Wasze porady: Oliwa z oliwek-10 domowych sposobów na zastosowanie w kosmetyce

Często używamy drogich kosmetyków, a czasami wystarczy zajrzeć do kuchni i sięgnąć po oliwę z oliwek. Zaoszczędzimy pieniądze używając naturalnego składnika. Należy jednak pamiętać o tym, że każdy może inaczej reagować na jego działanie.

1. Jeżeli mamy suchą skórę i podrażnienia po goleniu – należy ją dobrze nawilżyć. Dzień przed goleniem pod prysznicem robię peeling i na jeszcze wilgotną skórę nakładam oliwę z oliwek dokładnie wcierając – tak kładę się spać. Gdy wstaję rano – skóra jest dobrze nawilżona i po porannym prysznicu zabieram się do golenia – jak zawsze pianka i żyletka. Po goleniu, na wilgotną skórę wcieram oliwę i czekam aż się wchłonie.

2. Na cellulit. To zmora większości kobiet. Mój sposób to peeling kawowy z dodatkiem oliwy z oliwek. Peeling – zaparzoną kawę mieszam z oliwą w proporcji 3:1 (ja jeszcze dodaję aromat do ciast – kilka kropel – ponieważ nie przepadam za zapachem oliwy). Po takim peelingu skóra jest gładka i nawilżona. Po peelingu i kąpieli smaruję miejsca z cellulitem oliwą i obwijam folią spożywczą – tak kładę się spać.

3. Paznokcie. Oliwa jest super produktem na porost paznokci. Wystarczy wymoczyć paznokcie w kąpieli przez około 5 minut. Wysuszyć. Podgrzać oliwę – ale nie za bardzo, aby się nie poparzyć i nałożyć na suche paznokcie. Następnie wcierać wacikiem. Gdy nie mam czasu, to nie podgrzewam oliwy tylko od razu nanoszę na wacik i wcieram. Od tarcia także wytworzy się temperatura, tyle że niższa od podgrzanej. Oliwa świetnie nadaje się do nawilżenia skórek przy paznokciach.

4. Włosy. Nakładam na końcówki. Odpowiednią ilość oliwy rozcieram w dłoniach, aż będzie ciepła i nakładam na suche włosy. I tak chodzę od rana, a wieczorem myję włosy. Używam oliwy, gdy zabraknie mi olejku rycynowego. Dla osób które mają puszące się włosy polecam nanieść oliwę na całą długość przed myciem. Odradzam osobom, które mają przetłuszczające się włosy, ponieważ oliwa dodatkowo je obciąży, co spowoduje, że będą ciężkie i tłuste.

5. Usta. Gdy zimą nasze usta są suche i popękane, to nakładam na nie mieszankę oliwę z miodem. Stosować w domu – nie na mrozie! Zabieg powtarzać do osiągnięcia pożądanego efektu.

6. Demakijaż. Używam do wodoodpornego tuszu, gdy nie mam mleczka do demakijażu lub nawilżanych chusteczek to nakładam oliwę na twarz i ścieram makijaż wacikiem.

7. Po farbowaniu w domu. Zdarza się, że po nałożeniu farby zostają nam po niej ślady na twarzy. Wtedy na wacik nakładam oliwę i ścieram. W salonie fryzjerskim stosuje się do tego płyn do trwałej, czyli samą chemię. A tutaj mamy naturalną oliwę.

8. Dziecko. Niemowlęta i małe dzieci mają wysuszoną lub atopową skórę. Mój synek tak miał i zamiast oliwki dziecięcej używałam oliwy – szybciej się wchłania i jest ekologiczna. Oliwa nie podrażnia i nie ma składników zapachowych.

9. Do kąpieli dodaję oliwę: 1 łyżka stołowa oliwy na wanienkę niemowlaka. Po takiej kąpieli nie muszę dziecka balsamować ani używać oliwki. Osobiście nie przepadam za kąpielą, a chcąc uzyskać podobny efekt do żeli pod prysznic dodaję oliwę. Po takim prysznicu skóra jest nawilżona.

10. Do stref intymnych. Nam kobietom często zdarzają się podrażnienia. Gdy zauważam zaczerwienienie i dyskomfort, biorę kąpiel z oliwą. Po kąpieli wcieram oliwę w podrażnione miejsca. Mnie to pomaga.

Mam nadzieję że któraś z Was wykorzysta zaproponowane przeze mnie sposoby.

autorka: Iza