Tatuaż zamiast obrączki – nowy trend wśród nowożeńców. Dobry pomysł?
Bliźniacze tatuaże wykonywane przez pary to trend, który co roku rośnie w siłę. Często są to identyczne wzory tatuowane na tej samej części ciała. Wiele osób decyduje się też na motywy, które w jakiś sposób się łączą, na przykład połówki serca, dwa pasujące do siebie puzzle, słońce i księżyc, pik i kier, lew i lwica, rakieta i planeta etc. Dotąd takie rysunki były jednak tylko elementem towarzyszącym symbolicznemu złączeniu dwóch dusz pod postacią obrączek. Teraz zaczynają wypierać tradycyjną biżuterię. Czy słusznie?
Tatuaż zamiast obrączki – brzmi jak rozwiązanie, które na wieczność pozostanie symbolem naszego przywiązania do drugiej osoby. Jednocześnie niekiedy widuje się niechciane tatuaże, stanowiące wstydliwe relikty przeszłości i przypominające ich właścicielom historie, o których ci woleliby zapomnieć. Czy propozycja, by całkowicie odrzucić klasyczny dowód na zawarcie małżeństwa na rzecz trwałego rysunku jest w świetle tego sensowna? I jak miałby wyglądać ślubny tatuaż na dłoniach młodej pary? Postanowiłyśmy to dla Was sprawdzić!
David Fanuel Unsplash.com
Tatuaż zamiast obrączki – nowy trend wśród nowożeńców. Dobry pomysł?
Obrączki ślubne to nieodłączny element miłosnych deklaracji. Noszone przez naszych pradziadków i prababcie, dziś znajdują swoje miejsce również na naszych palcach. Mimo tej tradycji miłośnicy permanentnego ozdabiania ciała uznali jednak ostatnio, że kawałek metalu warto zastąpić trwalszym „tworzywem”, tatuując wspólnie wybrany motyw na palcu serdecznym. Oczywiście największą popularnością cieszą się w tym wypadku tatuaże imitujące obrączki. Zakochanym zdarza się także wybierać inne bliźniacze bądź dopasowane do siebie wzory.
Ta moda z pewnością nie u każdego spotka się ze zrozumieniem. Wątpliwości budzi fakt, iż skoro małżeńska przysięga opiera się na wzajemnym zaufaniu, nie powinna iść w parze z koniecznością przypieczętowania jej trwałym „znakiem własności”. Co więcej, podwójne tatuaże to nie tylko domena par małżeńskich – często wykonują je przyjaciele albo członkowie rodziny, zatem trudno mówić o wyróżnieniu jedynej, wybranej przez nas osoby poprzez taki symbol. Dodatkowym argumentem zniechęcającym do takiego tatuażu może być poza tym jego wygląd, któremu pod względem dekoracyjności trudno dorównać obrączce ze szlachetnego metalu.
Jak dowodzi Instagram, chętnych na tatuaż zamiast obrączki jednak nie brakuje, a zdjęć „sparowanych” malunkami żon i mężów cały czas przybywa…
Zobacz, jak może wyglądać tatuaż zamiast obrączki:
Tatuażowe obrączki
Identyczny motyw na serdecznym palcu
Uzupełniające się motywy
A co Wy sądzicie o tym pomyśle? Czy zastąpiłybyście obrączkę bliźniaczym tatuażem na palcach – swoim i ukochanego? A jeśli tak, to jaki wzór byście wybrały? Nie zapomnijcie zostawić komentarza!
Oceń ten artykuł:
(158 głosów, średnia: 3,97 z 5)
zapisuję głos...