Wywiad z Joelem Dickerem, autorem bestselleru „Prawda o sprawie Harry’ego Queberta”

Najbardziej intrygujące odkrycie literackie 2012, czyli młody, utalentowany pisarz – Joel Dicker, nagrodzony Grand Prix Akademii Francuskiej w dziedzinie literatury opowiada w wywiadzie dla Virtualo jak to się stało, ze napisał powieść, która zahipnotyzowała Francuzów i co myśli o miłości, która wymyka się społecznym normom.

Joel Dicker

Jak zaczęła się Twoja przygoda z pisaniem? Czy to było nagłe olśnienie, czy miałeś takie inklinacje od dziecka?

Pisałem od zawsze. Kiedy miałem dziesięć lat, założyłem pismo o zwierzętach, które prowadziłem przez siedem lat. W wieku dwudziestu lat napisałem opowiadania, a zaraz potem ukazała się moja pierwsza książka. To właściwie była moja piąta książka, ale pierwsza, którą zdecydowano się opublikować. Jeszcze zanim się ukazała, zacząłem pisać następną, „Prawdę o sprawie Harry’ego Queberta”.

Piszesz m.in. o młodym pisarzu… na początku Twojej książki możemy przeczytać takie zdanie: „Miałem niecałe trzydzieści lat, a dzięki tej książce, dopiero drugiej w mojej karierze, stałem się najbardziej znanym pisarzem w kraju” – ile cech Marcus Goldman zawdzięcza Tobie? A może to jesteś Ty?

Tak naprawdę nie mam wiele wspólnego z Marcusem Goldmanem. Może poza tym, że obaj lubimy biegać. Marcus to trzydziestoletni Amerykanin, pisarz, który osiągnął sukces. Kiedy tworzyłem jego sylwetkę, miałem 25  lat, studiowałem prawo w Szwajcarii i próbowałem pisać powieść. Marcus i ja to zdecydowanie dwie inne osoby.

Dlaczego umieściłeś akcję swojej książki w USA? Twoja książka zdaje się być refleksją na temat społeczeństwa amerykańskiego – dlaczego nie francuskiego albo jakiegokolwiek innego?

Akurat byłem w Stanach, kiedy zacząłem pisać tę powieść. Znam region Nowej Anglii bardzo dobrze, gdyż jeżdżę tam co roku. I tym razem pomyślałem sobie: „a czemu nie spróbować rozegrać wszystkiego tutaj?” Spróbowałem, spodobało mi się, i tak powstała książka.

Czy odpowiesz na pytania ze swojej książki: Czy można zakochać się w piętnastoletniej dziewczynie? Jakie są granice takiej miłości?

Te pytania należą do kategorii „trudnych”. Nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi „tak” lub „nie”. To jest ciekawe pytanie, które zadane w książce, może spowodować najróżniejsze odpowiedzi. Każda z postaci może przedstawić swój punkt widzenia. Tego typu pytania tworzą naszą osobowość.

Joel Dicker napisał nietypowe dzieło.

Kto jest Twoją inspiracją? Co sam czytasz?

Nie jestem pewien, kto mnie zainspirował do napisania tej książki, ale jednym z pisarzy, od których dużo się uczę, jest Romain Gary. Poza nim uwielbiam powieści Philipa Rotha.

A jak będzie z drugą książką? W której, jak napisałeś, „fazie choroby” się obecnie znajdujesz? Czy łatwo być sławnym i młodym?

Właśnie pracuje nad następną książką, i nie, nie mogę narzekać na brak weny. Ciągle mam jakieś puste kartki, ale z czasem wypełnię je tekstem. Taka jest praca pisarza.

Co do sławy, radzę sobie z nią, pamiętając, kim jestem i skąd pochodzę. Doceniam wszystko, co udało mi się osiągnąć. Jestem świadom tego, że sukces jest ulotny i krótki i w każdej chwili sława może przeminąć, więc cieszę się każdą minutą. Przede wszystkim koncentruję się na pracy i pisaniu. Całe szczęście, jestem bardzo zdyscyplinowany. A najważniejsze: w dalszym ciągu marzę!

Jakie to uczucie być porównywanym do takich pisarzy jak Larsson i Nabokov?

Niezwykłe! Czuję się zaszczycony. Słyszałem wiele dobrego o książkach Larssona, które odniosły ogromny sukces. Ale nie czytałem Millennium, więc nie mogę porównywać mojej książki do jego powieści.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (161 głosów, średnia: 4,48 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. bbo  3 października 2013 21:17

    Ciekawy człowiek, pełen pasji.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany