi brwiami, które zachwycają kształtem i gęstością, i są praktycznie nie do odróżnienia od tych naturalnych.
Wyświetl ten post na Instagramie
Komu polecane jest zagęszczanie brwi włosami z głowy?
Te budząca wiele emocji nowoczesna metoda zagęszczania brwi włosami jest polecana osobom, których naturalne włoski są cienkie lub mają tzw. „prześwity”. Doklejenie pojedynczych sztuk skutecznie niweluje ubytki i zapewnia bardzo naturalny efekt. Z zabiegu mogą także skorzystać osoby, które utraciły własne brwi na skutek chemioterapii. Polecany jest on też tym, którzy chcą zakryć nieestetyczne efekty źle wykonanego makijażu permanentnego.
Jak długo utrzymują się efekty zabiegu?
W tego rodzaju metodzie włoski naklejane są za pomocą specjalnych preparatów. Zagęszczanie brwi włosami z głowy zwykle utrzymuje się od 2 do 5 tygodni. Użytkowniczki youtube na swoich tutorialach pokazują, że świetnie w tym przypadku sprawdza się np. klej do sztucznych rzęs, choć w tym przypadku efekt jest raczej krótkotrwały.
Alternatywne sposoby zagęszczania brwi
Piękne gęste brwi takie jak ma Lily Collins, czyli odtwórczyni głównej roli w serialu „Emily w Paryżu” czy Cara Delevingne to dla współczesnych kobiet ideał. Dążenie do niego obecne jest nieco prostsze niż kiedyś. Z pomocą przychodzą nie tylko profesjonalne zabiegi, ale także dedykowane brwiom kosmetyki. Po jakie rozwiązania można sięgnąć?
Zagęszczanie brwi w salonie
Makijaż permanentny polegający na rysowaniu na linii brwi kresek już dawno przeszła do lamusa. Obecnie urodowe trendy skłaniają się raczej w stronę uzyskania jak najbardziej naturalnego efektu, a nie tego który jest przerysowany i często wygląda karykaturalnie. Trendem w stylizacji brwi jest więc metoda piórkowa, czyli microblading. Polega on na wykonywaniu na skórze mikronacięć przy użyciu specjalnego piórka zaopatrzonego w ostrze. Następnie pod skórę wprowadza się odpowiednio dobrany barwnik. Po zabiegu ważna jest odpowiednia pielęgnacja tego obszaru polegająca na starannym osuszaniu miejsca oraz stosowaniu zaleconych przez kosmetyczkę produktów ułatwiających gojenie się mikroranek.
Zagęszczanie brwi makijażem – potrzebne kosmetyki
Jeśli ze względów zdrowotnych czy innych powodów nie chcemy decydować się na metody zagęszczania brwi w salonie pod okiem kosmetolożki z pomocą przychodzą oczywiście kosmetyki. Ubytki we włoskach można świetnie zamaskować cieniem do powiek o odcieniu zbliżonym do naturalnego kolorytu brwi. Zamiennie można też użyć pomady do brwi czy mydła do ich stylizacji. Co więcej, na rynku są także żele, które nadają brwiom nie tylko ładną barwę, ale także dodają włoskom więcej objętości.