Kolor indygo – pomysły na wnętrza w tej barwie
Kolor indygo to barwa szlachetna, kojarząca się głównie z wnętrzami pałacowymi i dziełami wielkich malarzy impresjonistycznych. Swoją nazwę zawdzięcza wdzięcznej roślince, zwanej indygowcem farbiarskim, z której to początkowo uzyskiwano barwnik. Dziś pigment indygo wytwarzany jest głównie w procesach chemicznych, jednakże ani na chwilę nie stracił nic ze swojej niezwykłości.
Kolor indygo powstał z harmonijnego połączenia niebieskiego i fioletu. Jego odcienie oscylują wokół barwy granatowej, choć lekko rozbielonej, a nawet przełamanej kolorem lila. Indygo, jako „brat” barwy niebieskiej, należy do zimnej palety. Ma jednak w sobie coś słodkiego, coś, co nie pozwala traktować go jak pozostałych chłodnych barw. Eksperci zajmujący się wpływem kolorów na psychikę człowieka twierdzą, że indygo to barwa szczęścia, beztroski i spokoju. Wierząc chromoterapeutom, powinniśmy otaczać się nią jak najczęściej. Dobrym pomysłem na wykorzystanie indygo w naszym mieszkaniu, jest zaaranżowanie sypialni w oparciu o ten kolor. W sypialni należy nam się odrobina relaksu i spokoju, prawda?
Kolor indygo w roli głównej
Odważnym, ale i bardzo modnym rozwiązaniem aranżacyjnym, jest zastosowanie koloru w jak największej ilości. Ten szlachetny niebieski barwnik z powodzeniem wpisze się w sypialniane wnętrze. Nie pobudza, ani nie rozprasza, a więc możemy bezpiecznie dawkować go w pomieszczeniu. Oczywiście, indygo jest dość ciemne, toteż jeśli dysponujemy małym pomieszczeniem, możemy dodatkowo pomniejszyć je optycznie. Jednakże w sypialni nie jest to bardzo niekomfortowy efekt. Indygo może pojawić się na ścianach – w postaci barwnej plamy, bądź delikatnych wzorów na tapecie. Wygląda to oryginalnie i – wbrew pozorom – osładza stylizację. Idealnym połączeniem jest zestawienie indygo z bielą. Taki duet gwarantuje, że we własnej sypialni poczujemy się jak na greckich wakacjach. Całość będzie wyglądać świeżo i rześko, stanowiąc idealne miejsce do wypoczynku. Decydując się na ściany w kolorze indygo, możemy postawić na białe dodatki i materiały, na przykład lniane zasłonki, pościele i poduszki. Efekt kolorystyczny wzmocnią ustawione na stoliku świeczki. Ich delikatne, ciepłe światło, wspaniale pobudzi barwę indygo.
Oprócz towarzystwa bieli, indygo dobrze czuje się w parze z czernią (choć takie połączenie z pewnością stłumi wnętrze, czyniąc je ciemnym i optycznie mniejszym), ale i z mocniejszymi barwami – różem, czerwienią, czy ze złotem.
Stylizacja sypialni ma być przede wszystkim praktyczna. Zadbajmy o to, by w pomieszczeniu znajdowało się jak najmniej dynamicznych wzorów i ornamentów. Niech zdobią jeden element przestrzeni (ścianę lub nadruki na poduszkach). Ich większa ilość rozpraszałaby nas, uniemożliwiając spokojny odpoczynek.
Indygo w salonie
Indygo w łazience
Indygo w dodatkach
Lampa w kolorze indygo roztacza barwne, lecz dyskretne światło w sypialni. Warto mieć ją w swoim wnętrz, gdyż takie delikatne światło nie będzie nas nadmiernie pobudzać. Jeśli nie chcemy decydować się na indygo na ścianach i innych większych płaszczyznach (dywanach, meblach), kupmy pościel, bądź pled w tym królewskim kolorze. Do wazonika włóżmy świeże, niebieskie kwiaty, a na półce ustawmy rodzinne zdjęcie w stylizowanej ramce.
Dziękujemy firmie Redro za udostępnienie grafik do publikacji.