Steampunkowa biżuteria rodem z epoki wiktoriańskiej, która przenosi w inne czasy
Zacznijmy od początku – co to jest steampunk? Słowo steampunk pochodzi oryginalnie z fantastyki- zostało użyte przez pisarza K. W. Jetera (1987 r). Oznacza ono zwrot w przeszłość – do wynalazków, teorii i estetyki z XIX wieku. To estetyka nawiązująca do maszyn parowych (ang. steam) i epoki wiktoriańskiej. Elementy tej estetyki skupiają się na mechanice, anachronicznych elementach zdobniczych (wg https://pl.wikipedia.org/wiki/Steampunk). To, co jest charakterystyczne w tym nurcie, to pokazanie zasady działania urządzenia bez miniaturyzacji czy elektroniki. W steampunku wszystko widać gołym okiem – trybiki, zębatki. Ten nurt jest najlepiej widoczny w literaturze, filmach czy grach komputerowych. A teraz także zawitał do świata biżuterii.
Viktoria Soloveva tworzy biżuterię właśnie w stylistyce steampunku. Artystka mieszka w Sankt Petersburgu, a od 2012 roku zajmuje się zarobkowo wyrobem oryginalnych ozdób. Jej biżuteria przenosi nas w wiktoriańskie czasy – z umiłowaniem szczegółu i misterną ornamentyką. Artystka używa do swoich projektów m.in. stare zegarki, kryształki Swarovskiego. Viktoria kreuje unikalne pierścionki, wisiorki czy broszki, które możecie kupić poprzez platformę www.etsy.com – https://www.etsy.com/shop/DreamCloudJewelry. Ceny oscylują od ok. 120 zł do ponad 400 zł.