Studentka zapadła w śpiączkę po wypiciu zbyt dużej ilości wody – jak to możliwe?
Francuska studentka weterynarii w Liege w Belgii zapadła w śpiączkę po tym, jak wypiła za dużo wody w trakcie otrzęsin w dniu 22 września, według oficjalnego komunikatu władz uniwersytetu. Dziewczyna, która wyszła ze śpiączki dwa dni później, miała obrzęk mózgu. Czy faktycznie zbyt duża ilość wypitej wody może być aż tak niebezpieczna?
Ludzki organizm potrzebuje średnio 2,5 litra wody dziennie – dostarczamy ją sobie albo w napojach, albo w jedzeniu. Wypicie dwa razy większej ilości wody może okazać się jednak groźne.
Aby zrozumieć to zjawisko, trzeba wiedzieć, że płyn mózgowo-rdzeniowy oraz płyn, który znajduje się wewnątrz komórek mózgu, mają skład chemiczny inny niż osocze krwi. Kiedy dwa płyny, oddzielone od siebie ścianką, która przepuszcza wodę, zawierają różne stężenia elementów chemicznych, woda migruje ze strefy, gdzie roztwór jest najwyższy w kierunku tej, gdzie roztwór jest najniższy.
W ten sposób równoważą się stężenia cząstek, a przede wszystkim jonów sodu. Zjawisko to jest nazywane osmozą. Pijąc zbyt dużo wody, powodujemy szybkie rozcieńczenie krwi. Woda przenika do mózgu i powoduje osmotyczny obrzęk mózgowy.
Powstanie takiego obrzęku może też wynikać ze złej eliminacji wody organizmu, na przykład z powodu dysfunkcji nerek czy rozregulowania wydzielania hormonu antydiuretycznego.
Studenci weterynarii z Universite de Liege, jak potwierdza sam rektor, organizują najcięższe otrzęsiny w całej Belgii. Generalnie w trakcie weekendu integracyjnego wszyscy nowi studenci są zmuszani do picia ogromnych ilości piwa.
Francuska studentka, niepijąca alkoholu, została zmuszona przez organizatorów do wypicia ogromnej ilości wody w bardzo krótkim czasie.
Rektor poinformował w komunikacie: – Została zaszantażowana. Nie wykluczam, że osoby za to odpowiedzialne, zostaną wydalone z uniwersytetu.
Źródło: http://www.sciencenews.pl/