Wonderwool jesień-zima 2016/2017
’Wonderwool’ to słowo opisujące wszystko, to co w wełnie kojarzy nam się najpiękniej: jej ciepło, unikatowość, zmysłowość, cudowne faktury i struktury splotów, a wreszcie najwyższa jakość przędz i ich niepowtarzalne właściwości.

Wonderwool jesień-zima 2016/2017 – Opis kolekcji
Nową kampanię prezentujemy w tradycyjnym już dla nas cieple domowego ogniska. Chcemy, aby w naszych dzianinach każdy czuł się tak dobrze, jak w domu. Jednocześnie podkreślamy zmysłowość, z jaką można nosić wełniane sploty, zestawiamy je z kobiecymi kształtami, ożywiamy frędzlami, wprawiamy je w ruch. Stawiamy na mięsiste struktury szlachetnych wełen i włochate mohairy, duże formy i ponadczasowe wzory. Pracujemy przede wszystkim i na wełnie z merynosów i na cudownej alpace w różnych grubościach. Alpaka, znana jako 'złoto Inków’, porównywalna jest do kaszmiru. Jej niezwykłe właściwości sprawiają, że może być noszona przez alergików, a także najmłodszych. Chłonie i oddaje wilgoć, niełatwo ulega zabrudzeniom i zniszczeniu.
W tym sezonie na głowę proponujemy turbany, nowe wzory opasek, nasze stałe modele czapek, a także nowość – beret.
Wszystkie projekty prezentowane w kampanii można zamówić przez stronę, także chcąc, aby były dopasowane i wykonane na miarę. Nieustannie zachęcamy do spotkań w atelier przy Mozaikowej i tworzenia indywidualnych projektów.
Informacje o sesji:
- zdjęcia: Sebastian Cviq
- make up: Magdalena Łach
- produkcja: Monika Kandefer, Marta Iwanina-Kochańska
Zapraszamy do galerii: Wonderwool jesień-zima 2016/2017
Komentarze
ciekawa kolekcja
Najpierw pomyślałam – milusie, fajniusie, cieplusie, ale gdy zobaczyłam reformy i spodenki robione na drutach to wymiękłam totalnie. Jak żyję, takich „cudów” nie widziałam, a od dziecka noszę różne dziergane swetrzyska, szaliki, czapki…. Dla mnie to porażka.
mogłabym założyć czerwony/bordowy sweterek, pozostałe wyglądają na koszmarnie znoszone i słabe jakościowo, a jakoś do mnie nie przemawia hipsterska moda żeby wyglądać jakby się ubierało w ciuchy znalezione na śmietniku. Spodenek nawet nie skomentuję…
Nic ciekawego…niektórych nawet za darmo bym nie chciała…
Sweterek jaki ma na sobie pierwsza pani jest najpiękniejszy z całej galerii 🙂
Spodobał mi się szary sweter i chyba tyle. Śmiać mi się zachciało, jak zobaczyłam te wełniane szorty i spodenki, nie wyobrażam sobie wyjść w czymś takim na ulicę 😀
Szorty i spodenki ale przeoczyłaś chyba te długie spodnie wełniane 😀 Ale pomysły;p Oryginalne i pomysłowe trzeba przyznać 😉
Ha ha to prawda!
Szorty i spodenki ale przeoczyłaś chyba te długie spodnie wełniane 😀 Ale pomysły;p Oryginalne i pomysłowe trzeba przyznać 😉