Twarz gotowa na wiosnę z kosmetykami tołpa z linii rosacal
Czy to prawda, że zbliża się wiosna? Gdy wyglądamy przez okno, jeszcze niewiele zdaje się na to wskazywać. Kalendarz jest jednak bardziej precyzyjny: początek marca wyznacza w nim okres przedwiośnia. W witrynach sklepowych nowy sezon gości już od dłuższego czasu. My właśnie pożegnaliśmy radosny karnawał i leniwie zmierzamy ku wiosennemu przebudzeniu…
Czy czujecie się już gotowe na wiosnę? A Wasza skóra? Czy jest gotowa na kolejne zmiany? Po zimie cera może być niestety podrażniona i potrzebować naszej wzmożonej uwagi. Szczególnie jeśli jest wrażliwa, problematyczna, albo — jak bohaterka dzisiejszej publikacji — naczynkowa. Po czym rozpoznamy tę ostatnią? Wskazują na nią zaczerwienienia widoczne w okolicy nosa, policzków oraz brody. Dziś więc przygotowaliśmy garść inspiracji dla tych z Was, którym marzy się twarz gotowa na wiosnę, a borykają się z podobnymi problemami!

kolaż własny redakcji, źródło zdjęcia po lewej stronie: www.unsplash.com (alexandru-zdrobau-NjVawBpMeW0-unsplash)
Twarz gotowa na wiosnę z kosmetykami tołpa z linii rosacal
Skóra mocno reagująca na bodźce
„Lepiej zapobiegać niż leczyć” – to powiedzenie dobrze odzwierciedla filozofię marki tołpa. Kosmetyki, które powstają z myślą o różnych problemach skóry, dają najlepszy efekt kiedy są stosowane systematycznie i zgodnie z podstawowymi regułami pielęgnacji. Wychodząc właśnie naprzeciw skórze naczynkowej (wyraźnie reagującej na niekorzystne warunki atmosferyczne czy stres) tołpa stworzyła linię rosacal.
Linia rosacal bazuje na połączeniu unikalnego torfu tołpa®, silnego antyoksydantu oraz roślinnych składników aktywnych: kompleksu arniki, kasztanowca, dziurawca, oczaru, bluszczu i winorośli czy ekstraktu z perełkowca japońskiego. Oczywiście żaden składnik nie figuruje na tej liście bez przyczyny. Czy wiedziałyście, że ekstrakt z białego hibiskusa odpowiada za uelastycznienie skóry, a ekstrakt z drzewa arganowego wykazuje właściwości przeciwzmarszczkowe?
Linia rosacal — długo wyczekiwana odpowiedź
Zanim zastosujemy krem pielęgnacyjny, konieczne jest dokładne oczyszczenie skóry. Z pomocą przyjdą nam płyn oraz żel micelarny do demakijażu z linii rosacal. Następnie należy zaaplikować krem. Na dzień polecamy łagodzący lub przeciwzmarszczkowy krem wzmacniający, na noc zaś wzmacniający krem regenerujący.
Na koniec nie zapominajmy o pielęgnacji uzupełniającej. Polecamy Wam maskę-opatrunek wzmacniająco-łagodzącą z linii rosacal. Buduje ona na skórze opatrunek, dzięki ktoremu łagodzi zaczerwienienia
i koi podrażnienia. Ogranicza widoczność rumienia i wyraźnie wycisza skórę. Nawilża cerę, wygładza ją i przywraca uczucie komfortu.
PS.
Czy wiecie, że jeśli w porę nie zareagujemy na naszą „reagującą” skórę, możemy utrwalić zmiany, a nawet doprowadzić do powstania trądziku różowatego?
Dermokosmetyki tołpa są bezpieczne dla skóry wrażliwej, a ich skuteczność została potwierdzona w badaniach aparaturowych w Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Na szczęście nie mam naczynkowej skóry
Lubię kosmetyki marki Tołpa, póki co nie mam problemu z naczynkami ale gdyby kiedyś się to zmieniło na pewno zainteresuję się linią rosacal 🙂
Od jakiegos czasu uzywam choć dłuuugo na półce szukałam jakiegos kremu pod oczy który nie byłby dla osób po 30-tym lub 35-tym r.ż. Wiekszośc jest właśnie takich… Choc to dziwne bo niestety, w naszym wieku zaczynaja już sie powolutku robić zmarszczki. Widze to nie tylko po sobie ale po znajomych. Ja sie uśmiechaja to mają kurze łapki i wyglada to inaczej niż te 5 lat temu 🙄
Kupiłam w końcu kojący krem pod oczy AA cera wrazliwa. Mimo to czasem mnie od niego szczypią oczy więc polecic tak zupełnie nie mogę…
Mężowi kupiłam Lirene, intensywny przeciwzmarszczkowy krem pod oczy i muszę go wypróbowac sama, może jest fajniejszy… K mówi że jest ok choc ma problemy z systematycznościa w używaniu… Niby dla facetów są osobne kremy ale oczywiscie kilka razy droższe więc dostał taki i chyba mu nie zaszkodzi 😉
Ogólnie zastanawiałam sie nad botoksem bo mam problemy ze zmarszczkami na czole….
Słyszałam, że to świetna seria 😉