Wstydliwy problem: nietrzymanie moczu
Problem nietrzymania moczu dotyka milionów kobiet w Polsce. To wstydliwy problem, który może pojawić się podczas kichania, czy nawet śmiania się. Kobiety jednak nie są skazane na brak pomocy. Nie należy wstydzić się o nim mówić i szukać pomocy. Tym bardziej, że nowoczesna medycyna oferuje zabiegi nieinwazyjne i zupełnie bezbolesne! Nietrzymanie moczu nie jest wyrokiem. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem!
Zobacz także: Bolesne miesiączki? To może być endometrioza
Nietrzymanie moczu – Przyczyny
Nietrzymanie moczu to objaw nieprawidłowej pracy pęcherza, która spowodowana jest osłabieniem mięśni dna macicy, tzw. mięśni Kegla. Jeśli nie kurczą się one prawidłowo i nie zaciskają cewki moczowej, wtedy dochodzi do niekontrolowanego wyciekania moczu. Powodem może być także utrata elastyczności mięśni wskutek porodu i wynikająca z niej zmiana kąta nachylenia cewki moczowej. Wtedy zdarzają się trudności z utrzymaniem moczu zarówno podczas niewielkiego wysiłku np. dźwigania lub biegania, a nawet całkiem prozaicznych czynności jak kichanie czy kaszel. Zdarza się także, że początkowo popuszczanie moczu jest bezwiedne, a ilości są tak niewielkie, że można tego wręcz nie zauważyć. Nie należy jednak bagatelizować sygnałów ostrzegawczych takich jak: częste oddawanie moczu w małych ilościach, parcie na pęcherz lub wrażenie pełnego pęcherza zaraz po wyjściu z toalety.
Nietrzymanie moczu – Problem nie tylko starszych pań
Wbrew powszechnej opinii, nieotrzymanie moczu nie jest dolegliwością, która dotyczy kobiet w starszym wieku. Z przypadłością tą boryka się jednak prawie 40 procent Polek miedzy 35 a 54 rokiem życia. U co drugiej objawy pojawiły się już przed trzydziestką. – Problem nietrzymania moczu często dotyka młode mamy i jest skutkiem rozciągnięcia lub uszkodzenia mięśni i więzadeł podczas porodu. Najczęściej jednak, dolegliwość pojawia się u kobiet w okresie menopauzy – wtedy obniża się poziom hormonów płciowych, co ma wpływ na stan ukrwienia oraz kurczliwości mięśni – mówi dr n. med. Mirosław Szlachcic, ginekolog z Ośrodka Medycznego Osteomed w Krakowie. Choć dla większości kobiet jest to problem niezwykle wstydliwy, odkładanie wizyty u lekarza tylko pogorszy sytuację. A nieleczone nietrzymanie moczu prowadzi do frustracji i stresu oraz znacznego obniżenia komfortu życia.
Polecamy również: Alergia słoneczna i oparzenia – jak zapobiegać, jak leczyć?
Nietrzymanie moczu – Skuteczna metoda leczenia
Leczenie nietrzymania moczu uzależnione jest od przyczyny występowania objawów i stopnia ich nasilenia. Jedną z najnowocześniejszych metod eliminacji dolegliwości, jest laseroterapia. Za pomocą specjalnego lasera Mona Lisa Touch, stosowanego w ginekologii estetycznej, do pochwy wprowadza się wiązkę światła laserowego, która powoduje obkurczenie jej ścian u ujścia pęcherza. – Laser oddziałuje bezpośrednio na ścianki pochwy odnawiając włókna kolagenowe. Komórki kurczą się, a na ich miejscu powstają nowe. W efekcie tkanki pochwy stają się bardziej elastyczne i ściśnięte, co powoduje zmniejszenie kąta nachylenia cewki moczowej i przywraca jej prawidłowe funkcjonowanie – tłumaczy dr n. med. Mirosław Szlachcic, który na co dzień wykonuje zabieg. Efekty zabiegu zauważyć można po upływie około miesiąca i dolegliwości ustępują całkowicie. By jednak tak się stało, w przypadku nasilonych objawów nietrzymania moczu często potrzebna jest seria zabiegów (wykonuje się je w odstępach 2-3 tygodni). Zabieg laserowy Mona Lisa Touch to metoda bezpieczna i całkowicie bezbolesna, a po zabiegu można wrócić do codziennych zajęć. Dlatego nie należy kierować się wstydem i odwlekać decyzji o podjęciu leczenia.