The Algae Dome – plantacja w centrum zatłoczonego miasta. Czy pawilony z algami to przyszłość?

Z pewnością słyszałyście o algach, cudownym superfood. Ale ów glony pojawiają się też w kosmetykach i działają zbawiennie na powietrze – oczyszczając je. Co więcej ich wyhodowanie nie wymaga hektarów i nie obciąża też środowiska, a zbiory będą obfite nawet w centrum zaduszonego smogiem miasta. Udowodnili to projektanci z Polski. Zobacz jak działa pawilon z algami. Niewykluczone, że za kilka lat podobny stanie niedaleko twojego bloku.

Naukowcy, designerzy, ekolodzy, urbaniści i wszelkiej maści projektanci – wielu z nich dwoi się i troi, aby nasza planeta była jak najdłużej zielona. Choć nam raczej nie spędza to snu z powiek, musimy mieć świadomość, że wielki rozwój ma też swoje wielkie minusy. A odczuwamy je choćby w zanieczyszczonym powietrzu, którym musimy oddychać. Słyszymy też o efekcie cieplarnianym, masowej wycince lasów deszczowych, zagładzie wielu gatunków zwierząt. Z każdym dniem mnożą się powody, przez które Ziemia zmierza ku zagładzie. Wracając jednak do etapu rozwoju, na którym się znajdujemy, mamy też pewne środki, dzięki którym możemy nieco powstrzymać nadciągające zagrożenie. A dowodem na to są coraz to bardziej nowatorskie projekty, które zapewniają nas, że nie wszystkim losy ludzkości są obojętne. Jednymi z nich jest grupa projektantów, która stworzyła The Algae Dome. To nic innego jak pawilon, w którym możemy hodować nieocenione dla zdrowia algi – w sporych ilościach, bez obciążania środowiska i nawet w samym centrum zatłoczonego miasta.

The Algae Dome – plantacja w centrum zatłoczonego miasta. Czy pawilony z algami to przyszłość?

Choć być może algi brzmią dla ciebie jeszcze może nieco zbyt egzotycznie, naukowcy nie mają wątpliwości, że są to rośliny przyszłości, a obecnie uchodzą już jako jeden z najpopularniejszych superfood. Dowody? Są pełne witamin, aminokwasów, minerałów czy żelaza, którego dostarczają ludzkiemu organizmowi w ilościach 50-krotnie większych niż choćby szpinak. A do tego poprawiają jakość powietrza i zmniejszają ilość gazów cieplarnianych. Potrzebujemy ich więc zarówno my, jak i otaczające nas środowisko, a przede wszystkim pełne smogu miasta. W oparciu o tę wiedzę trójka młodych polskich projektantów w składzie: Anna Stempniewicz, Aleksander Wadas i Rafał Wróblewski stworzyli pawilon przyszłości.

 

Jak działa plantacja przyszłości?

The Algae Dome został ostatnio zaprezentowany w Kopenhadze – na targów sztuki i designu. – Ma sferyczny kształt: drewniane żebrowanie oplecione jest rurami, rodzajem fotobioreaktora, w którym rozwijają się algi – czytamy na portalu MIASTO2077. Poza tym pawilon pochłania CO2, oddając w zamian świeży tlen. Konstrukcja sprawdzi się nawet w przestrzeni miejskiej. I nie chodzi wyłącznie o designerski wygląd, który ciekawie wpasuje się w otoczenie. Bez względu na to gdzie instalacja się znajdzie, jest w stanie wyprodukować w 3 dni 450 litrów mikro alg. W czasie jednego z testów pawilonu z powstałych tam alg przygotowano czipsy, którymi częstowano mieszkańców. Czy w niedalekiej przyszłości chciałybyście widzieć podobne konstrukcje u siebie w mieście? My tak!

 

Tak wygląda pawilon z algami:

źródło: MIASTO2077

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (150 głosów, średnia: 4,33 z 5)
zapisuję głos...