Lekcje WF-u – czy są potrzebne?
W Polsce otyłość wśród dzieci jest coraz większym problemem. Dlaczego tak się dzieje?
W Polsce otyłość wśród dzieci jest coraz większym problemem. Prawie pół miliona uczniów ma nadwagę lub cierpi z powodu skrzywienia kręgosłupa. Kluczem do sukcesu jest prawidłowa dieta oraz aktywność fizyczna. A jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, coraz więcej dzieci nie chce ćwiczyć na WF-ie.
Raport NIK o wychowaniu fizycznym w szkołach zwraca uwagę na absencje uczniów na zajęciach WF-u. W szkołach rośnie odsetek uczniów niećwiczących i nieobecnych na zajęciach. W raporcie czytamy, że w starszych klasach szkół podstawowych nie bierze czynnego udziału w zajęciach ok. 15 proc. uczniów, w gimnazjach 23 proc., a w szkołach ponadgimnazjalnych odsetek ten sięga 30 proc. Dzieci i młodzież jako główne powody unikania ćwiczeń wymieniały względy zdrowotne (35 proc.) oraz nieatrakcyjny sposób prowadzenia zajęć (31 proc.).
Z badań NIK wynika, że uczniom brakuje zróżnicowanych zajęć sportowych na zajęciach. Uczniowie wskazują, że nauczyciele nadmiernie preferują gry zespołowe (28 proc.) oraz ćwiczenia gimnastyczne (20 proc.). Z kolei inne formy zajęć – np. bieganie, taniec, aerobik, pływanie – stanowią zaledwie niewielki procent wszystkich prowadzonych zajęć. Uczniowie w ograniczonym stopniu mają też możliwość wyboru rodzaju ćwiczeń.
Specjaliści alarmują, że dzieci są szczególnie zagrożone otyłością, a nie ćwiczenie podczas zajęć wychowania fizycznego i siedzący tryb życia sprzyja narastaniu problemu. Dlatego już od najmłodszych lat, zarówno rodzice jak i nauczyciele powinni przekazywać najmłodszym zasady prawidłowego odżywiania i aktywnego trybu życia. Należy je wprowadzać stopniowo, ale konsekwentnie. Zbilansowana dieta, picie wody, ograniczenie słodyczy i regularne uprawianie sportu to niektóre zasady, których trzeba nauczyć dziecko.
W odpowiedzi na potrzebę upowszechniania zdrowego stylu życia wśród dzieci w wieku szkolnym powstał program edukacyjny „Porcja Pozytywnej Energii”. Skierowany jest zarówno do nauczycieli, jak i rodziców. Jego celem jest promocja zdrowego odżywiania i aktywnego stylu życia poprzez działania profilaktyczne ograniczające nadwagę i otyłość. W ramach programu uczestnicy otrzymają komplet materiałów edukacyjnych na temat wybierania wartościowych produktów spożywczych, propozycje zdrowych i smacznych posiłków a także pomysły na aktywne spędzanie czasu. Codzienna aktywność fizyczna jest szczególnie ważna dla prawidłowego rozwoju dzieci i młodzieży. Pamiętajmy, że odpowiednio zbilansowana dieta połączona z aktywnością fizyczną, nie tylko wpływa na zdrowie ale także dostarcza pozytywnej energii niezbędnej do codziennej nauki, a także sprzyja dobremu samopoczuciu.
W ramach „Porcji Pozytywnej Energii” szkoły mogą także wziąć udział w konkursie, który jest uzupełnieniem programu. Więcej informacji znajduje się na stronie www.porcjapozytywnejenergii.pl
A cóż to za pytanie? A czy oddychanie jest potrzebne?
Oczywiście , że są potrzebne ! I to jeszcze jak , zwłaszcza w dzisiejszych czasach , gdzie spotkanie dzieci na podwórku pod blokiem grających w piłkę to ewenement to jest jedyna opcja ruchu dla dzieciaków .
Oczywiście że muszą być. Ja to bym jeszcze dołożyła więcej godzin. Za dużo dzisiaj dzieci siedzą przed kompem,a za mało się ruszają. Rodzice też zapominają o zabawach na świeżym powietrzu, i uprawianiu sportów.
Oczywiście, bo otyłość bierze się tylko przez nie ćwiczenie na wf… Brawo takich ludzi jak wy powinni edukować. Rozumiem, gdy ktoś nie chce ćwiczyć na wf, bo rówieśnicy są jacyś dziwni, ale trzeba znaleźć inny odpowiednik wf, np. siłownia. Nie pozdrawiam