Wielkanocne wróżby, przesądy i zwyczaje

Wielkanocny czas dla wielu z nas jest wyjątkowy. W dawnych wierzeniach ludowych okres ten był uznawany za magiczny. Istniało wiele przesądów, zwyczajów i rytuałów, które miały dawać szczęście, zapewniać powodzenie w miłości czy chronić przed złem. Oto najciekawsze i najbardziej zaskakujące z nich!

Wielkanoc przypada na okres równonocy wiosennej, dlatego też od dawna uważa się, że to niezwykły moment. To czas odrodzenia, nadziei, miłości i zwycięstwa światła nad ciemnością. Dawne rytuały, przesądy oraz zwyczaje były związane z wiosennymi, wielkanocnymi symbolami, m.in. jajkami, wodą i chlebem. Niektóre z nich w szczątkowej formie przetrwały do dziś. Można je traktować z przymrużeniem oka, ale warto znać – są w końcu częścią naszej tradycji. Oto wielkanocne wróżby, przesądy i zwyczaje, które od wieków związane są z czasem wiosennego odrodzenia!

wielkanocne wróżby

fot. Maria.Symchych, Freepik

Wielkanocne wróżby: najbardziej zaskakujące rytuały i zwyczaje

Wiele dawnych wierzeń i zabobonów wielkanocnych wiązało się z całym Wielkim Tygodniem, każdego dnia odprawiano tajemnicze rytuały. W naszym artykule skupimy się jednak na Wielkim Piątku, Wielkiej Sobocie, Niedzieli Wielkanocnej i Wielkim Poniedziałku.

Wielkanocne wróżby

Wielki Piątek

Dawniej wierzono, że w nocy z czwartku na piątek dzieją się rozmaite cuda. Przed świtem zażywano kąpieli. Obmywano się w strumieniach, rzekach, ale także przy studniach, na podwórkach, czy w domach. Wierzono, że kąpiel ma uzdrawiającą moc. Uważano, że dobrze wpływa na ciało i urodę.

W dawnych wierzeniach Wielki Piątek to dzień niebezpieczny, w którym złe mocne mają najłatwiejszy dostęp do człowieka. W domach i obejściach odprawiano wiele rytuałów, aby odgonić nieczyste duchy. Gospodarze okrążali obejścia 3 razy, a w niektórych regionach rano na drzwiach kredą rysowano trzy krzyże. Wierzono, że tego dnia należy zabezpieczyć się przed rzuceniem uroku. Pilnowano, by niczego nie pożyczać, nie rąbać drewna i nie używać gwoździ. Nie wolno było wykonywać ciężkich prac domowych.

Wróżono także z pogody. Wierzono, że „deszcz na Wielki Piątek napcha każdy kątek”, a „kiedy w Wielki Piątek pada, suche lato deszczyk nam przepowiada”.

Wieczorem pieczono babki, mazurki, mięsa, przygotowywano chrzan oraz inne świąteczne potrawy. Gotowano i ozdabiano jajka przeznaczone do święcenia. W wielu regionach zajęcie to zarezerwowane było dla kobiet. Jeśli w izbie pojawił się mężczyzna, wyganiano go, zacierano ślady obecności i wypowiadano zaklęcia, by zdjąć urok, który mógł rzucić. Wody po ugotowaniu jaj nie wylewano. Wierzono, że dziewczęta, które umyją nią włosy, będą mieć piękne, zdrowe pasma.

Wielkanocne wróżby

Wielka Sobota

Święcenie pokarmów kiedyś nie wyglądało tak jak dzisiaj. Dawniej kropiono wodą całe jadło przygotowane na wielkanocny stół, dopiero z czasem zaczęto wybierać konkretne potrawy i przychodzić z nimi do kościoła. Co ciekawe jajka zaczęto święcić dopiero w XII wieku, a przeszłości święcono też ryby, olej, mleko, miód, jabłka, czosnek i zioła.

W Wielką Sobotę, po powrocie ze święconką, zanim wniesiono ją do izby, trzykrotnie obchodzono chatę, by zapewnić jej mieszkańcom dostatek. Pod progiem zakopywano zaś poświęconą pisankę, aby zło nie miało wstępu do domu. Dawniej poświęcone pokarmy zamykano i ukrywano, by nikogo nie kusiły do wielkanocnego śniadania.

Kiedyś potrawy noszono w koszykach, w których mieścił się bochen chleba. W kościele liczono, ile przypalonego pieczywa przyniesiono do święcenia. Jeśli liczba przekraczała 24, była zapowiedzią gorącego lata.

Wielkanocne wróżby

Niedziela Wielkanocna

W Wielkanoc obowiązywało wiele zakazów. Nie wolno były rozpalać ognia, pracować, ani leżeć w łóżku cały dzień. Wierzono, że tego dnia trzeba ubrać nowe ubranie, a dziecko urodzone w niedzielę będzie miało szczęśliwe życie. Śniadanie wielkanocne, podobnie jak dziś, rozpoczynano od dzielenia się jajkiem. Wierzono, że umocni to rodzinę oraz zapewni wszystkim zdrowie.

Podczas świątecznego śniadania chętnie jedzono jajka z chrzanem, by „wypalić grzechy”. Wierzono też, że tego dnia trzeba napić się święconej wody, a uchroni to przed chorobami. Poświęcone jadło nie mogło się zmarnować, resztki oddawano zwierzętom domowym oraz hodowlanym, co miało im zapewnić zdrowie.

Bardzo wiele wróżb i przesądów wiązało się z wielkanocnymi jajkami. Pisanki wykorzystywano w obrzędach leczniczych oraz magii miłosnej. Zamawiano nimi choroby, składano je na grobach jako ofiarę. Panny dosypywały starte na proszek skorupki wybrankowi do jedzenia, by zdobyć jego serce. Dziewczęta kręciły też dwoma pisankami jak bączkami. Jeśli te wirując się zetknęły, wieściło to szczęśliwy związek. Skorupki jaj rzucano na podwórko lub do ogrodu, by zapewnić dobre zbiory.

Istniał też zwyczaj obdarowywania się pisankami. Matki chrzestne wręczały je swoim chrześniakom, panny kawalerom. Pisanki służyły też do rozmaitych wielkanocnych zabaw. Do dziś przetrwała „walatka”, czyli uderzanie pisanką o pisankę. Dotykano też pisankami zwierząt domowych i gospodarskich, co miało im zapewnić zdrowie.

Wróżono także z pogody. Uważano, że deszczowa niedziela da dużo zielonej trawy, a wietrzna – wietrzny rok.

Wielkanocne wróżby

Wielki Poniedziałek

Wierzono, że woda lana w śmigus-dyngus ma leczniczą, magiczną moc. Uważano, że chłopiec, który oblał najwięcej panien, będzie miał pomyślny rok. Dziewczętom, które zostały sowicie skropione wodę wróżono powodzenie.

Panny polewały także swoje posagi, wierząc, że pomnożą dostatek. O tradycji Wielkanocnego Poniedziałku szerzej pisałyśmy już w artykule: Śmigus-dyngus. Skąd się wziął ten zwyczaj?.

Czy w Waszych domach kultywuje się podobne tradycje? Znacie inne zwyczaje i wielkanocne wróżby?

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (245 głosów, średnia: 4,36 z 5)
zapisuję głos...