Wirtualne randkowanie – czy warto?

Portale randkowe przekonują, że dzięki nim poznamy nowych ludzi, spotkamy kogoś, z kim będziemy mogli pójść na romantyczny spacer, a nawet odnajdziemy partnera na całe życie. Jednak nawiązywanie bliższych znajomości przez Internet to w naszym kraju wciąż temat tabu. Czy warto się przełamać i dać szansę wirtualnej miłości?

Pratik Gupta Unsplash.com

Randki online krok po kroku

Jak zacząć wirtualne randkowanie? Pierwszym krokiem jest wybór jednego z serwisów i rejestracja, czyli podanie swoich podstawowych danych. Następny etap to wypełnienie różnego rodzaju testów osobowości i preferencji życiowych. Na ich podstawie portal będzie dobierać osoby, które najlepiej do siebie pasują i mogą być sobą potencjalnie zainteresowane. Ostatni i najważniejszy punkt to uzupełnienie osobistego profilu. Im więcej na nim zdjęć i informacji, tym większe szanse jego właściciela na odzew od zainteresowanych osób. Duże i znane serwisy randkowe publikują też porady, jak rozpocząć znajomość oraz zainteresować sobą innych i zbudować satysfakcjonujące relacje. Ich usługi przyciągnęły już łącznie ponad sześć milionów użytkowników, w tym o kilka procent więcej kobiet niż mężczyzn. Są wśród nich zarówno ludzie zainteresowani jedynie płomiennym romansem, jak i ci szukający miłości na całe życie.

Nieśmiali i niezaradni?

Jednak portale randkowe obrosły pewnymi stereotypami. Niektórzy uważają, że korzystają z nich głównie osoby życiowo niezaradne i nieśmiałe, inni uznają takie serwisy za znak naszych czasów, a nawet dowód otwartości na innych i ciekawości świata. Jednak faktem jest, że prawdopodobnie żaden z portali randkowych nie zdobyłby takiej popularności, gdyby nie dbał o ochronę tożsamości swoich użytkowników. Prawdopodobnie po części wynika to z zawstydzenia, że ktoś z rodziny lub znajomych dowie się, w jaki sposób poszukujemy miłości. Z drugiej strony nie brak historii par i małżeństw, które odnalazły drugą połówkę w Internecie. Po prostu daje on szansę poznać kogoś spoza swojej miejscowości i kręgu znajomych oraz zamkniętego środowiska, w którym się obracamy. Nie ogranicza nas też ani odległością, ani ramami czasowymi.