Trendy w medycynie estetycznej na 2015

Medycyna estetyczna rozwija się bardzo prężnie, jedne zabiegi odchodzą do historii, po to, by zastąpiły je inne – nowej generacji. Toksyna botulinowa, kwas hialuronowy i peelingi medyczne na stałe weszły do kanonu współczesnej dermatologii. Przedstawiamy trendy w medycynie estetycznej na 2015 , które przewiduje nasz ekspert dr Edyta Engländer, dermatolog, ekspert medycyny estetycznej, założycielka autorskiego gabinetu.

 dr Englander_gabinet_1

Trendy w medycynie estetycznej – Tłuszcz na plus

Lipofiling czyli zabieg modelowania i wypełniania ubytku tkanek własnymi komórkami tłuszczowymi znany jest już od jakiegoś czasu, ale ostatnio staje się coraz popularniejszy.
Komórki tłuszczowe pobiera się najczęściej z okolic ud, brzucha, pośladków i po odpowiednim przygotowaniu podaje w wybrane miejsca, np. tam, gdzie z wiekiem występuje niedobór tkanek – wyjaśnia dr Edyta Engländer. Tym sposobem można przywrócić młodzieńczą objętość twarzy, modelować ją, niwelować bruzdy i zmarszczki. Dzięki autonomicznemu pochodzeniu substancji i zawartości komórek macierzystych, skóra po zabiegu łatwiej się goi, a preparat nie powoduje podrażnień, uczuleń. „Dobry” tłuszcz nie tylko poprawia kontury twarzy i wypełnia głębokie zmarszczki, ale długotrwałe poprawia kondycję skóry.

Trendy w medycynie estetycznej – Nowy wymiar mezoterapii

Kiedy w 2003 roku biolog molekularny, Peter Agre, odbierał nagrodę Nobla za rewolucyjne okrycie chemiczne nie myślano o tym, jakie skutki będzie ono miało dla medycyny estetycznej. Okazało się, że odkrycie akwaporyn w błonie komórkowej rozwiązuje jeden z podstawowych problemów dermatologii – jak sprawić, żeby substancje aktywne w wysokim stężeniu wniknęły odpowiednio głęboko w skórę. Oparta na tym odkryciu metoda elektroporacji, wykorzystywana w nowatorskim zabiegu DERMATION, powoduje reorganizację komórek, a w efekcie wzrost przepuszczalności błony komórkowej. To pozwala na wprowadzenie maksymalnej dawki składników aktywnych – Wykorzystywane w trakcie zabiegu preparaty mają stężenie nawet do 90%. Co więcej, tą metodą można zaaplikować nawet 70 ml substancji aktywnej zamiast 30 ml, jak ma to miejsce podczas standardowej mezoterapii bezigłowej – wyjaśnia dr Edyta Engländer.

Trendy w medycynie estetycznej – Lifting dla trzydziestolatek

Obecnie na rynek wchodzi nowa generacja nici PDO do liftingu i rewitalizacji skóry. – To mit, że zabiegi z zastosowaniem nici liftingujących są zarezerwowane dla pacjentów dojrzałych. Obecnie poleca się je już osobom od trzydziestego roku życia, których skóra zdradza oznaki wczesnego starzenia – wiotkość, postępujący spadek objętości – mówi dr Engländer. Nici liftingujące działają dwutorowo – nie tylko podnoszą wiotką skórę, ale też stymulują produkcję nowego kolagenu. To sprawia, że efekt zabiegu jest długotrwały, utrzymuje się aż do dwóch lat i pozwala ograniczyć inne zabiegi w tym czasie. Po tym czasie nici same się wchłaniają.

Trendy w medycynie estetycznej – Peelingi made in USA

Opracowane przez amerykańskich naukowców peelingi medyczne Dermarquest dostępne są już w Polsce. To specjalnie dobrane mieszanki składników aktywnych o bardzo wysokim stężeniu, które rozwiązują najczęstsze problemy starzejącej się skóry (wiotkość, zmarszczki, przebarwienia, rozszerzone naczynka). – Formuły zostały wzbogacone np. probiotyki, komórki macierzyste, peptydy biomimetyczne, a nawet pochodne toksyny botulinowej – wyjaśnia dr Edyta Engländer. W peelingach znajdziemy też wyciągi z dyni czy mango, które mimo nazw, które mogą kojarzyć się z kosmetyką mają medyczne właściwości.

Trendy w medycynie estetycznej – Wideodokumentacja ciała

O tym, że lepiej zapobiegać niż leczyć wiemy od dawna. Profilaktyka to obecnie jeden z najsilniejszych trendów w medycynie, nie tylko estetycznej. Dwa razy do roku, po okresie wzmożonej ekspozycji na słońce dermatolodzy zalecają kontrolę znamion. Nowością, która ma szansę podbić rynek w tym roku jest ,,mapowanie znamion” za pomocą cyfrowej dermatoskopii. – Za pomocą urządzenia FotoFinder lekarz wykonuje precyzyjne zdjęcia znamion. Obraz zostaje wprowadzony do komputera, poddany szczegółowej analizie, a następnie – co kluczowe – zarchiwizowany – mówi ekspert. Dzięki temu w dowolnym czasie zdjęcia można ze sobą łatwo porównać, co umożliwia najpełniejszą diagnostykę znamion.

Stosowałyście już zabiegi medycyny estetycznej? Czy przyniosły zadowalające Was efekty?

Polecamy również: Medycyna estetyczna – na co pozwoli Ci budżet? Oto ceny zabiegów!

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (205 głosów, średnia: 4,55 z 5)
loading... zapisuję głos...