Walentynki nie tylko dla par?
Od kilkunastu lat luty stoi pod znakiem Walentynek. A co jeśli nie mamy tej ukochanej osoby? Co w Walentynki mają robić single?
Od kilkunastu lat luty stoi pod znakiem Walentynek. Od początku miesiąca większość sklepowych wystaw epatuje nas czerwonymi, „serduszkowymi” i różanymi dekoracjami, które mają nam przypomnieć o prezencie dla ukochanej osoby. A co jeśli jej nie mamy? Co w Walentynki mają robić single?
Nie każdy musi mieć kogoś do pary. Powodów singlowego stylu życia jest niemal tyle, ilu singli. Mogą one również wpływać na stosunek do świętowania walentynek. Jedni przechodzą obok tego dnia obojętni, drudzy zżymają się na wszędobylskie cukierkowe wystawy i bardziej wylewne niż zwykle pary, które ich otaczają. Wbrew obiegowej opinii, że Walentynki są świętem par, użytkownicy portali internetowych – np. StrefaSingla.pl udowadniają, że wcale tak nie jest. Są wśród nich też tacy single, dla których 14 lutego, to okazja do świętowania, szczególnie, że następnego dnia przypada Dzień Singla, więc to podwójne święto.
Dla każdego coś miłego
Dla zdeklarowanych singli, którzy nie szukają miłości, 14 lutego może być okazją do rozpieszczania samych siebie. W końcu nie muszą nikomu kupować wymyślnych prezentów, czy kwiatów. Dodatkowym ułatwieniem jest fakt, że wiedzą, co im najbardziej sprawi przyjemność, nad czym często głowią się pary. Poza tym na walentynkową kolację mogą przygotować wszystko to, na co mają ochotę, nie oglądając się na niczyje kulinarne gusta.
A co, jeśli nie mamy ochoty spędzać tego wieczoru w samotności? Pozostają jeszcze przyjaciele-single, z którymi można wybrać się do klubu, czy zorganizować domówkę lub wyjazd. Użytkownicy portalu StrefaSingla.pl potrafią sobie zorganizować czas zgodnie z ideą portalu: wydarzenia dla singli. Jedni proponują weekend na ranczu, inni wyjazd do Pragi, a kluby Strefy w różnych miastach zapraszają na „Walentynki dla NIEzakochanych”.
A może jednak tradycyjne Walentynki?
Tak naprawdę większość singli szuka kogoś do pary, a tych zdeklarowanych spędzić życie solo jest zaledwie 6%. Dlaczego by nie wykorzystać Walentynek, jako pretekstu do znalezienia drugiej połówki? Pamiętacie szkolną pocztę walentynkową, gdzie można było anonimowo przesłać kartki osobom, w których się podkochiwaliśmy? Może warto odkurzyć tę tradycję i wysłać kartkę lub liścik, czy nawet kwiaty komuś, kogo mamy od dawna na oku. Brak upatrzonego Walentego lub Walentynki nie musi być jednak przeszkodą w uczczeniu 14. lutego. Podczas imprez walentynkowych dla singli można poznać kogoś ciekawego. Niektóre kluby organizują również szybkie randki, a nawet mega-randki, podczas których można poznać nawet kilkadziesiąt nowych osób.
Bez względu na to, jak traktujemy święto 14. lutego, nie dajmy się zwariować. Nie wszyscy muszą mieć kogoś do pary, nie każdy singiel musi radośnie obchodzić Walentynki. Warto jednak dać sobie szansę na przeżycie czegoś nowego, zamiast zamykać się w czterech ścianach. I pamiętaj, jeśli nawet nie uda się znaleźć nowej drugiej połówki w Walentynki, zawsze można uczcić stan singlowy 15. lutego.
autor: Anna Kaczmarska