Tłusty czwartek – pomysły na inne smakołyki niż pączki
Z końcem karnawału, w ostatnim tygodniu przed rozpoczęciem Wielkiego Postu chrześcijanie obchodzą zapusty, czyli Tłusty Czwartek. W tym dniu w Polsce i w Niemczech nie musimy liczyć kalorii, możemy się objadać do woli! Tradycją już jest jedzenie pączków i faworków. Prezentujemy nowe pomysły na smakołyki na ten czas.
Tłusty czwartek – nie zawsze był słodki
Nie do wiary, że w trochę bardziej odległych czasach, taka kulinarna rozpusta trwała nie jeden dzień, a cały tydzień. Kilkudniowa uczta – zwana mięsopustami zwiastowała nadejście Postu. Podczas którego tygodnia jedzono głównie ciężkie potrawy mięsne. Rozmach wydaje się być bardziej zrozumiały, gdy okazuje się, że poszczono tak samo mocno, jak świętowano. Wracając do pączków, najpierw jadano je „wytrawnie”, ze słoninką. Słodkie pączki pojawiły się u nas w XVI wieku, a znalezienie w nich ukrytego orzecha lub migdała, zwiastowało szczęście.
Tłusty czwartek – pomysły na smakołyki – Donaty
Pierwszą propozycją są pączki z dziurką, czyli amerykańskie donaty (doughnuts). Robi się je z ciasta drożdżowego i smaży oczywiście, jak niemal wszystko w tym dniu – w głębokim tłuszczu. W wersji dietetycznej można je także upiec w piekarniku lub specjalnym urządzeniu do donatów (cena ok.112,90 zł), który pozwala upiec 7 sztuk. Kiedy ostygną, zaczyna się najlepsze – ozdabianie. Jeśli mamy dzieci, to idealny pomysł na wspólne spędzenie czasu i zabawę. Kolorowe lukry, czekolada i posypki obowiązkowe!
Tłusty czwartek – pomysły na smakołyki – Churros
Druga propozycja to pączki wiedeńskie lub znane z Hiszpani – churros. Jedne i drugie robione są z ciasta parzonego i wrzucane na gorący tłuszcz. Ten typ ciasta jest dużo łatwiejszy i szybszy w przygotowaniu niż drożdżowe, a smak też robi wrażenie. Pączki wyciskamy przez szprycę w kształt okręgu i układamy na kawałkach papieru. Dzięki temu łatwiej wrzucimy je do tłuszczu, nie tracąc kształtu. Churros wyciskamy bezpośrednio na olej i podajemy z sosem czekoladowym. Dodając szczyptę chilli podkręcimy smak czekolady. Jedne i drugie smażymy kilka minut, do zarumienienia. Do smażenia w głębokim tłuszczu proponujemy użyć frytkownicy. Pozwala utrzymać stałą temperaturę, chroni przed spaleniem oleju. Zamykana konstrukcja zabezpiecza przed pryskaniem tłuszczu, co zaoszczędzi sprzątania.
Tłusty czwartek – pomysły na smakołyki – Cannoli
I ostatnią naszą propozycją, którą sami schrupalibyśmy w każdej chwili są włoskie cannoli. To rurki zrobione z chrupkiego ciasta, wypełnione masą z serka ricotta, cytryny i czekolady. Są najbardziej pracochłonne w przygotowaniu, jednak ten kto próbował wie, że warto. Zagniatamy ciasto z mąki, masła lub smalcu i doprawiamy cukrem, cynamonem, kakao, dodajemy marsali lub likieru pomarańczowego. Odstawiamy na godzinę do lodówki, a po tym wałkujemy na cienko – maksymalnie 1 mm. Wycinamy spore kółka, które dalej wałkujemy i cienkie jak papier ciasto owijamy wokół specjalnej rurki do cannoli. Po usmażeniu, które trwa 2-3 min. schładzamy i wypełniamy masą.
Jeśli zależy nam na przygotowaniu domowych smakołyków, zrobionych ze sprawdzonych składników, będziemy musieli poświęcić na to trochę czasu. Aby pieczenie nie zajęło więcej czasu niż ucztowanie, warto skorzystać z pomocników np. dobrej frytkownicy. Olej rozgrzany w garnku pryska na płytę, blaty i na ścianę. Łatwo się nim poparzyć, bezwzględnie trzeba pilnować dzieci. Łatwo go spalić, a wtedy zasmrodzimy całe mieszkanie. Polecamy zamykane urządzenie o dużej mocy, od ok. 1600W z regulacją temperatury. Pojemność najlepiej dobrać pod kątem wielkości i ilości porcji, jakie będziemy przygotowywać, jednak nie schodźmy poniżej 2 litrów. Za dobry sprzęt zapłacimy od ok. 150 zł.
A może posiadacie własne tradycje związane z Tłustym Czwartkiem? Być może w Waszych domach przygotowuje się inne smakołyki na to święto?
Polecamy również: Jak nie przytyć w Tłusty Czwartek?
U mnie tradycyjnie będą pączki.
Wczoraj z koleżanka zastanawiałyśmy się, kiedy jest tłusty czwartek, bo akurat miałyśmy kalendarz, w którym tego smakowitego dnia nie zaznaczono…
Zjem to wszystko! A co?
Też bym zjadła 🙂
Żadnego oszczędzania w tłusty czwartek.
Mmmm…same pyszności
W tłusty czwartek nie odchudzam się 🙂
Proponuje polską wersję cannoli a mianowicie rurki z ciasta kruchego smażone na głębokim tłuszczu a następnie wypełnione kremem budyniowym lub bitą śmietaną.
W prawdzie już dawno po tłustym czwartku, ale te przepisy są bardzo ciekawe.
próbowałam robic donuty, ale malo urosly
Cannoli wygląda obłędnie!
Canolli 😀
Uwielbiam prawdziwe włoskie cannoli – są rewelacyjne , jednak u nas ich jeszcze nie spotkałam , a pączki w tłusty czwartek nigdy mi nie smakowały tak jak w inne dni , są robione na sztuki , a nie ze smakiem , bo i tak wszyscy je kupują .