Sprytne sposoby na ser żółty – triki i porady
Jak odróżnić prawdziwy ser żółty od wyrobu seropodobnego i jak go przechowywać? Jak zetrzeć go na tarce i co zrobić z zeschniętym wyrobem? Z odpowiedzią na te i inne pytania zmaga się każdy, kto choć trochę gotuje. Ale nie mistrzowie kuchni i mistrzowie sztuki serowarskiej. Przedstawiamy praktyczne triki i porady, które pozwolą ci odpowiednio postępować z serem i w jeszcze łatwiejszy sposób przygotować potrawy z jego wykorzystaniem. Sprytne sposoby, które przydadzą się niejednemu maniakowi sera.
Kup ser, a nie wyrób seropodobny
Żebyś miał pewność, że wybierane przez ciebie produkty są wysokiej klasy, musisz wiedzieć, jak odróżnić prawdziwy ser od wyrobu seropodobnego. Na szczęście nie jest to trudne – pomyłki unikniesz czytając etykiety. Jeśli więc na opakowaniu znajdziesz napis „ser typu Gouda”, możesz mieć pewność, że z prawdziwą Goudą ma niewiele wspólnego. Zwróć też uwagę na skład produktu. - Oryginalny ser żółty jest wytwarzany jedynie z mleka oraz komponentów związanych z procesem dojrzewania, czyli bakterii, kwasu mlekowego i podpuszczki. Natomiast, gdy na etykiecie znajdują się składniki takie jak: tłuszcz roślinny, mleko w proszku, łój, bądź soja, oznacza to, że jest to wyrób seropodobny. Nasze podejrzenie powinna również wzbudzić wyjątkowo niska cena – mówi Ewa Polińska z Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej w Mońkach.
Przechowuj ser w lodówce jak należy
Po zakupie produktu na wagę, tak szybko jak to możliwe, zawiń ser w woskowany papier lub pergamin. Opakowania zapewnią serowi odpowiedni poziom wilgoci i cyrkulację powietrza, dzięki czemu wyrób zachowa świeżość przez możliwie długi czas. Pamiętaj, ser należy przechowywać w lodówce, na półce dedykowanej nabiałowi. Zwykle są to górne i środkowe przegródki lodówki, gdzie temperatura oscyluje w granicach od 4 do 8 stopni Celsjusza. – Sery żółte wymagają warunków, które pozwolą, na przechowywanie ich w temperaturze od 0 do 10 °C. Najlepiej trzymać je w papierze, bądź oryginalnym opakowaniu lub folii spożywczej i nie dopuszczać do kontaktu między nimi i innymi produktami. Chwilowo, dobrze sprawdzą się również hermetycznie zamykane opakowania. Produkty pokrojone w plasterki, z powodzeniem można przechowywać w lodówce 3-4 dni, a w kawałkach nawet do 3 tygodni. Jednak najlepiej nie kupować ich na zapas – uzupełnia Ewa Polińska.
Ponadto, mimo obiegowej opinii, że ser żółty można mrozić, nie poleca się przechowywania go przez długi czas w zamrażarce. Powoduje to częściową utratę walorów smakowych i zapachowych specjału. Zresztą, nawet po wyjęciu sera z lodówki, pamiętaj, aby podać go dopiero wtedy, gdy osiągnie temperaturę pokojową. Dzięki temu produkt będzie o wiele bardziej apetyczny, a jego zapach intensywniejszy.
Domowe abc o żółtym serze
Zapewne niejednokrotnym wyzwaniem dla ciebie było starcie żółtego sera, czy wykorzystanie nieco zeschłego specjału. Sposoby są jednak i na to! Aby starcie sera na tarce było jeszcze łatwiejsze, włóż wyrób na pół godziny do zamrażarki. Ponadto, aby zapobiec przedwczesnemu pleśnieniu sera wystarczy włożyć do naczynia z serami kostkę cukru. Wchłonie ona wytwarzaną przez nie wilgoć. Natomiast, kiedy ser nam zeschnie, wykorzystaj go po prostu do przyrządzenia dań na gorąco, typu zapiekanka czy lasagne.
Podając ser przygotuj deskę serów
Serwując ser żółty zadbaj o przygotowanie deski serów, zwyczajową formę ich podania zapożyczoną od Francuzów. Taka uczta, nie wymaga zbyt wielu przygotowań ponieważ wystarczy tylko dobrać składniki, a świetny dodatek do biesiady ze znajomymi bądź romantycznego wieczoru we dwoje będzie gotowy. Na serową kompozycję powinno składać się od 3 do 5 różnych gatunków sera. Aby sery nie wyschły, należy pokroić je bezpośrednio przed podaniem. Dla jednego gościa powinieneś przewidzieć ok. 20-50 g każdego rodzaju specjału. Układaj je kolejno, według zajadania, a sięgamy po nie zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Pierwszy z rodzajów powinien być najłagodniejszy ze wszystkich, ostatni zaś najintensywniejszy. Pamiętaj, sery podaj w towarzystwie winogron i orzechów włoskich.
Przydatne informacje,o cukrze nie wiedziałam,ba nawet bym na to nie wpadła.
Wzięłam pod lupę Gołda w kawałku z Biedronki za prawie 20zł,składniki są takie: mleko pasteryzowane,sól,stabilizator-chlorek wapnia,kultury bakterii mlekowych,podpuszczka,substancja konserwująca -azotan potasu,barwnik annato.
Nad składnikami użyte jest słowo ser Gołda małymi literkami,a na przodzie opakowania tylko Gouda 400g(w kawałku).
W składzie jest mleko ,więc to chyba ser co?
Świetny artykuł. Uwielbiam żółty ser i to pod każdą postacią.
Świetny artykuł. Uwielbiam żółty ser i to pod każdą postacią. Niestety w sklepach jest mnostwotanich podrobek, które z żółtym serem nie mają nic wspólnego.
Uwielbiam ser żółty . Najbardziej jednak smakuje mi na ciepło w różnego rodzaju zapiekankach , pizzach i jako dodatek do tart . Nie ma nic smaczniejszego niż ciągnący się ciepły ser żółty .
Serek mniam 😉 <3
Warto jeść ser żółty bo ma dużo wapnia.
Jak rozróżnić ser od produktu seropodobnego, to czasem wyzwanie. Trzeba mieć sprawdzony sklep i sprzedawczynie- koleżanki, które powiedzą prawdę, a nie naciągną na byle co.
Niestety nie odróżnię nie jestem aż takim smakoszem ani wzrokowo niie rozpoznam