Nowoczesny, uniwersalny kosmetyk, który wyczarowuje uśmiech. Podsumowujemy testy sztyftów do pielęgnacji pięt i ciała Balerina FLOSLEK!

W odpowiedzi na wyjątkowo powszechny problem z rogowaciejącą, pękającą skórą pięt oraz bolesne otarcia i pęcherze, jakie tworzą się na kobiecych stopach, zmuszając nas do nieustannej i nierównej walki, marka FLOSLEK postanowiła wyposażyć nas w oręż godną przeciwnika. Jej eksperci stworzyli dwa kompaktowe, multifunkcyjne sztyfty o naturalnych formułach, które możemy zabrać ze sobą dosłownie wszędzie i zastosować w błyskawicznym tempie, wykorzystując dogodną sposobność.  Pierwszy zawiera kurację do pięt z mocznikiem i alantoiną, drugi to remedium na otarcia i pęcherze wzbogacone o witaminę E oraz centella asiatica. Wysoka jakość składów i urocze opakowania z balerinkami w niebieskiej i różowej spódniczce szybko zaskarbiły sobie uwagę naszych Czytelniczek, które wyraziły chęć przetestowania kosmetyków. Dzięki uprzejmości marki FLOSLEK przeprowadziliśmy zatem testowanie z udziałem 10 wytypowanych Recenzentek. Jesteście ciekawe, jak oceniły one tę innowacyjną serię? Zapraszamy na podsumowanie testowania sztyftów Balerina!  

uniwersalny kosmetyk

Fot. Luna341

Nowoczesny, uniwersalny kosmetyk, który wyczarowuje uśmiech. Podsumowujemy testy sztyftów do pielęgnacji pięt i ciała Balerina FLOSLEK

Lektura recenzji sztyftów Balerina zamieszczonych w Klubie Testerek Kobietamag.pl dostarczyła nam wiele radości i satysfakcji, gdyż okazało się, że mogliśmy pośredniczyć w narodzinach Waszego nowego ulubionego kosmetycznego dziecka od marki FLOSLEK. Przekonaliśmy się także, iż starannie skomponowane, a przy tym praktyczne sztyfty do stóp są długo wyczekiwaną odpowiedzią na potrzeby szerokiego grona odbiorców i wypełniły zauważalną lukę na rynku kosmetyków do pielęgnacji pięt!

Refleksje naszych Testerek otwierają pochwalne słowa pod adresem opakowań sztyftów. Probantki zgodnie podkreślają, że dziewczęca szata graficzna ze słodkimi balerinkami w pointach i kolorowych spódniczkach z serduszkami oraz gwiazdkami w tle wyczarowuje uśmiech na twarzy już „od pierwszego spojrzenia”.

uniwersalny kosmetyk

Fot. Nungal

Zdecydowanie chwalą też formę sztyftu, jaką nadano obu kompozycjom, akcentując wygodę ich użytkowania. Zaznaczają, że taka postać pozwala błyskawicznie i precyzyjnie zaaplikować kosmetyk na wybraną strefę ciała bez jednoczesnego brudzenia rąk. Szczególnie, że – jak zauważają – konsystencja sztyftu jest odpowiednio zbita i wytrzymała na nacisk, dzięki czemu nie łamie się ani nie kruszy. Co więcej, Probantki akcentują dyskrecję jaką ona zapewnia i wymieniają zalety kompaktowego kształtu, pisząc, że sztyfty zmieszczą się nawet do najmniejszej damskiej torebki czy kieszeni. Dodają, że takiego sztyftu można używać zawsze i wszędzie, niezależnie od tego czy wybieramy się w daleką egzotyczną podróż, czy zatrzymujemy tylko na chwilę w drodze powrotnej po pracy, by potrzeć sztyftem obtarte, obolałe pięty i przestrzenie między palcami. Konstatują też z zadowoleniem, że oba kosmetyki pozostawiają na skórze jedynie lekki, przezroczysty film, który nie pozostawia plam na ubraniu i nie wymaga oczekiwania na wchłonięcie.

