Warstwowa pielęgnacja cery – czy znasz już ten nowy tred?
Jeden kosmetyk do wielu zadań – według najnowszych opinii kosmetologów – nie spełnia całkowicie swojego zadania. Najnowszym trendem jest dostarczanie skórze niezbędnych składników w kilku etapach. Taką pielęgnację nazywamy warstwową lub kanapkową (choć to drugie określenie brzmi dziwnie w stosunku do pielęgnacji twarzy).
Napiszcie, co sądzicie o pielęgnacji warstwowej jako nowym trendzie proponowanym przez kosmetologów? Nam wydają się te etapy dobrze znane. Wszak zawsze trzeba oczyścić i przygotować skórę do przyjęcia kosmetyku. Wiadomo także, że po serum należy nałożyć krem. Choć z drugiej strony nie każda z nas zawsze używa serum lub punktowo produktów SOS.
Nie jest to nowa metoda – wręcz przeciwnie. Wcześniej sprawdziła się ona przez wiele lat w kraju kwitnącej wiśni. To właśnie Azjatki zawdzięczają swoją porcelanową cerę kilkustopniowemu rytuałowi pielęgnacji. Na czym on polega? Poniżej przedstawiamy poszczególne etapy pielęgnacji warstwowej.
Warstwowa pielęgnacja cery: Warstwa 1 – baza
Bazą może być tonik, lotion, płyn micelarny lub na bazie olejków, ale też woda termalna w sprayu, a od czasu do czasu maseczka oczyszczająca. Ważne, żeby skórę dobrze przygotować na przyjęcie składników odżywczych. Nowością są tak zwane startery pielęgnacyjne do nakładania przed serum lub kremem – zwykle w opakowaniach z dozownikiem lub pipetką. Przygotowują skórę do przyjęcia kosmetyków pielęgnacyjnych – zmiękczają ją i rozpulchniają. Niektóre startery pomagają oczyścić naskórek z toksyn, lekko go złuszczają i nawilżają.
Warstwowa pielęgnacja cery: Warstwa 2 – mocne uderzenie
Do akcji wkracza serum, ampułka lub koncentrat. To one podczas pielęgnacji kanapkowej dostarczą skórze najważniejszych dla niej substancji. Od kremu różnią się przede wszystkim stężeniem składników – jest ono wyższe. Poza tym mają lekką, płynną lub półpłynną konsystencję, dzięki której łatwiej „przemycą” cenne składniki do skóry. Często wystarczą zaledwie dwie-trzy krople, by wywołać lepsze napięcie naskórka. Preparaty z kwasem hialuronowym, kolagenem, komórkami macierzystymi – wybór jest duży, dobrze jest mieć różne i stosować je naprzemiennie, zmieniając co kilka dni.
Warstwowa pielęgnacja cery: Warstwa 3 – niwelujemy punktowo najsłabszy punkt cery
Co najbardziej dokucza Twojej skórze? Wypryski? Zmarszczki? Przebarwienia czy cienie pod oczami? Zadziałaj punktowo! Wybierz preparat do miejscowego stosowania, typu roll-on albo ze specjalnym aplikatorem – na konkretny problem, z którym się zmagasz i przystąp do ataku. Preparaty punktowe to odpowiedź na sygnały SOS wysyłane przez skórę.
Warstwowa pielęgnacja cery: Warstwa 4 – zabezpieczamy
Ostatnią, niezbędną warstwą naszej „pielęgnacyjnej kanapki” jest krem do twarzy. Okryje poprzednie warstwy i „przytrzyma” je na dłużej, by zbyt szybko „nie wyparowały”. Krem oczywiście dobieramy do skóry – w przypadku młodej – nawilżający, dla dojrzalszej – odżywczy, przeciwzmarszczkowy.
Oto lista przykładowych kosmetyków dla przeprowadzenia takiej warstwowej pielęgnacji cery
- Maseczka głęboko oczyszczająca Noni Care – z wysoką zawartością glinki śródziemnomorskiej i ekstraktami z owoców egzotycznych.
- Tonik Green Tea Pulanna – równoważący tonik do skóry, działa witalizująco, przeciwzapalnie i bakteriobójczo.
- Płyn micelarny Inveo – delikatny lotion do demakijażu oczu.
- Lotion P50W Biologique Recherche – złuszczająco-odnawiający lotion do skóry wrażliwej.
- Active Serum L’biotica – serum o działaniu silnie nawilżającym i ujędrniającym, wysokie stężenie niskocząsteczkowego kwasu hialuronowego zapewnia odbudowę i regenerację skóry.
- Liftingujący koncentrat Dermo Expert Floslek – intensywnie napina, ujędrnia oraz długotrwale wygładza zmarszczki i linie mimiczne, a także modeluje owal twarzy.
- Głęboko oczyszczające plastry na nos L’biotica – z ekstraktem z drzewa herbacianego, usuwają uporczywe, trudne do usunięcia zaskórniki i zanieczyszczenia.