Sposób na przebarwienia
Przebarwienia, czyli plamki, piegi i plamy, to nic innego jak efekt niepożądanego działania słońca na naszą skórę. Nie zawsze uda się usunąć przebarwienia domowymi sposobami. Na szczęście teraz, jesienią, jest najlepszy czas na pozbycie się ich.
Najczęstszą przyczyną powstawania przebarwień jest nadmierne eksponowanie skóry na działanie promieni UV, szczególnie gdy jest to połączone z doustną antykoncepcją, zastępcza terapią hormonalną czy niektórymi lekami. W takich wypadkach często zdarza się, iż nasza skóra produkuje nadmierną ilość barwnika, melaniny, lub źle go dystrybuuje czego efektem są własnie przebarwienia. Najczęściej powstają one na rękach aczkolwiek zdarzają się też na twarzy i to właśnie ich najczęściej chcemy się pozbyć, a jesień jest na to najlepszym okresem ze względu na temperaturę, która nie jest jeszcze tak niska jak zimą i słońce które nie jest już tak ostre jak latem. Metoda usuwania przebarwień jaką powinniśmy zastosować, zależy od stanu naszej skóry oraz rodzaju przebarwień.
Jaka terapia dla jakiej skóry?
Dla osób ze skłonnościami do przebarwień oraz cerą naczynkowatą metodą polecaną jest kuracja z witaminą C i nanozłotem. Zabieg ten delikatnie rozjaśnia przebarwienia oraz dodatkowo umacnia naczynia krwionośne i spowalnia starzenie się skóry.
Dla cery tłustej i zanieczyszczonej, szczególnie polecane są zabiegi z kwasami, czyli peeling chemiczny. Peeling chemiczny nie tylko rozjaśni z przebarwieniami, ale także oczyści skórę i poprawi jej kondycję.
Dla cery z bliznami potrądzikowymi oraz cery wrażliwej, najlepszym wyborem będzie mikrodermabrazja, czyli mechaniczne złuszczanie naskórka. Jest to też dobra alternatywa dla osób których cera nie toleruje peeling kwasami.
Warto też polecić zabiegi z użyciem preparatów Giga white które zawierają molekułę Chromabright- która w skuteczny sposób rozjaśnia przebarwienia i zapobiega fotostarzeniu się skóry.
Usuwanie przebarwień to proces trudny i długotrwały, więc trzeba uzbroić się w dużą dawkę cierpliwości, oraz stosować się do zaleceń pielęgnacji domowej jakie otrzymamy. Ważne jest też aby chronić skórę przed promieniami słonecznymi oraz używać kremu z wysokim filtrem.
Długo nie mogłam sobie poradzić z przebarwieniami po trądziku. Żadne kremy nie pomagały i w końcu zdesperowana poszłam do kosmetyczki na mikrodermabrazję. Fakt, droga sprawa, ale opłaca się. Buźka po kilku razach jest gładka, super oczyszczona i ładnie promienieje 🙂 polecam bardzo ten zabieg! tutaj znalazłam więcej informacji na ten temat http://www.dourody.pl/mikrodermabrazja.html
Bardzo fajny artykuł i dodatkowo nie zwykle pomocny.
U mnie najlepiej sprawdzają się złuszczające sera z kwasami. Przebarwienie znika dużo szybciej.
DOmowe peelingi w mojej ocenie są Ja też nie jestem zwolenniczką takich zabiegów. po prostu boję się nawet zwykłego zastrzyka. A co dopiero w twarz. Ale jak kobiety chcą, to czemu nie. Tylko robić to u specjalistów, i to dobrych.bezpieczniejsze.