uniwersalny kosmetyk

Fot. Malinowaja

Wiele uwagi Testerki poświęcają bezpiecznym, naturalnym i wegańskim recepturom obu sztyftów, zachwycając się faktem, że kosmetyki te mogą być stosowane już od 1. dnia życia, a Sztyft SOS Kuracja do pięt z mocznikiem i alantoiną jest nawet polecany diabetykom. Opisują także własne doświadczenia z używaniem poszczególnych wersji kosmetyku, wspominając, że sztyfty Balerina towarzyszyły im podczas wesela (gdzie sprawdziły się jako mali pomocnicy w walce z otarciami i pęcherzami, powstałymi w wyniku szaleństw na parkiecie), wyznając, że dopiero ich ingerencja pozwoliła nawilżyć przesuszone po letnim opalaniu strefy skóry i opowiadając o ich zbawiennym prewencyjnym działaniu, zapobiegającym powstawaniu odparzeń i otarć pod ubraniem. Spektakularne efekty przypisują działaniu starannie wyselekcjonowanych składników najwyższej jakości, takich jak: wąkrotka azjatycka, olejek herbaciany, panthenol, mocznik, olejek rycynowy, oliwa z oliwek, witamina E czy alantoina. 

sztyft do pięt

Fot. Eli.

Wnioski końcowe są pełne przychylnych słów skierowanych do producentów kosmetyków. Testerki wyrażają uznanie dla starań, z jakimi eksperci marki skomponowali poszczególne formuły i deklarują, że sztyfty staną się odtąd obowiązkowym dopełnieniem ich kosmetyczek. Hidari11 pisze na przykład, że powiązała błyskawiczne rezultaty działania kuracji ze stężeniami dobroczynnych składników, którymi firma hojnie obdarowuje swoich klientów i stwierdza, że już jedna aplikacja dziennie wystarcza, by każdy z kosmetyków spełniał swoją funkcję. Linea wyznaje, że różowy sztyft został jej ulubieńcem i sprzymierzeńcem w walce ze zrogowaciałym naskórkiem. Eli zauważa zaś, że podczas testowania sztyftów dostrzegła znaczącą poprawę stanu swoich stóp, które stały się zmiękczone, wygładzone i ukojone, a ich skóra zregenerowana i uelastyczniona. Testerki zgodziły się ponadto co do tego, że wyznaczona przez producenta standardowa cena 22,99 zł za 20 g jest adekwatna do działania każdego ze sztyftów na skórę oraz ich atrakcyjnego, bogatego i organicznego składu.

Czas na krótkie podsumowanie testów obu sztyftów Balerina!

 

FLOSLEK, Balerina Sztyft SOS kuracja do pięt z mocznikiem i alantoiną

pielęgnacja stóp

Fot. Linea

Kuracja do pięt z mocznikiem i alantoiną skradła serca naszych Testerek wygodą użytkowania, wyjątkowo dyskretną formą i szybkością działania, pozwalającą dostrzegać efekty już po jednorazowej aplikacji. Czytelniczki powtarzały, że jego stosowanie każdorazowo przynosiło im ulgę w trudnych momentach, kojąc ból, chłodząc rozognione ranki i odparzenia, a dodatkowo chroniąc je przed dalszymi mechanicznymi uszkodzeniami naskórka. Wiele z nich chwaliło przy tym odświeżający, delikatny zapach sztyftu przywodzący na myśl olejek z drzewa herbacianego i podkreślało jego wydajność oraz wytrzymałość.

 

Wybrane opinie:

Ewcia: „Jestem bardzo zadowolona z rezultatów, jakie daje używanie sztyftu SOS już od pierwszego zastosowania. Efekt widoczny jest natychmiast, a co więcej od pierwszej aplikacji sztyft przynosi ulgę przesuszonym piętom. Forma sztyftu zapewnia precyzyjne rozprowadzenie kosmetyku. Co istotne, po rozsmarowaniu preparatu mogę swobodnie założyć buty, gdyż nie pozostawia on uczucia lepkości pięt oraz nie barwi odzieży ani obuwia. Sztyft jest rewelacyjny – będę stosowała go wymiennie z kremem do stóp.”

Hidari11: „BALERINA Sztyft SOS kuracja do pięt z mocznikiem i alantoiną” okazał się być niczym remedium na moje dolegliwości. Efekty stosowania zauważalne były już po kilku dniach. Skóra podeszwy stóp stała się odczuwalnie bardziej miękka i wygładzona. Powstałe w wyniku przeciążeń zgrubienia w niektórych miejscach zmniejszyły się znacząco. Otarte i trudno gojące się rany na palcach zaczęły się goić. Kosmetyk pobudził produkcję komórek, wykazał się też działaniem przeciwzapalnym. Zniwelował dyskomfort i ból. Powierzchnia spodów stóp nabrała zdrowego wyglądu, stała się przyjemna w dotyku, pozbawiona szorstkości i nierówności.”

