Własne modowe stylizacje z efektem WOW
Fenomen odzieżowego Do It Yourself polega na tym, że z masowo produkowanych ubrań uzyskujemy coś naprawdę unikatowego. Które elementy garderoby najlepiej nadają się do przeróbek i jakie wybierać do nich ozdoby?
Fenomen odzieżowego Do It Yourself (ang. Zrób To Sam) polega na tym, że z masowo produkowanych ubrań uzyskujemy coś naprawdę unikatowego. Które elementy garderoby najlepiej nadają się do przeróbek i jakie wybierać do nich ozdoby, by efekt DIY budził autentyczne zdumienie i zachwyt?
Do It Yourself to idea wywodząca się z subkultury punk i hippie. Ich członkowie pierwsi w latach 60. zaczęli ręcznie malować naszywki i koszulki. Dziś DIY przeżywa drugą młodość. Jednak nie zawsze udaje się uzyskać ciekawe rezultaty mimo czasu i wysiłku poświęconego na własnoręczne przerabianie garderoby. Jak dobierać materiały i koronki do naszywek, brokaty i farby do barwienia tkanin oraz biżuterię, czyli kamyki, cyrkonie, ćwieki, perełki i łańcuszki doczepiane do ubrań, by uzyskać ciekawy i niepowtarzalny efekt?
Z czego tworzyć ubraniowe przeróbki?
Do modowych modyfikacji najlepiej nadają się mniejsze elementy stroju i dodatki, ponieważ przeróbki koszulek, szali, kapeluszy, rajstop czy butów nie wymagają profesjonalnych umiejętności krawieckich. Jednak czasem warto pokusić się o własnoręczne przyozdobienie większych części garderoby, takich jak płaszcz czy jeansy. Wybierzmy wtedy ubranie z niewzorzystego materiału i skupmy się na jego niewielkim fragmencie, który ma przyciągać uwagę, na przykład kołnierzu lub kieszeni. Ozdoby do aplikacji znajdziemy, w pasmanteriach, osiedlowych bazarkach lub najprościej – w sklepach internetowych. Zwróćmy uwagę na ich jakość. Taśma koronkowa musi być ładnie obrębiona, brokat nie powinien się kruszyć, a farba na kamykach nie może się łuszczyć. Druga połowa sukcesu to właściwy dobór powierzchni odpowiedniej do naszych artystycznej kreacji.
Czego się wystrzegać?
Zabierając się do DIY trzeba mieć konkretny plan działania. Jeśli nie mamy ciekawego projektu, a nasz jedyny pomysł polega na pomalowaniu trampek brokatem, to rezultat może nie być zadowalający. Jeśli nie mamy pewnej ręki, stosujmy szablony. Próby zmycia źle nałożonej farby prawie zawsze dadzą nieładny, brudny efekt na tkaninie. Nie wstydźmy się też korzystać z wiedzy i doświadczenia innych. Internet jest pełen fantastycznych i sprawdzonych wykrojów.
Ja nie mam głowy do takich przeróbek. Jak zaczynam „kombinować” to rzecz jest do wyrzucenia.
ja bardzo lubię takie przerabianki
Czasami z takich ręcznych wyrobów można zrobić coś wspaniałego 🙂 …ostatnio bawiłam się w malowanie prześcieradeł i własnoręcznie zrobiłam prawdziwe cudo 😉 Polecam wszystkim ludziom z wyobraźnią!
Świetny pomysł dla zmiany stylu a lato sie zbliża będzie nowa koszulka jak znalazł/
Uwielbiam przeróbki, często z zwykłej szmatki udaje mi się stworzyć bardzo fajny oryginalny ciuszek. Często tez doradzam koleżankom, co powinny zmienić w starej np bluzeczce żeby wyglądała jak nowa. Dodam, że szperanie po sklepach,ozdabianie, przerabianie ubrań poprawia mi czasem humor 😀
Fajna opcja na danie drugiego życia starym ubraniom które np. wyszły już z mody
nawet stare ciuchy mogą dostać „drugą szansę’ 🙂
Często przerabiam różne rzeczy, nie tylko ciuszki. Rezultaty są różne ale uważam że takie rzeczy bardziej się docenia.
Lepiej, zebym ja niczego nie próbowała przerabiać, mam raczej dwie lewe ręce i raczej nic dobrego by z tego nie wynikło 🙂
żeby jeszcze był na to czas…