Pomysł na wakacje – SUP, czyli pływanie na desce… w polskich górach!

Nie masz pomysłu na ciekawe urlopowe aktywności, a chciałabyś spróbować czegoś nowego i niezbyt trudnego? Spróbuj pływania na desce z wiosłem w ręku znanego jako SUP. Nie musisz wyjeżdżać na Bali ani na Hawaje! Wystarczy wizyta w Beskidzie Sądeckim!

Spis treści:

SUP (a dokładniej: Stand Up Paddling) to technika pływania na desce, do rozwoju której przyczynił się Laird Hamilton. W przeciwieństwie do surfowania na tzw. longboarder i shortboarder, uprawianie SUP nie wymaga żadnego szczególnego doświadczenia czy umiejętności, zwłaszcza, jeśli nie robimy tego na mocno falującym akwenie. Krótki instruktaż, odpowiednio długa, wyporna deska i wiosło wystarczą, by sobie poradzić. A wtedy, z perspektywy rzeki możesz podziwiać piękne, górskie krajobrazy i jednocześnie świetnie się bawić, chwytając promienie słońca. Nie musisz od razu lecieć na drugi kraniec świata. Spróbuj SUP-owania w Polsce, spływając na wypożyczonej desce na przykład z prądem Popradu! Pamiętaj, aby koniecznie wysłać kartę z takiej przygody i pozdrowienia z wakacji!

aktywna kobieta, która cieszy się spokojem rzeki podczas ekscytującego sportu, jakim jest paddleboarding na stojąco

SUP – pływanie na desce w polskich rzekach lub jeziorach dostarcza wiele radości, fot. freepik

SUP – pływanie na desce w polskich rzekach lub jeziorach

Influencerzy i celebrytki coraz chętniej fotografują się na deskach, na tle urzekających zachodów słońca i krystalicznie czystej wody zestawionej z palmami. Internet dosłownie roi się od zdjęć osób opływających na desce Statuę Wolności czy rajskie wysepki, a także żeglujących na deskach z pupilami albo (sic!) ćwiczących jogę na wodzie, a nawet… wędkujących z wysokości deski.

Niewiele osób wie jednak, że aby uprawiać SUP nie potrzebujemy egzotycznych plaż ani błękitnych lagun. Równie niesamowicie z perspektywy rzeki prezentuje się na przykład beskidzka Dolina Popradu. Wypożyczalnia SUPów funkcjonuje też nad Wisłą, a przed dwoma dniami miłośnicy SUP-owania spotkali się nad zalewem w Jędrzejowie, by przeprowadzić warsztaty dla wszystkich chętnych i popływać na różnych rodzajach desek.

SUP to przy tym bardzo ekologiczny środek transportu, który można wykorzystywać do zwiedzania trudno dostępnych zakątków, do których dopływają rzeki i strumienie

Jeśli więc nie masz pomysłu na letnią aktywność, która przyniosłaby Ci frajdę, a jednocześnie pomogła popracować nad sylwetką i poczuć trochę wolności, SUP może okazać się propozycją, której szukasz!

 

Wskazówki dla początkujących

Odpowiednia deska

Deska, którą wybierzesz na swoją pierwszą przygodę z SUP powinna być szeroka (min. 80 cm szerokości i duża wyporność, najlepiej min. 180-200 litrów dla osób do 80kg, zaś dla cięższych min. 270 litrów wyporności (wyporność przeliczamy wg proporcji 1:1 na kilogramy i najlepiej, żeby zapas dla początkującego był trzykrotny w stosunku do jego wagi.) Nie będzie problemem, jeśli dziecko, czy drobna kobieta zaczną pływanie na zbyt dużej desce, ale już więcej ważący mężczyzna na zbyt małej desce może mieć problem z pływaniem nawet w pozycji siedzącej.

 

Wiosło

Należy dobrać je tak, aby było o 40 cm dłuższe niż nasz wzrost (na początek lepiej jednak wziąć wiosło za krótkie niż za długie).

 

Kamizelka

Jest wskazana nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Należy pamiętać, że na wielu akwenach w Polsce pływanie bez kamizelki jest zabronione i grozi nie tylko niebezpieczeństwem, ale również otrzymaniem mandatu.

 

Leash (czyli tzw. smycz)

Można zobaczyć ją na wielu zdjęciach osób pływających na desce. Wbrew pozorom nie jest to jednak modny gadżet, a sprężynowy sznur, dzięki któremu zawsze będziemy mieć swoją deskę „pod ręką”. Wystarczy przyczepić ją do deski oraz własnej nogi nad kostką, a gdy przypadkowo się ześlizgniemy, nie będziemy musieli gonić wpław naszej deski, porwanej przez prąd.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (220 głosów, średnia: 4,33 z 5)
loading... zapisuję głos...