Eli.: „Podczas stosowania sztyftu Balerina, moje stopy stały się aksamitnie miękkie i ukojone. Szczególna poprawa stanu skóry objęła pięty, z którymi mam wyjątkowy problem. Byłam bardzo zaskoczona, że tak niepozorny sztyft działa tak szybko i skutecznie. Zgodnie z obietnicami producenta moje stopy stały się intensywnie nawilżone, ukojone, a w dodatku aksamitnie gładkie. Ich kondycja poprawiła się w błyskawicznym tempie. (…) Dzięki temu moje stopy prezentują się rewelacyjnie,  uczucie dyskomfortu związane z przesuszeniem pięt odeszło w niepamięć.

uniwersalny kosmetyk

Fot. Nungal

 

FLOSLEK, Balerina, sztyft SOS przeciw otarciom i pęcherzom z witaminą E i centella asiatica

sztyft

Fot. Linea

Sztyft SOS przeciw otarciom i pęcherzom uzyskał równie wysokie noty. Probantki wspominały, że sprawdzał się doskonale zarówno w walce z rankami, jak i z nieestetycznymi pęcherzami na stopach, ale także pomagał natłuścić, wygładzić i ukoić przesuszoną skórę kolan czy łokci. Akcentowały, że jest to wielofunkcyjny, uniwersalny kosmetyk, działający niczym plaster na podrażniony i uszkodzony naskórek. Testerki zwróciły ponadto uwagę na jego bezzapachową formułę, przyznając za to kosmetykowi dodatkowe punkty i przypominając, że taka postać czyni go odpowiednim dla alergików i niemowląt. Na koniec wyraziły zaskoczenie stopniem poprawy, jaka nastąpiła u nich dzięki stosowaniu sztyftu.

 

Wybrane opinie:

Luna341: „Jestem posiadaczką wrażliwych, podatnych na otarcia stóp. Nieważne, czy zakładam buty nowe, czy te w których już wczesnej chodziłam, ciągle mam na skórze obtarcia. Zawsze kupuję buty dopasowane rozmiarowo, oprócz butów trekkingowych, które z założenia powinny być o rozmiar większe, a mimo to ciągle powstają odciski lub pęcherze. (…) Odkąd mam w plecaku Balerina Sztyft SOS przeciw otarciom i pęcherzom, zapomniałam o tym dyskomforcie. Balerina Sztyft SOS przeciw otarciom i pęcherzom to produkt, który ma za zadanie chronić delikatną, cienką skórę podatną na uszkodzenia. Sztyft posiada odpowiednią konsystencję i jest łatwy aplikacji. Nie łamie się i nie kruszy.”

Sylwiawes: „Kosmetyk jest bezzapachowy, a jego konsystencję można określić jako lekko tłustą. Dobrze się wchłania i pozostawia skórę nawilżoną. Cieszę się, że miałam przyjemność poznać ten produkt. Polecam go wszystkim, którzy mają problem z suchą skórą, otarciami czy pęcherzami. Sztyft zapobiega uszkodzeniom, jak również koi podrażnioną skórę.”

Linea: „Balerina – nowe dziecko marki Floslek – zostało przyjęte do mojej kosmetycznej rodziny. Marka Floslek nie przestaje mnie zaskakiwać. Za każdym razem jestem zachwycona wysoką jakością kosmetyków. Tak było też i teraz. Na pierwszy plan biorę szatę graficzną, która rozkochuje w sobie od pierwszego spojrzenia. Urocza balerinka w błękitnej spódniczce i dwa błękitne serduszka, a wszystko to na białym tle. I jak się nie uśmiechnąć na widok takiego produktu?”

kosmetyki

Fot. Sylwiawes

 

Wysokie oceny i ciepłe słowa, jakie nasze Testerki wystosowały pod adresem sztyftów Balerina marki FLOSLEK stały się kropką nad „i” miłej zabawy, jaką we współpracy z producentem zaproponowaliśmy naszym Czytelniczkom. Serdecznie dziękujemy Wam za czas, jaki poświęciłyście testowaniu i fotografowaniu kosmetyków, a także za szczerość i otwartość w dzieleniu się prywatnymi spostrzeżeniami. Mamy nadzieję, że udział w testach zachęcił Was do odważnego poszukiwania własnych kosmetycznych ulubieńców. Zapraszamy do udziału w kolejnych testach i konkursach na naszym portalu!

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (126 głosów, średnia: 4,62 z 5)
zapisuję głos...