Tajniki chirurgii plastycznej: Powiększanie pośladków

Jędrne, kształtne i wydatne pośladki są obecnie niezwykle modnym atrybutem kobiecości. Pochwalić mogą się nimi takie gwiazdy jak Jennifer Lopez, Kim Kardashian czy też Beyonce. Jednak efekty podobne do tych, które reprezentują te panie, niezwykle trudno jest osiągnąć za pomocą nawet najbardziej intensywnych treningów czy też odpowiednio skomponowanej diety. Nic jednak straconego. Z pomocą przychodzi nam bowiem medycyna estetyczna.

Powiększanie pośladków

Wskazania do przeprowadzenia operacji

Powiększanie pośladków staje się w Polsce coraz popularniejsze. Zabieg ten kierowany jest głównie do osób, które borykają się z problemem zbyt obwisłej bądź płaskiej pupy. Znacznie rzadziej pacjentkami klinik medycyny estetycznej są kobiety, które skarżą się na zbyt duże pośladki. Jednak przypadki takie również się zdarzają.

Operację tę zazwyczaj wykonuje się wśród pań, które schudły w sposób znaczący i gwałtowny, przez co ich pośladki stały się obwisłe. Powstały w ten sposób nadmiar skóry nie tylko prezentuje się mało estetycznie, ale może również obniżać komfort i swobodę wykonywania niektórych czynności. Częstym wskazaniem do przeprowadzania operacji są również nieproporcjonalne mięśnie pośladkowe. Zabieg z łatwością koryguje tę niedoskonałość.

Jaką metodę wybrać?

Pośladki powiększyć można kilkoma sposobami. Pierwszy z nich obejmuje wszczepienie w odpowiednie miejsce silikonowych implantów. Operację przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym. Chirurg wykonuje kilkucentymetrowe nacięcia, przez które wprowadzane są wkładki.

Obecnie jednak odchodzi się od tej uważanej za sztuczną metody na rzecz alternatywnych zabiegów, przynoszących bardziej naturalne efekty. „Wówczas jędrne i wydatne pośladki uzyskuje się poprzez wszczepienie tkanki tłuszczowej pacjentki pobranej z innej części ciała, na przykład brzucha, grzbietu bądź ud. Jest to metoda w stu procentach bezpieczna, gdyż pozyskany tłuszcz trafia najpierw do lipokolektora, gdzie następuje jego filtracja. Dzięki temu otrzymujemy najlepszy materiał zdatny do przeszczepu.” piszą specjaliści z kliniki Aesthetic Med

Dla uzyskania bardziej spektakularnych efektów, warto również poddać się modelowaniu okolic grzbietu wraz z wytworzeniem talii. Precyzyjna analiza budowy anatomicznej kobiety i dobranie odpowiednich proporcji sprawia, że zyskujemy wówczas naturalny efekt wizualny. Jeśli pacjentka nie posiada odpowiedniej ilości tkanki tłuszczowej niezbędnej do przeprowadzenia zabiegu, operację wykonuje się przy użyciu specjalnego preparatu.

Większe pośladki uzyskać można również metodą wstrzykiwania pod skórę kwasu hialuronowego. Jest to mniej inwazyjna operacja, która nie pozostawia blizn oraz nie wymaga rekonwalescencji. Po jej przeprowadzeniu jednak warto wstrzymać się od wykonywania treningów fizycznych. Należy również stosować specjalną bieliznę. Metoda ta gwarantuje najlepsze efekty wśród pań, które posiadają szczupłą sylwetkę. Wówczas pośladki są zaokrąglone, powiększone i wymodelowane. W przypadku kobiet o większej wadze następuje jedynie poprawa kształtu opadającej pupy, nie nastąpi zaś jej uwydatnienie.

