Smerfny konkurs: Mój ulubiony bohater z wioski Smerfów – prace finałowe
Z okazji premiery filmu Smerfy 2 zachęciliśmy Was razem z dziećmi, rodzeństwem i pozostałymi znanymi Wam maluchami, do przeniesienie się w krainę Smerfów. Co trzeba było zrobić, aby upolować nagrodę? Poprośić swojego malucha, by w max. 12 wersach napisał (lub wam podyktował) wierszyk o swoim ulubionym bohaterze z wioski Smerfów. Zobaczcie prace, które spodobały nam się najbardziej. Oczywiście jak zawsze czekamy na wasze opinie i komentarze!
Magdalena Lasoń:
O dzięki Łasuchu i twojej żywności,
Dzięki Tobie w gardle nie staną mi kości.
Już zaburczało mi mocno w moim głodnym brzuszku,
Więc podałeś mi deserek, który przyniosłeś w garnuszku,
I zaczęłam pałaszować i się delektować.
Zapominałam zupełnie Ciebie poczęstować,
A Tobie pewnie ślinka cieknie i pragnienie wzbiera.
Łapczywy mój apetyt Łasucha rozwesela,
I podsuwa mi co rusz nowe rarytasy,
A mnie od cholesterolu wszyją bajpasy,
Ale nie odmówię tej kulinarnej przyjemności,
Bo dania Łasuchowe to same wspaniałości.
Ewa Sielewicz – Wojtek, 11 lat:
Papa Smerf to głowa wioski,
zawsze wyciąga właściwe wnioski.
Brodę ma białą i miękką jak chmurka,
czapkę czerwoną jak ptaszka piórka.
Smerfy przychodzą o każdej porze,
bo zawsze chętnie wszystkim pomoże.
Za mądrość wszyscy go doceniają
i Papę Smerfa wszyscy kochają.
Bożena Bieranowska-Osowiecka – wierszyk synka:
SMERF LALUŚ
LALUŚ – to smerf, co o urodę dba stale,
Inne rzeczy nie interesują go wcale.
Ogląda wciąż swe w lustrze odbicie,
Na podziwianiu swej urody zleci mu życie!
Nie chce pracować, bo to go męczy,
Troska o wygląd ciągle go dręczy.
Chce pięknie wyglądać i tym się zajmuje,
Nic poza urodą go nie interesuje.
Lecz krzywdy nikomu tym nie robi,
Niech więc wioskę swą osobą ozdobi!
Aneta Paluch – wierszyk Danielka l.10 i Izabelki l.6:
Za siedmioma morzami Smerfetka mieszkała
i wszystkie smerfy urodą oczarowała.
Jeśli chcesz to piosenkę Ci zanuci
ona nigdy się nie smuci;)
Każdego dnia pięknie nas wita
i za serce chwyta.
Kocha ją cały świat
od wielu już lat.
Bogusława Dzik:
Gdy słoneczko wschodzi z rana,
on zabiera się do pracowania.
Jest też smerfnym wynalazcą,
co rysuje co niemiara.
Zawsze coś za uchem ma,
to ołówek, jego atrybut dnia.
Złota – rączka wszystko skleci,
a z roboty jednej do drugiej leci.
Dzieci kochają Smerfusia Pracusia,
bo trafił do ich serdusia.
Emilia Jagodzińska:
W wiosce Smerfów jest smerf,
który dawał mnóstwo smerfnych prezentów,
potem było wielkie bum,
każdy mieszkańca ten dowcip zna,
Ale zawsze się żart udaje : Hura !
Nawet udało się się nabrać Gargamela
Jest wesoły,pełny energii,
dowcipny jak ja:
Zgrywus na imię on ma!
Magdalena Jarkiewicz – wierszyk starszego syna, który uwielbiał Ważniaka, Marudę i kota Klakiera:
Mój brat to wypisz wymaluj Maruda.
Od samego rana jęczy,wzdycha,
ciągle marudzi i o coś pyta.
A ja biedny niczym Klakier dwoję się i troję,
odpowiadam niczym Ważniak,a ten znów swoje.
Kiedy to się wreszcie skończy?
Czy Maruda się opamięta?
Czy na wieki będzie taki?
Tyle pytań w mojej głowie
O mój Boże!Odkrycie!
Mój brat jest taki jak ja!
Mirek Nowicki:
SMERFETKA to fajna niebieska kobietka,
Pięknie się prezentuje,
Gdy włosy blond na bok zaczesuje,
Lubi kwiatki,a najbardziej…
Róże,fiołki,habry i bławatki,
Wygląga jak piękna laleczka,
A smerfy mówią o niej „nasza babeczka”,
Wszyscy o niej śnią i marzą,
I pięknym uśmiechem darzą,
Smerfetkę wszyscy kochają,
I we wszystkim jej pomagają.
Monika Gonczar:
Z wioski smerfów lubię WAŻNIAKA,
Z nim zawsze będzie jakaś draka,
Z niego jest straszny skarżypyta,
Nigdy nikogo o zdanie nie pyta,
Uważa, że wszystkie rozumy pozjadał,
Czym innym smerfom się często narażał!
W swoich okularkach śmiesznie wygląda,
Na wszystkich zawsze z góry spogląda,
Często i gęsto wymądrzać się lubi,
Za co go w wiosce nikt nie lubi,
Lecz ja go lubię, bo zabawnie wygląda,
A bajkę z nim się fajnie ogląda!
Ania Ś.-K – Magdalena l.8,5 i Michał l.4:
Smerf Ciamajda jest jak ja,
dlatego najfajnieszy jest, tra la la!
Zawsze się o coś potyka,
nawet o niewidocznego kamyka.
Czapka na oczy mu opada,
więc pewnie temu tak często upada.
Smerf jest z niego nieporadny,
ale i tak z nich wszystkich najbardziej zabawny.
Troszkę wolniej i na opak rozumuje,
lecz wśród Smerfów Ona dla mnie króluje.
Ciamajda! Ciamajd! Ciamajda!
Przebywanie z tobą to jednak frajda!
Także bardzo spodobała nam się praca Mateusza l.6 wykonana również w ciekawy sposób, nadesłana przez Agatę Szymczak, jednak ze względu na długość niestety nie mogliśmy zakwalifikować jej do finału: