Wasze opinie: Kosmetyki Avon
Cześć dziewczyny! Dziś dla was moja druga recenzja. Tym razem będzie to parę produktów firmy Avon. Z niektórych jestem bardzo zadowolona, niektórych już więcej nie kupie. Avon jest firmą, w której raczej (moim zdaniem) nie są górą kosmetyki kolorowe, ale za ich zapachy można zabić! Często zmieniają się ceny produktów – ja kupuje często podczas promocji, dlatego nie pytajcie mnie o różnice cenowe. Zaczynamy!
1.Mgiełka:
Firma: Avon (naturals)
Pojemność: 125 ml
Cena: ok.8 zł
Pierwszy z produktów, na który ciężko się zdecydować. Mgiełki z Avon mają piękne zapachy – moja pachnie granatem i mango. Zapach jest troszkę duszący, ale jakoś specjalnie to nie przeszkadza. Niestety jest to moja pierwszą, i raczej ostatnia mgiełka tej firmy. Dlaczego? Zapach nie utrzymuje się na ciele tak długo jak bym chciała. Nie wytrzymuje nawet do południa – z tego względu nie polecam.
2. Lakiery:
Firma: Avon
Pojemność: 12ml
Cena: ok.15 zł (odżywka – bezbarwna), ok.15 zł (lakier kolorowy)
Najpierw o odżywce. REWELACYJNY produkt! Jest to tak naprawdę 3 w 1 – odżywka, baza pod lakier i coś w rodzaju utwardzacza (malujemy na warstwę lakieru). Można ją stosować jako produkt samodzielny lub przy użyciu lakierów kolorowych. Jako samodzielny produkt nie sprawdza się najlepiej, ale przy użyciu z innym lakierem kolorowym świetnie chroni płytkę paznokcia jako baza, a jako warstwa wierzchnia na lakierze chroni go przed przedwczesnym zmyciem, zejściem z paznokcia . Po tygodniu lakier jest zniszczony tylko na początku paznokcia (przy zmywaniu sprzątaniu itd.)! Jestem z niej w 100% zadowolona.
Teraz o lakierze kolorowym. Nazywa się on „perfectly flash”. Pędzelek świetny, duży i pięknie rozprowadza lakier po płytce paznokcia. Co do samego lakieru – dobrze się rozprowadza, ale jak dla mnie jest za rzadki, a krycie pozostawia wiele do życzenia. By naprawdę dokładnie zakryć paznokieć trzeba nałożyć minimum 3 warstwy. Z tego powodu nie jestem z niego zadowolona, ale nie jest źle 🙂
3. Puder:
Firma: Avon (colortrend)
Pojemność: 10g
Cena: ok.10 zł
Transparentny puder, czyli powinien matować skórę. Jak najbardziej sprawdza się w tej kwestii. Po rozprowadzeniu go na twarzy, jest ona gładka i miła w dotyku. Dołączony jest do niego „wacik”. Korzystałam z niego na początku, ale zmieniałam na pędzelek, ponieważ stosuję tylko trochę pudru, a z wacikiem jednorazowo aplikuje się go o wiele więcej. Moim zdaniem puder transparentny jest świetny dla młodych dziewczyn, które jeszcze nie mają wprawy w makijażu i nie potrzebują lub po prostu nie korzystają z dużej ilości kosmetyków kolorowych. Polecam!
4. Tusze:
Firma: Avon
Pojemność: 9ml, 6ml
Cena: ok.25zł (spectra lash), ok.21zł (super magnify)
Tusz Spectra Lash. Tusz o dużej pojemności. Standardowa szczoteczka, która zostawia grudki. Ten tusz posiada dodatkowo regulację grubości i intensywności podkreślenia rzęs. Jedna wielka ŚCIEMA. Pomiędzy progiem 1, 2 a 3 prawie nie ma różnicy. Tylko tyle, że 1 zostawia mniej grudek niż 3. Nie jestem z niego, ani trochę zadowolona.
Tusz SuperMagnify. Średnio pojemny, ale bardzo wydajny. Mam go już prawie rok przy częstym stosowaniu. Niestandardowa szczoteczka – długa i wąska z dużą ilością malutkich „włosków”. Perfekcyjnie rozdziela rzęsy, nie zostawia grudek, nie skleja rzęs. Po prostu tusz marzeń! Polecam go wszystkim kobietom, które chcą mieć wydłużone i idealnie rozdzielone rzęsy.
5. Cienie:
Firma: Avon
Pojemność: 2 x 1,3 g
Cena: ok. 23 zł
Cienie w odcieniach Fresh Jade, czyli biało-kremowy i taki ni to morski, ni to turkusowy, ciężko go opisać. Do cieni załączony jest dwustronny pędzelek. Krótko i zwięźle – KICHA. Mają słabą pigmentację i zawierają mieniące się drobinki, które po nałożeniu cienia na powiekę mamy dosłownie na całej twarzy. Nie polecam!
Mam nadzieję, ze przyda wam się moja recenzja. Jeśli macie jakieś pomysły na kolejną chętnie ją zrealizuję – oczywiście w miarę możliwości 🙂 Pytania? Zostawcie je w komentarzu lub na moim e-mailu – ryba970@interia.pl
Autorka tekstu i zdjęć: nerdova