Wstydliwy zapach ciała? To mnie nie dotyczy!

Nie trzeba pokonać w biegu wielu kilometrów lub wspiąć się po schodach 10-kondygnacyjnego budynku, by poczuć wilgoć w okolicach pach czy na stopach. Czasem wystarczy nawet odrobina wysiłku fizycznego, a w wielu przypadkach – także i stres, aby uaktywnić działanie blisko 3 mln gruczołów potowych, które odpowiadają za wstydliwy zapach naszego ciała. Co jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia, dzisiejsza medycyna zadbała o sposoby na pokonanie tego problemu!

Wstydliwy zapach ciała? To mnie nie dotyczy!

 

Pocisz się? To naturalne!

I rzeczywiście. Pocenie się stanowi proces niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka, będąc sposobem na termoregulację oraz usuwanie toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii. Problem w tym, że pot, a raczej jego zapach, u wielu stanowi przykry i trudny do pokonania dyskomfort. Jednak i na to jest sposób, a mianowicie – zastosowanie preparatu, który swoim działaniem będzie obkurczał gruczoły (przede wszystkim apokrynowe), przez co minimalizował ich aktywność polegającą na produkowaniu nieprzyjemnej w zapachu wydzieliny.

 

Wstydzisz się mokrej plamy pod pachami…

Jeżeli tak – to wybierz antyperspirant. Pamiętaj też, że dezodorant to sposób na przyjemny zapach skóry, a nie rozwiązanie, którego celem ma być zmniejszenie potliwości! Jeżeli zależy ci na aktywnej walce z potem, antyperspirant lepiej zda egzamin, szczególnie że to właśnie ten produkt, który powstał z myślą o osobach zmagających się z problemem niekontrolowanego, nadmiernego pocenia w okolicach pach.

Zastosowane w wybranych antyperspirantach składniki – m.in. aluminium chloride, czyli chlorowodorotlenek glinu, mają na celu skuteczne redukowanie wydzielania potu oraz, co ważne – ograniczanie częstotliwości stosowania preparatu do niezbędnego minimum (np. antyperspirant w kulce Rillo używamy raz na trzy dni). Tego typu preparat obkurcza gruczoły potowe, dzięki czemu pot nie wystąpi nawet w czasie największego wysiłku fizycznego, przebywania w wysokich temperaturach czy sytuacjach stresowych.

WAŻNE!

Najskuteczniejsze antyperspiranty to takie, których skład oparty jest na chlorowodorotlenku glinu. Ale uwaga! Taki produkt powinno się używać na nieskaleczoną i suchą skórę. – Warto odczekać przynajmniej godzinę po depilacji oraz dobrze osuszyć skórę po kąpieli, by nie doprowadzić do niepotrzebnych podrażnień – radzi lekarz dermatolog Marek Lewandowski, konsultant medyczny firmy farmaceutycznej Lefrosch.

 

… czy zdjąć buty w towarzystwie?

Problem nadmiernej potliwości dotyczy nie tylko okolic pach. Sytuacje stresowe czy po prostu wysoka temperatura i wysiłek fizyczny to najczęstsze przyczyny pocenia się stóp.

Wyobraźcie sobie, że na waszej skórze znajduje się od dwóch do trzech milionów gruczołów potowych, z tego na samych stopach – prawie tysiąc na centymetr kwadratowy. Świeży pot nie będzie wydzielał zapachu, jednak w połączeniu z działaniem mikroorganizmów rozkładających jego cząsteczki – już zdecydowanie tak!

Sposobem na walkę z nadmierną potliwością stóp jest na pewno odpowiednia wentylacja. Jak zaleca dr Marek Lewandowski, warto nosić skarpetki z naturalnych włókien, przewiewne obuwie, a jeżeli jest taka możliwość – chodzić na boso. Innym sposobem, mniej męczącym, a zarazem skuteczniejszym jest zastosowanie odpowiedniego preparatu likwidującego tę uporczywą dolegliwość. Tutaj do wyboru są dwa rozwiązania:

Botox – opcja zdecydowanie droższa i ograniczona w czasie działania – efekt utrzymuje się do 6 miesięcy;

Krem przeciw nadmiernej potliwości stóp – koszt ok. 25 zł (np. krem Uro). Preparat nakłada się na całą powierzchnię stóp, a następnie zakłada bawełniane skarpetki. Po 3-7 godzinach zmywamy krem wodą z dodatkiem mydła. Taką aplikację stosuje się raz dziennie przez dwa do czterech dni.

Zaletą kremów przeciw nadmiernej potliwości stóp jest na pewno czas działania – raz zastosowana kuracja starcza na bardzo długo. Dlaczego tak się dzieje? To zasługa przede wszystkim urotropiny i chlorowodorotlenku glinu, które zmniejszają wydzielanie potu, oraz clotrimazolu, ograniczającego rozwój drożdżaków, często obecnych na skórze wykazującej tendencje do nadmiernej potliwości.  – Tego typu preparaty działają grzybostatycznie oraz hamująco na sekrecję gruczołów potowych. Inaczej mówiąc – obkurczają gruczoły, przez co skutecznie hamują wydzielanie potu, zapewniając uczucie higienicznej czystości i świeżości – tłumaczy dr Marek Lewandowski.

WAŻNE!

Używając krem przeciw nadmiernej potliwości stóp należy zachować rozsądek – zastosować nie więcej niż trzy, cztery aplikacje z rzędu. Uważna obserwacja procesu ustępowania dolegliwości pozwala zakończyć stosowanie preparatu w odpowiednim momencie. Nie należy używać tego typu kremów dłużej niż to konieczne, by nie doprowadzić do efektu odwrotnego, zatem nadmiernie wysuszonej skóry. Jeżeli jednak tak się stanie, należy przez kolejne dni używać kremów nawilżających, które przywrócą prawidłową kondycję skóry.

Problem pocenia czy nadmiernej potliwości dotyczy wielu z nas. Przestrzeganie higieny osobistej na pewno wyeliminuje podstawowe skutki, jednak nie zawsze okaże się wystarczające, by zwalczyć nieprzyjemny zapach wydzielany przez gruczoły potowe. Właśnie wtedy na ratunek przychodzą profesjonalne preparaty. Wybierając jeden z nich na pewno warto zajrzeć do apteki lub/i poradzić się lekarza lub farmaceuty, który pomoże wybrać produkt idealnie dopasowany do waszych potrzeb.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (131 głosów, średnia: 4,53 z 5)
zapisuję głos...