Skuteczne zabiegi pielęgnacyjne na jesień i zimę 2023 – wykonaj samodzielnie lub w gabinecie kosmetycznym
Sezon wakacyjny powoli dobiega końca. Pogodowa aura płata figle i choć jeszcze trwa lato, to coraz częściej myślami wybiegamy w stronę jesieni. W galeriach handlowych już dawno pojawiły się kolekcje na nadchodzący sezon, a co „w trawie piszczy” jeśli chodzi o urodę? Jak zregenerować i przywrócić blask skórze po lecie?
Spis treści:
Po sezonie urlopowym nasze ciało i twarz nadal wyglądają pięknie „muśnięte” wakacyjnym słońcem. Jednak z pewnością wiele z nas zauważy, że po ekspozycji na promieniowanie UVA i UVB czy działanie morskiej wody skóra powoli domaga się większej troski w pielęgnacji. Zwykle alarmuje o swojej kondycji lekkimi przebarwieniami, zmarszczkami, przesuszeniem czy utratą jędrności. Jak sobie z tym radzić? Z pomocą przychodzą nie tylko profesjonalne zabiegi pielęgnacyjne, ale także te wykonane w domowym zaciszu.
Profesjonalne zabiegi pielęgnacyjne w gabinecie kosmetycznym
Laseroterapia
Zabieg pielęgnacyjny z wykorzystaniem laseru to zdecydowanie metoda, po którą można sięgnąć wyłącznie w chłodniejszym sezonie. Powód? Laser głęboko ingeruje w warstwy naskórka, dlatego po zabiegu ciała nie można wystawiać na promienie słoneczne ani działanie wysokich temperatur. Przy użyciu laseru można zarówno usuwać owłosienie, jak i redukować przebarwienia czy spłycać zmarszczki. Przeciwwskazaniem jest świeżo opalona skóra, dlatego sezon jesienny jest znakomitym okresem, by zdecydować się właśnie na ten zabieg.
Peeling chemiczny z wykorzystaniem kwasów
To kolejny inwazyjny zabieg, jednak gwarantujący znakomite efekty. Skóra może być po nim lekko zaczerwieniona, obrzęknięta i podrażniona. Warto jednak trochę pocierpieć, żeby za 2-3 dni zobaczyć spektakularny rezultat. Zabieg polega na aplikowaniu na skórę specjalnie dobranych substancji o określonym stężeniu. Wykorzystuje się do tego kwas migdałowy, glikolowy, mlekowy, jabłkowy czy salicylowy. Każdy z nich jest dedykowany innemu rodzajowi skóry, a jego stężenie określa indywidualnie kosmetolog. W rezultacie cera zyskuje na jędrności, jest dobrze nawilżona, pory wyraźnie zwężone, a koloryt wyrównany. Widoczne jest także zmniejszenie oznak starzenia. Uwaga! Peelingu chemicznego nie można używać na mocno opalonej skórze. Po zabiegu należy unikać źródeł ciepła: słońca, sauny czy solarium.
Oksybrazja – peeling wodno-tlenowy
Zabieg ten nie jest tak inwazyjny, jak jego poprzednicy. Polega na złuszczaniu martwych komórek naskórka przy użyciu tlenu hiperbarycznego i soli fizjologicznej pod ciśnieniem. Zabieg doskonale zaopatruje komórki skóry w tlen i dodatkowo usuwa z niej wszelkie zanieczyszczenia pozostawiając ją gładką i świetlistą. Efektem jest widoczna redukcja porów czy martwych komórek naskórka. Cera po zabiegu jest odświeżona, rozjaśniona i pełna blasku.
Mezoterapia igłowa – witaminowy zabieg pielęgnacyjny
Zabieg dość inwazyjny, czyli taki, po którym szczególnie należy dbać o właściwą regenerację naskórka. Polega ostrzykiwaniu skóry miksturą witamin, minerałów. Dodatkowo można wykorzystać też kwas hialuronowy. Taki odmładzający „koktajl” jest dobierany indywidualnie w zależności od potrzeb. Efekt? Skóra jest promienna, pobudzona do odnowy, bardziej elastyczna, dobrze odżywiona, a zmarszczki są mniej widoczne. Cera w czasie regeneracji nie może być wystawiona na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Należy unikać więc ekspozycji na słońce czy zmiany temperatury.
Mikrodermabrazja diamentowa
To nic innego jak mechaniczne ścieranie martwego naskórka przy użyciu specjalnej głowicy pokrytej mikrokryształkami. Taki zabieg ma działanie odmładzające i przeciwstarzeniowe. Cera jest po nim oczyszczona z zaskórników, pobudzona do odbudowy, gładsza, a przebarwienia są mniej widoczne. Po zabiegu przez dwa tygodnie należy unikać ekspozycji skóry na promienie słoneczne, dlatego sezon jesienno-zimowy jest idealny do jego wykonania.
Zabiegi pielęgnacyjne, które możesz wykonać w domu
Przy szalejącej inflacji nie każdy może pozwolić sobie na wykonanie zabiegów pielęgnacyjnych pod okiem eksperta. Wtedy z pomocą przychodzą urodowe rytuały, które można z powodzeniem wykonać pod własnym dachem i przy tym dużo mniejszym kosztem.
Jesienny zabieg pielęgnacyjny
W sezonie jesiennym warto skorzystać z dobrodziejstw dyni. O tej porze roku jest ona łatwo dostępna, a maseczki z jej wykorzystaniem naprawdę mogą zdziałać cuda. Dynia zawiera w swoim składzie witaminy A i E, więc domowe kosmetyki na jej bazie będą działać odmładzająco i przeciwrodnikowo. Z kolei obecny w niej cynk ograniczy wydzielanie sebum. Miąższ z warzywa warto zmieszać z odrobiną mleka. Dla wzmocnienia działania regeneracyjnego warto dodać też miód.
Rozjaśnianie przebarwień
Naturalnym orężem w walce z posłonecznymi przebarwieniami są ogórek, pomidor i cytryna. Warto zatem sięgnąć po te naturalne składniki „ z domowej apteczki”. Pozyskany miąższ warto zagęścić jogurtem naturalnym lub płatkami owsianymi. Efektem takiej naturalnej maseczki „za grosze” będzie rozjaśniona, odświeżona cera.
Złuszczanie naskórka
Stosowanie peelingu gruboziarnistego tuż po lecie nie jest dobrym pomysłem. Takie działanie na świeżo opaloną skórę mogłoby ją podrażniać, dlatego zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie naturalny peeling drobnoziarnisty wykonany przy użyciu cukru trzcinowego, miodu, czy zmielonych ziarenek kawy. Dodatkowymi składnikami mogą być oliwa z oliwek czy sok z cytryny.