Kilka słów o letnim makijażu

Pierwsza i głowna zasada każdego letniego makijażu to naturalność i lekkość. W gorące dni rezygnujemy z pełnego , cięzkiego i mocno kryjącego makijażu. Lekko opalona skóra broni się sama i nie potrzebuje wyrównania jej kolorytu. wystarczy wiec lekki podkład kryjący niedoskonałości lub krem tonujący. Ze względu  na wysoką temperaturę skóra w lecie bardziej się przetłuszcza i poci sprawiając że strategiczne miejsca takie jak czoło, nos i broda nieestetycznie się świecą. Dlatego też przyda się podkład lub puder o właściwościach matujących.

Fot. EAST NEWS

Do podkreślenia kości policzkowych w lecie, zwłaszcza przy już opalonej skórze najlepszy będzie puder brązujący. Dzięki niemu nie tylko podkreślisz opaleniznę , ale również wymodelujesz twarz.

W lecie nie stosujemy cieni w kremie, gdyż pod wpływem gorąca spływają z powieki gromadząc się z zagłębieniach. Lepsze będą sypkie, lub najlepiej mineralne cienie do powiek. Z opalenizną najlepiej współgrają odcienie pastelowe, złote, brązy i fiolety, najlepiej z rozświetlającymi drobinkami. Aby cienie utrzymały się dłużej stosuj silikonową bazę.

Zarówno kredka,eyliner i maskara powinny być wodoodporne . Pamiętaj jednak, że wodoodporne nie znaczy wcale że po nurkowaniu w basenie makijaż pozostanie nienaruszony. Do zmywania wodoodpornych kosmetyków przyda Ci się mleczko lub płyn o tłustej konsystencji. W lecie możesz zaszaleć kolorami . Modne są zarówno kolorowe kreski na powiekach jak i kolorowe rzęsy.

Latem najlepiej sprawdzają się lekkie błyszczyki i owocowe balsamy. Zwykła szminka pod wpływem ciepła może sie zważyć i wyglądać nieestetycznie. Dobrym rozwiązaniem są pomadki w formie flamastra, które nadają ustom kolor bez pozostawiania tłustej warstwy.

autorka tekstu: Natalia