Wasze opinie: Focus na… balsamy do ciała
Każda z nas dobrze wie, że aby utrzymać odpowiednie nawilżenie naszego ciała musimy konsekwentnie dbać o jego pielęgnacje. Jak? Poprzez używanie balsamów oraz od środka – dzięki suplementom. W zależności od potrzeb naszej skóry musimy wybrać odpowiedni kosmetyk, który spełni nasze oczekiwania. Poniżej przedstawię krótki ranking kilku produktów, które postaram się zrecenzować.
Pierwszym kosmetykiem jest Masło do ciała czarna oliwka z Bielendy. Produkt dostępny jest m.in w drogerii Rossman, za około 14 zł. Producent na opakowaniu informuje nas, że masło zawiera Witaminy A+E, kwasy OMEGA 3 + 6 i ekstrakt z liści oliwnych. Samo opakowanie jest w formie zakręcanego słoiczka o pojemności 200ml. Jego zapach jest nienachalny, przyjemny, mi kojarzy się z latem, delikatny. Jeśli chodzi o konsystencję nie jest ona bardzo ciężka, masło naprawdę szybko się wchłania, pozostawia skórę wygładzoną i przede wszystkim nawilżoną! Moim zdaniem produkt sprawdzi się u osób ze skórą suchą, jest idealny do aplikacji przed snem, bo nie musimy martwić się o jakieś nieprzyjemności związane ze złym wchłonięciem się masła.
Drugi balsam z przetestowanych przeze mnie to Kremowe Mleczko nawilżająco – wygładzające Eveline Spa Professional. Produkt dostępny w Rossmanie, Naturze, jego cena to około 12/13 zł. To kremowe mleczko ma nawilżać przesuszoną i odwodnioną skórę, zmniejszać suchość i szorstkość, nadać aksamitną gładkość, odnawiać i regenerować, poprawiać sprężystość naszego ciała. Opakowanie jest z pompką, o pojemności 500ml. Jego zapach z początku jest przyjemny niezbyt nachalny, ale w miarę użytkowania staje się ciężki i mocno naperfumowany, tym bardziej, że opakowanie jest duże, bo to aż 0,5l. Jego konsystencja jest lekka, szybko się wchłania ale pozostawia na skórze wyczuwalne uczucie lepkości. Plusem jego jest to, że w lecie daje uczucie ukojenia skórze po opalaniu. Jego nawilżenie jest raczej średnie, na pewno nie do skóry odwodnionej. Pompka szwankuje po zużyciu mniej więcej połowy butelki. Nie jest to zły produkt, ale dla wysuszonej skóry lepiej poszukać czegoś innego.
Kolejny kosmetyk w mojej szafie to Wygładzające masło do ciała Perfecta Spa marcepanowe. Dostępne w Rossmanie, Superpharm, Naturze. Cena w promocji to nawet 9,99zł, a standardowa około 13 zł. Zawiera ono olejek ze słodkich migdałów, kwasy tłuszczowe OMEGA-6, kompleks witamin E C F. Opokowanie w formie zakręcanego plastikowego słoiczka. Jeśli chodzi o zapach to jest obłędny, przepiękny. Nie sztuczny, nie mocny, nie za słodki… IDEALNY! Pojemność to 225ml. Konsystencja typowego masła, puszysta, przez co produkt jest wydajny. Produkt ma naprawdę dobry stopień nawilżenia, uważam że jest dobry i w lecie i zimą. Zapach utrzymuje się dość długo, skóra po jego użycia jest gładka.
Ostatni z nawilżaczy to Mleczko do ciała z rossmanowskiej firmy Wellness Beauty o zapachu wanilii i macadamii. Dostępne oczywiście w rossmanie, za około 5/6 zł. Opakowanie standardowe, otwierane u dołu, o pojemności 200ml. Zawiera olejki jojoba, ze słodkich migdałów i witaminę E. Zapach zniewalający. Kojarzy mi się z ciepłymi letnimi wieczorami, kiedy na naszą pięknie brązową skórę nakładamy taki cudowny zapach. Na pewno dla wielbicieli słodyczy. Konsystencja jest dość gęsta jak na taki balsam, ale ze wchłonięciem się nie ma większego problemu. Niewielka ilość wystarczy by wysmarować całe ciało. Nawilżenie naprawdę dobre, zapach utrzymuje się baardzo długo (co dla mnie jest wielkim plusem). Według mnie zastępuje on perfumy podczas gorącego lata, zapach ten nie jest w żaden sposób duszący, a do tego nasze ciało jest nawilżone. Mój latni faworyt!
autorka: martaanna