Wyniki konkursu: Odkryj przepis na usta do pokochania z marką AVON

Nadeszło do nas mnóstwo ciekawych prac i mieliśmy do podjęcia bardzo trudną decyzję, ale udało nam się wybrać laureatów! Zobaczcie do kogo trafią szminki AVON z serii  „Doskonałość Absolutna” . Zadaniem konkursowym było opisanie Waszego sposobu na zadbane i piękne usta. Osobom, których prace znalazły się w finale doładujemy konto +250 pkt, a tym, którzy do tej pory zamieścili pod nimi komentarze przydzielimy +25 pkt. Prosimy o podesłanie nam maila-przypominajki na adres redakcja@kobietamag.pl, w którym podacie swój nick i napiszecie, za co doładowujemy konto! Poniżej przeczytajcie zwycięskie prace.

Zestaw czterech szminek AVON – zmysłowa czerwień, delikatny róż, ciepły beż i soczysta jagoda – otrzymują:

Barbara Lewalska:

Usta to jeden z niewielu atutów, które mimo swych kompleksów akceptuję w pełni, dbam więc o nie, by cieszyły swym kuszącym pięknem i gładkością zarówno mnie, jak i mojego Ukochanego. Uwielbiają zatapiać się w miodzie, wargi są wielbicielkami słodyczy równie zagorzałymi jak ich właścicielka. Regularnie masuję je brązowym cukrem lub miękką, dziecięcą szczoteczką do zębów, co szczególnie przydaje się w zimie, kiedy usta mają skłonność do pierzchnięcia i przesuszania. Rozpieszczam je używając dobrych jakościowo szminek – na co dzień nie mogę obejść się bez ochronnego balsamu wzbogaconego witaminami A, B, E, najchętniej bezbarwnej, ponieważ cenię sobie naturalny, świeży wygląd i nie lubię ciągłego zerkania w lusterko w celu sprawdzenia, czy aby na pewno szminka nadal trzyma się na swoim miejscu. A poza tym wszystkim jestem zdania, że moje wargi najpiękniej prezentują się w uśmiechu, kiedy czuję się szczęśliwa, kochana i bezpieczna – o urodę należy dbać nie tylko z zewnątrz, ale i od środka.

Magdalena Lasoń:

Usta są wizytówką każdej kobiety, odzwierciedlają każdy stan emocjonalny i mają coś do powiedzenia. Ja trenuję usta ćwiczeniami np.: otwieram szeroko jakbym chciała zjeść coś bardzo dużego, językiem wypycham wargi do przodu, a wargami zatrzymuję język, ddzięki temu usta nabierają ładnego kształtu.  Codziennie nakładam na usta cienką warstwę miodu, którą pozostawiam  przez około 15 minut, taka maska dobrze chroni usta a i z apetytem można ją zjeść. Staram się wieczorem masować  je szczoteczką do zębów, co daje pozytywny efekt, który zawsze wzmacniam pociągnięciem warstwą szminki w kolorze karminowej czerwieni. Tak, moje usta zdecydowanie mają coś do powiedzenia.

Klaudia Dusza:

Sposób na piękne usta jest bardzo prosty,
na co dzień mieć na nich uśmiech szczery i radosny.
Nawilżenie zapewniam im od wewnątrz wodą,
którą piję namiętnie, co jest moją nową „modą”.
Ponadto domowymi sposobami je pielęgnuję,
Masaż miękką szczoteczką im wykonuję.
Najprostsze sposoby chyba wszyscy znają:
pomadką, błyszczykiem ich piękno podkreślają.
Powyższych sposobów skuteczność gwarantuję,
bo mam piękne usta i słodko Was całuję:*

Martyna Buras:

Piękne i zadbane usta niczym afrodyzjak na płeć męską oddziałują,
szybsze bicie serc generują,
spojrzenia magnetyzują,
dlatego długo nie deliberowałam patenty na „zjawiskowe usta” opracowałam,
dzięki temu wianuszek wielbicieli zyskałam!
Nawilżanie, nawilżanie to pierwsze pielęgnacji ust przykazanie,
dlatego błyszczyk regularnie stosuje,
optymalne nawodnienie moich największych atutów otrzymuje.
Raz w tygodniu maseczkę z bananów moim usteczkom serwuje,
porcję substancji odżywczych im ofiaruje
o jadłospis bogaty witaminy dbam,
dzięki temu piękne usta mam!
Masowanie, masowanie to kolejne pielęgnacji ust przykazanie,
codziennie masaż szczoteczka do zębów wykonuje,
lepsze ukrwienie ust otrzymuje!
W/w sposoby piękne i zadbane usta mi zagwarantowały,
odkąd je stosuje, większe zainteresowanie płci przeciwnej obserwuje,
już jak „szara myszka” się nie czuje,
dzięki zadbanym ustom wiarę w mój seksapil odzyskałam,
kompleksy w kosmos wyekspediowałam!

Jadwiga Woźnik:

By z z wąskoustej zmienić się w angelinojoliustą i permanentnie wodzić ustami na pokuszenie, codziennie poddaję je magicznemu rytuałowi, który składa się z pobudzającego i ujędrniającego masażu szczoteczką do zębów oraz słodkiego peelingu z cukru lub maseczki z płynnego miodu. Jest to jeden z moich ulubionych zabiegów, bo nawilża, odżywia i smakuje – na koniec zlizuję panaceum z wielką rozkoszą… Często też na wzór Marleny Dietrich maluję usta czerwoną szminką dopieszczając męskie zmysły, robiąc krok do ponadprzeciętnego świata piękna… Jest mnóstwo metod naturalnych i kosmetycznych na to, by moje usta były ponętne, piękne, zadbane i soczyste, ale zabiegi te nie działają, jeśli równolegle nie stosuję najwspanialszego z wszystkich sposobów na piękny wygląd ust – uśmiechu! Dzięki niemu rozkwitam, twarz staje się promienna, a ja sama jestem pewniejsza siebie i mogę podbijać świat 🙂

Postanowiliśmy także przyznać nagrodę specjalną za pracę, która wyjątkowo nam się spodobała! Pani Joanna Jabłońska otrzyma od nas redakcyjny zestaw kosmetyków! Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy!