Inspiracjie DIY: Zabawkowa kuchnia dla dziecka
Szukacie pomysłów na spełnienie marzeń Waszych dzieci, ale nie chcecie przy tym zbankrutować? Pewna mama z Filipin, Rodessa Villanueva-Reyes wpadła na świetny pomysł stworzenia miejsca do zabawy dla swojej córeczki. Zobaczcie jak powstawała jej zabawkowa kuchnia dla dziecka!
Imponująca, prawda? Może ciężko w to uwierzyć, ale bardzo prosto wykonać ją samemu. W zasadzie potrzeba sporej ilości kartonów, kilku kuchennych gadżetów, kolorowego papieru, trochę wyobraźni i czasu! Zobaczcie i pokochajcie trend Zrób to Sam – szczególnie dla dzieci!
Początki są zawsze trudne, ale widać, że córeczce naszej bohaterki od razu spodobał się pomysł zrobienia kartonowych mebelków!
W kuchni oczywiście musi znajdować się lodówka, piekarnik, szafka na kosz na śmieci. Musi się również znaleźć obszerny blat!
Nie możemy oczywiście zapomnieć o zlewie i zadbaniu o odpowiednie fronty mebelków 🙂 W końcu kuchnia małej damy musi być stylowa!
Pozostało tylko zadbać o odpowiednie wyposażenie kuchni, garnki, wstawienie okna na zlewem (to bardzo modne wnętrzarskie rozwiązanie). Warto reż pamiętać o stylowych kafelkach, półeczkach. W kuchni oczywiście powinien znajdować się stacjonarny telefon i laptop do wyszukiwania smakowitych przepisów! Nie zapomnijmy też o odpowiednich kuchennych tekstyliach w postaci ściereczek i stylowej rolecie.
A może mała pani domu zamieni się kiedyś w restauratorkę? Wtedy blat może zamienić się w ladę na której będzie się nabijało zamówienia, bądź przyjmowało telefoniczne rezerwacje.
źródło: boredpanda.com
jak byłam mała, to nie trzeba było robić mi kuchni. Wystarczyły cegły znalezione na podwórku, foremki do zabawy, woda z kałuży i trochę piachu 🙂 Co najważniejsze kuchnia była na powietrzu, pod blokowym oknem – zapach spalenizny szybko się ulatniał, jak przypaliły się kotlety z błota 😀
Ja z kolei miałam kuchnię w sadzie. Do dziś pamiętam szpinak z chwastów i ciasteczka kuleczki z dodatkiem cementu;D Ale zawsze marzyłam o mini kuchni w domu. Trochę szkoda, że w tamtych czasach nie było dostępu do internetu, bo z pewnością takie zdjęcia jak powyżej zainspirowałyby moją mamę;)
I ja:)
To samo, kuchnia na podwórku!
Zawsze chciałam dostać taką kuchnię jak byłam dzieckiem. Przecudowna, całkiem prosta do zrobienia i tania. Świetny pomysł, jestem pod wrażeniem 😉
wowowowowoowo, nieźle…pomijając praktyczne względy i zastawienie całej kuchni, ta dziewczynka będzie miała super dzieciństwo i na pewno dobrze to zapamieta 😀 ja wciąż pamiętam rozkładane bazy z koców na krzesłach..
Moją córeczkę w tej kuchni najbardziej zainteresował… laptop 😀
A tak na poważnie, to super pomysł. Dużo pracy, ale efekt znakomity. Dziecko ma swoje królestwo, a teraz kiedy w telewizji króluje Master Chef Junior będzie wiele chętnych do gotowania od najmłodszych lat 🙂
Po co wydawać duże pieniądze na zakup zabawkowej kuchni, skoro za grosze można zrobić dziecku przy niewielkim nakładzie pracy minikuchnię! Świetne!
