Włosy negative space – najnowszy trend w koloryzacji!
Negative space to pojęcie znane przede wszystkim z fotografii, gdzie używa się go do określenia pustej przestrzeni otaczającej obiekty widoczne na zdjęciu. Technikę tę stosuje się między innymi po to, by podkreślić i zdefiniować temat fotografii, stworzyć zbalansowaną kompozycję oraz skupić oko obserwatora na prezentowanym obiekcie. Kreatywni styliści fryzur wpadli właśnie na pomysł, by wykorzystać działanie tej metody w procesie koloryzacji włosów. Efekty? Lepsze wydobycie „bazowego” odcienia włosów oraz optyczne zwiększenie ich objętości!
Włosy negative space zapowiadają się na fryzjerski hit w damskich fryzurach na okres pierwszych miesięcy 2019 roku! Ledwie pojawiły się na Instagramie, a już zawładnęły wyobraźnią fanek efektownych koloryzacji z całego świata. Sprawdźcie, jak prezentują się efekty takiego farbowania i w jaki sposób wpływają na ogólny wygląd włosów!

źródło: www.pixabay.com
Włosy negative space – najnowszy trend w koloryzacji!
Włosy negative space to nic innego jak kosmyki zestawione na zasadzie delikatnego kontrastu. By osiągnąć ten efekt, stylista wybiera i wydziela niewielką ilość pasm tuż przy twarzy oraz pojedyncze pasemka z tyłu głowy. Następnie farbuje je na odcień jaśniejszy od „bazowego”, ale odpowiednio stonowany i dopasowany do całości. Chodzi o to, by włosy wyglądały naturalnie, a jednocześnie nabrały optycznej lekkości i objętości. Oczywiście negative space można uzyskać także bez pomocy fryzjera – w przeciwieństwie do wielu modnych koloryzacji ta jest stosunkowo łatwa do samodzielnego odtworzenia.
https://www.instagram.com/p/Brblu0chkyp/Warto dodać, że taka koloryzacja prezentuje się świetnie zarówno na włosach w odcieniu ciemny blond, jak i na głowach szatynek, a nawet brunetek. Co więcej, włosy pofarbowane w taki sposób nie wymagają częstego odświeżania – rozjaśnione pasma wyglądają naturalnie i ładnie, nawet gdy nie zaczynają się u samej nasady! Sprawiają wrażenie rozświetlonych przez promienie słońca. Czyż nie brzmi to zachęcająco? Oczywiście najlepszym pomysłem jest dopasowanie odcienia pasemek do niefarbowanych włosów – wówczas wydobywają one ich naturalne piękno. Tym bardziej, że jaśniejsza warstwa rozświetla cerę i optycznie odmładza twarz!
Jesteśmy ciekawe, czy nowa koloryzacja przyjmie się także na naszym rodzimym gruncie. Wydaje się, że będzie dobrym wyborem nie tylko na sezon jesienno-zimowy, ale również na okres przejściowy pomiędzy wiosną a latem!
Zobaczcie włosy negative space w różnych odsłonach:
https://www.instagram.com/p/BsGftwqHvwx/ https://www.instagram.com/p/BdSQ-3Gg1yh/ https://www.instagram.com/p/BsOrq9lA2wq/ https://www.instagram.com/p/BsHYMiDH_F9/Jak podobają się Wam włosy z jaśniejszymi pasemkami przy twarzy? Czy wypróbujecie tę koloryzację na swojej głowie? Jeżeli tak, jakie odcienie wybierzecie? Nie zapomnijcie podzielić się z nami swoimi wrażeniami!
Ja nie widzę o o co chodzi z tym efektem, koloryzacja jak każda inna, nie widzę tutaj nic nadzwyczajnego…..może jestem za mało spostrzegawcza
Efektownie wyglądają te pasemka przy twarzy.
Że też ludziom nie nudzi się wymyślanie tysiąca nazw dla koloryzacji, które się praktycznie od siebie nie różnią.
Też nie widzę wielkiej różnicy ale nazwa za to brzmi bardzo ciekawie
Wyglada jak trend modny juz od lat.