Wielka Majówka dla każdego, czyli wiele pomysłów na niezapomniane chwile

Spis treści:

Masz dość zimy i z utęsknieniem wyczekujesz słonecznego żaru? Marzysz o wczasach z dala od cywilizacji? A może wolisz klasyczne zwiedzanie? Niezależnie od tego, co lubisz, w tym roku możesz cieszyć się tym podczas dziewięciodniowej majówki. Od Azorów po Gruzję i od Skandynawii aż po Egipt – świat staje przed Tobą otworem!

rodzina jadąca na majówkę

Dokąd jechać na majówkę? fot. pixel-shot, freepik

 

Odwieczny dylemat: w rytmie chillout…

Sycylia, Cefalu

Sycylia, Cefalu, fot. hhach, pixaay

Dla tych, którzy pragną urlopu pełnego słońca, idealnym rozwiązaniem będzie wyjazd na Sycylię – największą z wysp Morza Śródziemnego. Znana jest ona nie tylko z mafijnych historii, ale przede wszystkim z najsmaczniejszych w Europie cytrusów. Miłośnicy zabytków znajdą tu średniowieczne zamki, normandzkie kościoły i ruiny starożytnych świątyń. Amatorzy kulinarnych doznań rozsmakują się w śródziemnomorskiej kuchni, bogatej w świeże ryby, owoce morza, wina i sorbety. Również natura nie pozwoli zapomnieć o sobie, odsłaniając malownicze zatoki, piękne plaże i górującą nad wszystkim ognistą Etnę.

 

…czy w aurze dzikości?

Nurkowanie w Morzu Czarnym

Nurkowanie w Morzu Czarnym – rafa koralowa fot. shadi6454, pixabay

Marzącym o palącym słońcu, ale nie mogącym usiedzieć w jednym miejscu, polecamy Egipt. Jadąc nad Morze Czerwone, można nie tylko cieszyć się piękną pogodą, lecz również zwiedzić fascynujący, podwodny świat. Plasująca się w czołówce najpopularniejszych centrów nurkowych kraina faraonów oferuje wyprawy przez kipiący kolorami świat rafy koralowej, a także odkrywanie tajemnic statków zatopionych przed wiekami.

Spacer nad „moherowym” urwiskiem…

klify Irlandia

Wybrzeże Irlandii fot. pixabay

Osoby, które marzą o wypoczynku w ciszy i harmonii z naturą, znajdą ukojenie w niezwykłych krajobrazach irlandzkiego hrabstwa Clare. Spacer wzdłuż ciągnącego się przez 20 kilometrów półwyspu Loop Head lub wzdłuż fascynujących Klifów Moheru uatrakcyjnią zapierające dech w piersiach widoki. Z kolei malownicza, celtycka wyspa Scattery zachwyci księżycowym Wzgórzem Burren, słynącym z rzadkich gatunków roślin i prehistorycznych dolmenów. Wieczorem można odpocząć tu w jednej z zacisznych wiosek lub w lokalnym pubie, sącząc guinessa i wsłuchując się w opowieści o legendarnym potworze Cata.

 

…czy miejski weekend z historią w tle?

Lizbona

Lizbona, fot. Walkerssk, pixabay

Jeśli zamiast wypoczynku na łonie natury wolicie klasyczne zwiedzanie, warto rozważyć wyjazd do Lizbony – jednego z tych niepowtarzalnych miast na świecie, po których można włóczyć się godzinami, drepcząc uroczymi uliczkach. Obok okazałych budowli z czasów europejskiego gotyku na przybyszów czekają przytulne kawiarenki, w których można posłuchać tradycyjnego fado.

Nie aktywnie i nie leniwie, lecz po prostu apetycznie

Naleśniki z Bretanii

Naleśniki z Bretanii z tradycyjna zastawą z tego regionu fot. jackmac34, pixabay

Równie ciekawe, co zwiedzanie historycznych zabytków czy nurkowanie w głębinach oceanu, może okazać się odkrywanie świata od kuchni. Na miłośników podróży kulinarnych czeka niepozorna północno-zachodnia część Francji. Znajduje się tam Bretania – królestwo owoców morza, a przede wszystkim ostryg. Miejscowi handlarze oferują turystom zachwycającą różnorodność świeżych ryb, lokalnych warzyw i owoców oraz mięs. Ale to nie wszystko. Bretania słynie też z… naleśników, podawanych z odpowiednio schłodzonym i orzeźwiającym cydrem.

Dokąd zabrać dzieci? Do Afryki lub Ameryki… pod Łodzią

Po spotkaniach oko w oko z białym lwem, wielbłądami, zebrami czy strusiem wypieki na policzkach dziecka będą gwarantowane. Nie trzeba jednak wybierać się daleko, żeby pokazać dzieciom gospodarzy afrykańskiej sawanny. Porządną dawkę przygody zapewni im zwiedzanie zoo w Borysewie, a także wioski Tatanka, gdzie można poznać tradycje Indian Wielkich Równin i przenocować w tradycyjnym tipi.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (211 głosów, średnia: 4,57 z 5)
loading... zapisuję głos...