Pierwsze co pomyślałam po zobaczeniu tych zdjęć; „Jejku jakie to słodkie!”:)
Gdyby nie ta podłoga,to o szafkę nawet guza nie nabije,a jak się znudzi kuchnia ,to może po tym porysować i będzie tablica .Ogólnie fajny pomysł i dzieci w takim kąciku na pewno z przyjemnością się pobawią,gdyby jeszcze w zlewie woda była ,to ho,ho…
Widziałam ten pomysł już w Internecie. Świetny, co prawda nie mam jeszcze dzieci, ale jeśli będę mieć, to chciałabym, żeby bawiły się właśnie takimi zabawkami, tym, co można zrobić samemu, małym kosztem. Nie chodzi o to, żeby oszczędzić na dziecku, ale nauczyć go, że pieniądze nie są najważniejsze, a ogranicza nas tylko wyobraźnia 😉
No i super, mała kuchareczka na pewno byłaby zachwycona 🙂 Co z tego, że z kartonów – najważniejsze, że jest to własna kuchnia, prawda? 🙂
Super pomysł 🙂
Rewelacyjny pomysł 🙂 Radość dziecka nieoceniona 🙂
Fantastyczny pomys na kuchnie ss dziewczynki. Tym bardziej ze tę plastikową kosztuja fortunę. Na pewno wykorzystam ten pomysł za rok. Mała już ma garnki i bardzo lubi się nimi bawić.
Wspaniały pomysł a ile potem radości z takiej kuchni .Ja mam synow,pudełka moge wykorzystać na zrobienie im warsztatu .Gdy byłam mała kuchnie robiłyśmy z desek i kamieni a stare kafle od pieca słuzyły za zlewozmywak i kuchenkę
No nie mogę wyjść z podziwu jakie to śliczne! Widać, że wykonawca tych mebelków ma też świetną wyobraźnie:) Jak się to widzi to ma się ochotę samemu w takim pobawić 😀
Świetna jest ta kartonowa kuchnia.
Genialny pomysł jak zrobić coś z niczego 🙂 szkoda , że wcześniej tego nie widziałam , tak to się człowiek pruje z forsy na drogie zabawki z plastiku a można użyć wyobraźni i z kartonu zrobić fajną zabawkę .
Świetny pomysł. Trochę kreatywności i można wyczarować coś z niczego 🙂 O wiele lepsze i tańsze rozwiązanie niż kupowanie plastikowych zabawek 🙂
Wow. Genialny pomysł. Strasznie podobają mi się kolory. Szkoda, że jak byłam dzieciakiem to takiej nie miałam.
o jeny, coś cudnego! aż zazdroszczę, że sama kiedyś takiej nie miałam 😀
Świetny i oryginalny pomysł
Kuchnia ładniejsza niż ze sklepu.
to jest cudowne !! kiedyś też próbowałam coś podobnego wyczarować ale ja i robótki ręczne, hand made czy DIY to nie idą w parze, niestety mam antytalent do takiej sztuki, choć marzeniem moje i córki też aby taką kuchnię mieć. Cudna sprawa, fantastyczny pomysł i wykonanie idealnie !!
Nieeee, pomysł jest fantastyczny! Zrobię coś podobnego mojej kluseczce jak podrośnie!
sama bym chciała taką kuchnie super 😉
super pomysł. Tani, szybki do wykonania np. wspólnie- wtedy zaangażujemy dziecko, ekologiczny- czyli z kartonów, które są łatwo dostępne, jak się znudzi to można przerobić na coś innego np. domek dla lalek. Tutaj ogranicza nas tylko wyobraźnia dorosłych, ale dzieci na pewno znajdą 100 innych pomysłów.
Cudowna 😃
Cudowny pomysł, kuchenka zrobiona z kartonów i innych producentów recyklingowych jest piękniejsza i ciekawsza niż tradycyjne zabawki. Dziecko będzie zachwycone takim prezentem 🙂
O, jejku, jakie słodziutkie! Pamiętam, jak byłam dzieckiem, robiłam z kartonów taką kuchnie. 😉 Achh, co to była za świetna zabawa. Wróciłabym do dzieciństwa, hehe 😉