Efekty końcowe

Niezależnie od wybranej przez nas metody, pierwsze efekty widoczne są już po zakończeniu operacji. Korzyści z przeprowadzenia operacji powiększenia pośladków jest wiele. Nie tylko zyskujemy piękną, okrągłą, zgrabną i wymodelowaną pupę. Wzrasta także nasza samoocena, zwłaszcza jeśli postrzegałyśmy nasze niedoskonałe pośladki jako źródło wszelkich kompleksów i niepowodzeń w życiu prywatnym. Szybki powrót do normalnego trybu życia jest dodatkowym argumentem na rzecz poddania się powyższym zabiegom upiększającym.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (133 głosów, średnia: 4,47 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Hidari11  4 maja 2016 11:53

    Jednak uważam, że takie ingerencje to nie jest konieczność. Sceptycznie podchodzę do takich rzeczy.

    Odpowiedz
    • martucha180  4 maja 2016 21:58

      Ja też! To raczej fanaberia.

      Odpowiedz
      • Aneta  5 maja 2016 14:11

        Też jestem takiego zdania 🙂

        Odpowiedz
  2. kasia87g  4 maja 2016 12:22

    moja trenerka fitness powtarza mi do znudzenia, chcesz mieć piękna pupę- rób przysiady z obciążeniem plus inna aktywność fizyczna, i jak najdalej od wszelkiej ingerencji chirurgicznej 😀

    Odpowiedz
  3. Aromer0209  4 maja 2016 18:03

    Najważniejsze, by nie popadać z skrajności w skrajność, czyli szybko tyć lub chudnąć. Wszystko w naturalnym tempie, bo jak mówią nie przytyło się w jeden dzień to i w jeden się nie zgubi. Jeżeli o tym się pamięta to żaden chirurg nie będzie potrzebny 🙂

    Odpowiedz
  4. martucha180  4 maja 2016 22:26

    A ja sobie zgrabny i jędrny tyłeczek „zrobiłam, zafundowałam” dzięki ćwiczeniom, balsamowi i masażerowi (szczotka zakładana na dłoń z drewnianymi półkolistymi wypustkami).

    Odpowiedz
  5. mama_kazala  5 maja 2016 14:18

    serio? ktoś to robi?

    Odpowiedz
  6. AnnStyl  7 maja 2016 19:15

    Powiem szczerze, że nie kręcą mnie jędrne pośladki, aż do tego stopnia, abym decydowała się na ich powiększanie. Zwłaszcza, że nie chcę mieć większych, moje są takie akurat. No ale jeżeli ktoś ma płaskie i ma na tym punkcie kompleksy tak duże, że przekłada się to u niego w jakiegoś totalnego doła? Bo ja wiem? Jeśli już to wszczepianie własnej tkanki tłuszczowej jest najrozsądniejszym wyborem. Własnej tkanki organizm nie odrzuci ( przynajmniej nie powinien ) i jest to efekt korzystny. Co do kwasu hialuronowego, to owszem też nieszkodliwe, ale biorąc ilość jego, którą trzeba podać oraz koszty, to raczej dla nielicznych. Efekt niezbyt długo będzie się utrzymywał i trzeba powtarzać. Co do implantów, to nie wyobrażam sobie tego. Owszem widziałam taki zabieg, ale trzeba być naprawdę zdesperowanym, aby go sobie wykonać. No tak, ale jedni powiększają piersi, inni pośladki, a jeszcze inni coś innego. Trudno oceniać. Moje pośladki może już nie takie jędrne, ale pozostanę przy nich bez zmian.

    Odpowiedz
  7. Jaworka  8 maja 2016 20:38

    Na szczęście nie mam z tym problemu moje pośladki podobają mi sie nie są ani plaskie ani zbyt duże więc nie ma problemu i nie wiem czy gdybym miała jakiś problem to bym się decydowała na skalpel jakoś tego sie boję

    Odpowiedz
  8. marrika  13 maja 2016 22:25

    Mam piękne pośladki i nie potrzebuję takiej operacji

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany