Trend wakacyjny staycation – nowa to alternatywa dla tradycyjnego urlopu?
Choć termin ten pojawił się stosunkowo niedawno już zdążył zagościć w świadomości ludzi pokazując, że wyjazdy turystyczne w czasie urlopu nie są koniecznością, a jedynie opcją. Wolny czas można spędzić także w miejscu zamieszkania, jednak dbając o to, aby był to czas dobry jakościowo i co najważniejsze pozbawiony stresu i pędu. Zobacz czym jest trend wakacyjny staycation!
Spis treści:
Trend wakacyjny staycation to nic innego jak świadoma decyzja o spędzeniu urlopu w miejscu zamieszkania. Czy wieje nudą? Wcale nie!
Wakacje staycation wcale nie muszą być nudne/Fot. user14699452, Freepik
Czym jest staycation?
Staycation to przeciwieństwo urlopu spędzonego aktywnie, w tłumach i ciągłym przemieszczaniu się. Pozostając w miejscu zamieszkania w wolnym czasie można zwiedzać okoliczne miejsca, testować nowe punkty na kulinarnej mapie miasta, nadrabiać zaległości kulturalne czy imprezować z przyjaciółmi na świeżym powietrzu. Słowem – można robić to na co się ma ochotę i na co zwykle nie starcza nam czasu. Czasami taki wybór jest podyktowany zwyczajnie przemęczeniem czy chęcią zwolnienia tępa. Wiadomo, że podróżowanie wiąże się z byciem na lotnisku czy stacji kolejowej na konkretny czas, dotarciem do zakwaterowania w miejscu docelowej destynacji o wyznaczonej godzinie i wyjazdem także o ściśle określonym czasie. Do tego planując urlop w popularnych wakacyjnych miejscach czy kurortach mamy do czynienia z tłumami, kolejkami i hałasem. Dla wielu osób męcząca jest także zmiana czasu. Zostając w domu – mamy wypoczynek na własnych zasadach i bez żadnych „must do” czy „must see”.
Staycation to świetna opcja na wypoczynek w tempie slow/Fot. svetlanasokolova, Freepik
A może by tak urządzić wnętrze, by poczuć magię podróży we własnym „M”. Zobacz jak można to pomysłowo zrobić w tym artykule:
Dla kogo staycation to idealna opcja?
Staycation zatem to opcja dla osób przepracowanych i przeboźdźcowanych, którzy pragną wyciszenia i życia w tempie slow, bez czasowych ram, ciągłej presji i pośpiechu. Taki reset to doskonała okazja do relaksu i przemyśleń, ale także naładowania baterii. Co więcej, ten wakacyjny trend cieszy się także popularnością wśród osób, które w codziennym zabieganiu nie mają czasu na regularne podtrzymywanie kontaktów ze znajomymi. Wolny czas dale spore pole do popisu w kwestii nadrobienia towarzyskich zaległości. Poza tym w wolnym czasie można także oddać się rozrywkom kulturalnym, które w pędzie codziennego życia i obowiązków zawodowych zwykle schodzą na dalszy plan. W przypadku rodzin z dziećmi sprawa jednak ma się nieco inaczej. Na ten temat mówi Katarzyna Leśniak, psycholożka z Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia Grupy LUX MED.
Pamiętajmy, że wspólna podróż to budowanie więzi i relacji – oprócz miłych doświadczeń, na pewno pojawią się też trudne, ale one też są potrzebne. Wiem, że teraz mówi się, że w przypadku wakacji z dziećmi powinniśmy mówić „wyjazd z rodziną”, a nie urlop, bo bieganie za dzieckiem na plaży często nie ma wiele wspólnego z klasycznym rozumieniem odpoczynku. Jednak pamiętajmy, że podróżując z dziećmi mamy inny czas: głowy nie są zaprzątnięte codziennością. W trakcie wyjazdów buduje wspólne doświadczenia i kolekcjonujemy wspomnienia – mówi Katarzyna Leśniak.
Fot. mat.nadesłane
Co należy sprawdzić zanim ruszy się w podróż? Praktycznych wskazówek szukaj w artykule poniżej:
Trend wakacyjny staycation – wady i zalety
W staycation nie ma presji planowania podróży, bukowania biletów, stania w kolejkach czy finalizowania formalności związanych z wyjazdem. Wypoczynek jest też pozbawiony konieczności „zmuszania się” do zwiedzania lokalnych atrakcji nawet w tzw. gorsze dni. Presja związana z faktem zapłacenia za jakąś atrakcję, która czasami nie idzie w parze z dobrym samopoczuciem często powoduje dużą frustrację i zamiast cieszyć skutecznie psuje humor. Zostając w domu – eliminujemy ten problem, pozwalając sobie na odpoczynek nie zakłócający naszego dobrostanu w myśl zasady „nic nie muszę- tylko mogę”. Mimo, że trend ten ma wiele zalet to jest też kilka minusów. Przede wszystkim pozostając w domu na czas urlopu nie poznajemy nowych miejsc czy kultur. To sprawia, że taki wypoczynek mocno nas ogranicza i nie rozwija tak jak podróżowanie w dalsze destynacje. W przypadku pracoholików ryzyko pozostania w domu wiąże się z pokusą sprawdzania służbowych maili czy telefonu, co z efektywnym wypoczynkiem ma niewiele wspólnego.
Trend staycation to coś dla ludzi szukających spokoju i braku presji podczas urlopu/Fot. lookstudio, Freepik
Nie masz pomysłu na hobby podczas czasu wolnego w wakacje? Być może zainteresują Cię poniższe propozycje:
Oceń ten artykuł:
(2 głosów, średnia: 1,00 z 5)
zapisuję głos...