Czas na spinki we włosach – noś je po kilka naraz!
Pamiętacie pełne kolorowych spinek uczesania, które dumnie nosiłyśmy na głowach w dzieciństwie? Czubek głowy potrafił wtedy przypominać łąkę pełną kwiatów, motylków i biedronek, a grzywkę zaczesaną na bok podtrzymywały ozdobne wsuwki, zakończone cyrkoniami przywodzącymi na myśl landrynki. Idąc za radą projektantów mody, teraz możemy wrócić do ozdobnych akcesoriów, nadając jednak fryzurom z ich dodatkiem zupełnie nowy wymiar! Zobaczcie, jak nosić modne spinki i inne ozdoby w ostatnich miesiącach trwającego zimowego sezonu!
Spinki we włosach noszone po kilka jednocześnie zrobiły prawdziwą furorę na pokazie Ashley Williams, która zaprojektowała ozdoby z krótkimi hasłami. Pomysł, by realizować trwający od kilku sezonów trend na napisy – i to niekoniecznie te „grzeczne” – poprzez akcesoria do włosów bardzo spodobał się miłośniczkom mody. Tym bardziej, że pozwala on zamanifestować swoje upodobania czy poglądy, a może nawet przemycić jakieś ukryte przesłanie w nienarzucający się sposób. Trend na dekoracyjne spinki i wsuwki z wyrazami sprowokował jednak powrót do ozdabiania włosów na dużo szerszą skalę. Sprawdźcie, jak robić to zgodnie z aktualnymi tendencjami: jak upięcia włosów zestawić z modnymi spinkami a jak nosić je do krótkich fryzurek.
Czas na spinki we włosach – noś je po kilka naraz!
Spinki we włosach na pokazie Ashley Williams podbiły serca gości przede wszystkim dlatego, że doskonale współgrały z nonszalanckimi outfitami i dodawały im feministycznego charakteru. Na głowach modelek, noszących ekscentryczne okulary i odważne makijaże (m.in. z różem tworzącym na policzkach barwne plamy) mogli oni dostrzec hasła, takie jak: „Piekło”, „Paranoja”, „Tak”, „Nie”, „Przepraszam” czy „Error„. Jedna z nich nosiła nawet dwa przeciwstawne wyrazy: „Dziewczęta” i „Chłopcy” po obu stronach głowy. Spinkom towarzyszyły intensywne odcienie włosów lub szminek oraz długie kolczyki i ozdobne łańcuszki doczepione do okularów.
Z pokazu Ashley Williams:
Nietrudno zauważyć, że stylizacje Williams musiały stać się inspiracją dla słynnego uczesania Seleny Gomez. Chodzi oczywiście o wpiętą we włosy spinkę z napisem „UGLY” (OHYDNA), którą gwiazdka założyła na pokaz Dolce&Gabbana. A miało to miejsce wkrótce po tym, jak do mediów wyciekła plotka, że właśnie tym przymiotnikiem określił ją Stefano Gabbana. Przypominamy słynny gest piosenkarki:
Nie lubicie obnosić się z hasłami? Spróbujcie zabawnych, eleganckich, a nawet ezoterycznych stylizacji ze spinkami! Godną uwagi inspiracją jest bardzo szykowna fryzura z pokazu Simone Rocha. Zawiązaną na włosach kokardę ze wstążki powiela tu spinka w kształcie kokardki, a dodatkowo akcentuje duży kolczyk w stylu retro.
Z pokazu Simone Rocha
Ponadto, po więcej inspiracji warto zajrzeć do poniższej galerii. Znajdziecie tu rozwiązania, które sprawdzą się zarówno na co dzień, jako uzupełnienie fantazyjnych strojów, jak i na weselach czy studniówce. Pamiętajcie- spinki we włosach nie są i nigdy nie były zarezerwowane dla małych dziewczynek!
Więcej inspiracji: